Lotto
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Lotto
Odpowiedzią niech pozycje z IX tomu Transerfingu Rzeczywistości:
22. Deklaracja zamiaru
23. Zdecydowanie, by działać
i
24. Zdecydowanie, by mieć
22. Deklaracja zamiaru
23. Zdecydowanie, by działać
i
24. Zdecydowanie, by mieć
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Lotto
Toż samo uważam o sobie.meiram.net pisze: Nadal uważam, że to ja wygram te miliony.
Do zasad TR ma to się natomiast pośrednio, bowiem marzenia o wielkiej kasie mogą sugerować, że nie znalazłaś jeszcze swojego Celu, i to tu należałoby przyłożyć uwagę (nic na siłę, rzecz jasna). Twoja dusza nie zrozumie mrzonek Twego umysłu, bo ona wie, że pieniądz to tylko atrybut. Zatem, trudno się spodziewać, że uda się osiągnąć jedność duszy i umysłu potrzebną do "uruchomienia" zamiaru zewnętrznego.
Szanse wygranej, owszem, stosując technikę TR możesz zwiększyć, jednak warto pamiętać o podstawowych założeniach, skoro już o to pytasz.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Lotto
Jako odpowiedź na to polecam ten fragment:
Jaki jest najważniejszy warunek, żeby zamówienie się wypełniło?
Posiadanie zdecydowania. Przyczyny niepowodzenia należy szukać nie w obiektywnych okolicznościach, tylko w wątpliwościach i obawach. Zwierciadło jak zawsze bezstronnie odbija obraz, w którym dusza i umysł zlewają się w jedności. Jeśli jesteś pewien, że cel jest trudno osiągalny i bardzo wątpisz w sukces albo uważasz, że jesteś niegodny, lub boisz się ponieść porażkę, to zwierciadło odpowie: "Niech tak się stanie”.
Jako przykład obierzmy charakterystyczny problem - poszukiwanie i zakup mieszkania. Przypuśćmy, że chcesz nabyć jakiś dom albo mieszkanie na jakimś osiedlu. Wszystko dobrze przemyślałeś i dokonałeś wyboru, wybór ten Ci się podoba, już wyobrażasz sobie, jak dobrze będzie, jeśli to pragnienie się spełni. Ale wynikają problemy - tak zwane "realia życia”. Okazuje się, że osiedle, które wybrałeś, wielu innym ludziom też się podoba. Do tego stopnia, że prawie nie ma tam wolnych mieszkań. Również typ mieszkania, który preferujesz, nie jest na Twoją kieszeń - nie starczy pieniędzy. Wychodzi na to, że trzeba będzie zrezygnować ze swego wyboru i szukać czegoś skromniejszego.
Jak myślisz, co się tu dzieje? Zapadasz w głęboki sen - oto co się dzieje. Męczą Cię okoliczności, na które nie jesteś w stanie nic poradzić. Udrękę i zakłopotanie postrzegasz jako zasady gry. Pogodziwszy się ze swoim położeniem, nie próbujesz wystąpić przeciwko zdrowemu rozsądkowi i pozostać przy tym wyborze, którego dokonałeś z całej duszy. Przecież to niemożliwe, nierealne! Kierujesz swoją uwagę na coś mniej wymagającego. Nie podoba Ci się taki wariant. Ale co zrobić! W rezultacie otrzymujesz to, na co się zgodziłeś.
A teraz wyobraź sobie, co by było, jeśli nie przyjąłbyś zasad gry i zachował świadomość. Kto Ci narzucił te zasady? Oczywiście wahadła. To one Cię usypiają i zmuszają do podporządkowania prawom matrycy. Tak więc powinieneś zrozumieć, że wcale nie musisz włączać się do gry na zasadach "zdrowego rozsądku". Obudź się i uświadom sobie, że w „realia życia" zanurzają Cię wahadła - nie ulegaj ich ubezwłasnowolniającemu wpływowi. Wiedz, że w przestrzeni wariantów jest wszystko i tam z pewnością znajdzie się ekskluzywna propozycja osobiście dla Ciebie, odpowiednia do Twojego zamówienia. Nie rezygnuj ze swojego wyboru, nawet jeśli wydaje się trudny do urzeczywistnienia. Swoim zamiarem Sprawcy postanów, że zadziwiając wszystkich, osiągniesz sukces. Upieraj się przy swoim zamiarze. Przecież otrzymujesz to, co wybierasz. Sukces zależy od tego, na ile uda Ci się poczuć Sprawcą swojego snu. A jeśli praktykujesz technikę amalgamatu, to nieustannie powtarzaj, że świat sam o wszystko się zatroszczy, wszystko urządzi.
