Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
A kto ma być przekonany? Nikogo tu nie ma.
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 2:07 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Nikt wie o czym mówię, więc niech nie udaje, że nie wie, bo sam był kiedyś Kimś.Prometeusz pisze:A kogo mam przekonywać? Nikogo tu nie ma.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Że niby zasada Transerfingu jest łamana. I o sposób wypowiedzi nie przełamie sztucznych ludzkich przekonań.
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 2:07 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
A to jest jakaś Kongregacja Doktryny Transerfingu?Prometeusz pisze:Że niby zasada Transerfingu jest łamana. I o sposób wypowiedzi nie przełamie sztucznych ludzkich przekonań.
To drugie, oczywiście.
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Dla mnie każda wypowiedź na forum jest wynikiem zewnętrznej albo wewnętrznej ważności. Bo jedni chcą przekonać innych do swoich racji (zewnętrzna ważność), inni chcą podnieść swoją wartość w oczach innych (wew. ważność), jeszcze inni mają poczucie misji, by zaprezentować Transerfing (zewnętrzna ważność), itd. itd. Jak ważność narasta jeszcze mocniej niż dzieje się to zwykle, tworzą się zażarte dyskusje i kłótnie.
Jeśli zdam sobie sprawę, że wszyscy tak naprawdę jesteśmy Jednością, że prawda nie istnieje - stracę wszelką nadmierną ważność i przestanę czuć potrzebę wypowiedzi. Prawdopodobnie Osoby takie opuszczają forum...
Jeśli zdam sobie sprawę, że wszyscy tak naprawdę jesteśmy Jednością, że prawda nie istnieje - stracę wszelką nadmierną ważność i przestanę czuć potrzebę wypowiedzi. Prawdopodobnie Osoby takie opuszczają forum...
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Wszystko zostało powiedziane.
boom
boom
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Przeczytajcie sobie VI tom ostatni rozdział. "Karuzela Nadzorcy".
Kim jestem? Nikim. Zostaje przy swoim
Kim jestem? Nikim. Zostaje przy swoim
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
A agenci MATRIXA czychają kogo by tu jeszcze pożreć...
Pa pa Prometeusz - zostawiam Cię samego ze swoimi zabawkami a nuż może za którymś wcieleniem zrozumiesz...
Pa pa Prometeusz - zostawiam Cię samego ze swoimi zabawkami a nuż może za którymś wcieleniem zrozumiesz...
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Pozdrawiam Cię zatem @Transformator2012. Miłej zabawy w swojej warstwie świata
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 2:09 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
A Zwierciadło jest Nicością.Prometeusz pisze:
Kim jestem? Nikim.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Nicość jest wszystkimDylla pisze:A Zwierciadło jest Nicością.Prometeusz pisze:
Kim jestem? Nikim.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
A w niej się odbijają sny o tym, że są osoby, które doświadczają. Jeśli Zwierciadło, użyjmy tego słowa (:P) -" oświeci się" - to wszystkie sny znikną.Prometeusz pisze:
Nicość jest wszystkim
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Nic nie zniknie. JA zniknie.
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 2:09 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Prometeusz pisze:Nic nie zniknie. JA zniknie.
Próbowałam to opisać transerfingowo a nie naukowo.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Too late to apologize - jak to mówią
https://www.youtube.com/watch?v=ePyRrb2-fzs
https://www.youtube.com/watch?v=ePyRrb2-fzs
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Zastosuję koorydnację zamiaru: Hura!!! Już za późno i nic się nie da zrobić!!!!Prometeusz pisze:Too late to apologize - jak to mówią
https://www.youtube.com/watch?v=ePyRrb2-fzs
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
Shake your body girl
http://www.youtube.com/watch?v=X00KqXaaptA
http://www.youtube.com/watch?v=X00KqXaaptA
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 2:10 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
W tym problem. Piszą tu młodzi ludzie, którzy niedawno pokończyli swoje "studia", nigdy w życiu nie spotkali osobiście żadnego nauczyciela duchowego, i twierdzą, że Oświecenia nie ma.Dylla pisze:Ja nie mam pojęcia czym jest oświecenie, więc byłam trochę zaskoczona dyskusją, bo wychodziło na to, że tylko ja nie wiem o czym tu mówimy.
Wyobrażam sobie, że ryby z mazurskich jezior też są przekonane o tym, że Tatry nie istnieją.
Zyjemy w erze, w której już od coraz to młodszych lat indoktrynuje się ludzi (dzieci jeszcze, właściwie), zastępując wszystkie tradycją uświęcone wartości i porządek rzeczy komunistycznymi bzdurami, że niby na przykład Boga nie ma, a z drugiej strony zniechęcając do zgłębiania dawnych Prawd, oczerniając wszelką duchowość i ośmieszając tych, którzy nie dają sobą manipulować i uzależnić od systemu, lecz idą za szeptem swej duszy i lgną do Pradawnych Objawień.
Poczytajcie "1984" Georga Orwella, a zrozumiecie, jak System kreuje siebie samego na Boga i jedyny autorytet a wszystkie dawne próbuje usunąć w zapomnienie.
Bo tu toczy się walka o dusze. Zrozumcie.
Jak ktoś ma wątpliwości co do oświecenia, niech jedzie do Tybetu na przykład, niech poszuka nauczyciela duchowego... Niech zamieszka wśród mnichów buddyjskich, na przykład. Dziś to już jest możliwe. Trzeba tylko pokonać bariery językowe.
Oświecenie jest najcenniejszą rzeczą, którą człowiek może osiągnąć w tym życiu. Niech pragnący nie dają się zniechęcić, bo nigdy nie wiadomo, kiedy będzie się miało kolejną szansę, by wznowić, czy rozpocząć Poszukiwanie. Powodzenia.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
A na jakiej podstawie tak sądzisz?zamek pisze:Wszyscy zostaniemy oświeceni w momencie przejścia z tego świata materialnego do źródła.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Odkrycie tajemnicy "oświecenia".
To skąd się tu wziąłeś i dlaczego wypisujesz te bzdury?Prometeusz pisze: Tak naprawdę nie ma nikogo i nigdy nie było.
I skoro Transformator2012 nie istnieje, to dlaczego te bzdury czyta?