Jaki jest najważniejszy warunek, żeby zamówienie się wypełniło?
Posiadanie zdecydowania. Przyczyny niepowodzenia należy szukać nie w obiektywnych okolicznościach, tylko w wątpliwościach i obawach. Zwierciadło jak zawsze bezstronnie odbija obraz, w którym dusza i umysł zlewają się w jedności. Jeśli jesteś pewien, że cel jest trudno osiągalny i bardzo wątpisz w sukces albo uważasz, że jesteś niegodny, lub boisz się ponieść porażkę, to zwierciadło odpowie: "Niech tak się stanie”.
Jako przykład obierzmy charakterystyczny problem - poszukiwanie i zakup mieszkania. Przypuśćmy, że chcesz nabyć jakiś dom albo mieszkanie na jakimś osiedlu. Wszystko dobrze przemyślałeś i dokonałeś wyboru, wybór ten Ci się podoba, już wyobrażasz sobie, jak dobrze będzie, jeśli to pragnienie się spełni. Ale wynikają problemy - tak zwane "realia życia”. Okazuje się, że osiedle, które wybrałeś, wielu innym ludziom też się podoba. Do tego stopnia, że prawie nie ma tam wolnych mieszkań. Również typ mieszkania, który preferujesz, nie jest na Twoją kieszeń - nie starczy pieniędzy. Wychodzi na to, że trzeba będzie zrezygnować ze swego wyboru i szukać czegoś skromniejszego.
Jak myślisz, co się tu dzieje? Zapadasz w głęboki sen - oto co się dzieje. Męczą Cię okoliczności, na które nie jesteś w stanie nic poradzić. Udrękę i zakłopotanie postrzegasz jako zasady gry. Pogodziwszy się ze swoim położeniem, nie próbujesz wystąpić przeciwko zdrowemu rozsądkowi i pozostać przy tym wyborze, którego dokonałeś z całej duszy. Przecież to niemożliwe, nierealne! Kierujesz swoją uwagę na coś mniej wymagającego. Nie podoba Ci się taki wariant. Ale co zrobić! W rezultacie otrzymujesz to, na co się zgodziłeś.
A teraz wyobraź sobie, co by było, jeśli nie przyjąłbyś zasad gry i zachował świadomość. Kto Ci narzucił te zasady? Oczywiście wahadła. To one Cię usypiają i zmuszają do podporządkowania prawom matrycy. Tak więc powinieneś zrozumieć, że wcale nie musisz włączać się do gry na zasadach "zdrowego rozsądku". Obudź się i uświadom sobie, że w „realia życia" zanurzają Cię wahadła - nie ulegaj ich ubezwłasnowolniającemu wpływowi. Wiedz, że w przestrzeni wariantów jest wszystko i tam z pewnością znajdzie się ekskluzywna propozycja osobiście dla Ciebie, odpowiednia do Twojego zamówienia. Nie rezygnuj ze swojego wyboru, nawet jeśli wydaje się trudny do urzeczywistnienia. Swoim zamiarem Sprawcy postanów, że zadziwiając wszystkich, osiągniesz sukces. Upieraj się przy swoim zamiarze. Przecież otrzymujesz to, co wybierasz. Sukces zależy od tego, na ile uda Ci się poczuć Sprawcą swojego snu. A jeśli praktykujesz technikę amalgamatu, to nieustannie powtarzaj, że świat sam o wszystko się zatroszczy, wszystko urządzi.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Lotto
Dokładnie...Transformator2012 pisze:Jako odpowiedź na to polecam ten fragment:
Jaki jest najważniejszy warunek, żeby zamówienie się wypełniło?
Posiadanie zdecydowania. Przyczyny niepowodzenia należy szukać nie w obiektywnych okolicznościach, tylko w wątpliwościach i obawach.
Opowiem jak to u mnie działa w praktyce Raz kiedyś Allegro organizowało konkurs - można było wygrać telefon dotykowy przy czym wygrywały 3 osoby dziennie. Aby wygrać trzeba było dokonać zakupu na Allegro przez komórkę oraz wymyślić hasło reklamowe. Od razu jak przeczytałem warunki konkursu, stwierdziłem że wygram ten telefon. No bo tak: ile osób dziennie kupuje na Allegro? sporo ale ile z nich umie dokonać zakupu przez komórkę? i potem ile z tych nich wymyśli hasło? Ja to zrobiłem i wymyśliłem bardzo proste hasło (i samo z siebie przyszło mi do głowy choć zwykle nie jestem kreatywny). I oczywiście wygrałem ten telefon Ale wiedziałem (nie "miałem nadzieję", tylko od razu wiedziałem), że wygram. Ale wiedziałem o tym, ponieważ wiedziałem że mam bardzo duże szanse.
Natomiast jak w totolotku widzimy że szansa szóstki jest jeden do iluśtam milionów... I tu jest myślę problem. Może rozwiązaniem byłoby nastawić się, że nie "jeden do iluśtam milionów" tylko 50/50 - albo wygram albo nie wygram, mam 50% szans. Lub w jakikolwiek inny sposób się nastawić Ogólnie czuć to, no zanurzyć się w tym slajdzie
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Lotto
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 2:01 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Lotto
A mi się zdaję, że przy konsekwentnym stosowaniu transerfingu wygrana 32 mln w lotto przestaje być potrzebna ))))meiram.net pisze:Przy wygranej 32 mln transerfing przestaje być potrzebny...
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Lotto
Czy odczułem to na własnej skórze? I tak i nie. Bo w tej chwili nie jestem (jeszcze?) "bogaty" - ale od kiedy staram się stosować transerfing po prostu nie czuję potrzeby wygranej - nawet przestałem w lotto często grać. Staram się zarządzać swoją rzeczywistością, znajdować i realizować swoje cele, słuchać szelestu porannych gwiazd, stosować koordynację zamiaru - i po prostu nawet taka nagła wygrana byłaby chyba pójściem na skróty - wolę kroczyć swoją drogą Ale oczywiście raz na jakiś czas będę musiał w lotto zagrać, bo może przypadkiem okaże się, że moimi drzwiami do celu jest taka wygrana....meiram.net pisze:mariuszstr - ale wydaje Ci się, czy na własnej skórze tego doświadczyłeś?
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Lotto
Ja nie mam żadnych problemów finansowych, mój Świat dba o mnie w tym względzie w sposób wyjątkowo skrupulatny, nawet okazuje się że otrzymuję różne kwoty wcale o nie specjalnie zabiegając. O Lotto nie myślałem nigdy, jakoś nie było to w kręgu mojego zainteresowania. Żyję dostatnio, bieżące potrzeby zaspokajam a jeśli mam na coś ochotę to stosując Transerfing - prędzej czy później i tak to otrzymuję. A czasami sam siebie przyłapuję, że czasami coś mi się umyśli aby to mieć, to jednak po pewnym czasie dochodzę do wniosku że tego nie potrzebuję to jest też tak, że otrzymam to co uznałem w końcu za nie potrzebne, ale wtedy daję to komuś, osoba ta się cieszy a ja i tak w zamian mam pozytywną energię. Kieruję się Transerfingiem i na nic nie narzekam.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Lotto
Transerfing działa czy ktoś ma o nim pojęcie czy nie. Tak po prostu jak dla mnie to Transerfing jest instrukcją obsługi rzeczywistości w której się poruszamy
Jedni praktykują Transerfing nie wiedząc nawet że tak się to nazywa inni, którzy poznali zasady Transerfingu robią to w pełni świadomie. Jednak różnica między jednymi a drugimi jest ogromna. Osoba znająca Transerfing konkretnie kreuje swoją rzeczywistość, osobie nie mającej tej świadomości taka kreacja się zdarza.
Dlatego meiram.net należy docenić, że Twój Świat zadziałał wtedy i się o Ciebie zatroszczył a przede wszystkim należy zauważyć to, że w końcu trafiłaś na Transerfing Rzeczywistości i teraz możesz kreować swoją rzeczywistość w pełni świadomie!
Jedni praktykują Transerfing nie wiedząc nawet że tak się to nazywa inni, którzy poznali zasady Transerfingu robią to w pełni świadomie. Jednak różnica między jednymi a drugimi jest ogromna. Osoba znająca Transerfing konkretnie kreuje swoją rzeczywistość, osobie nie mającej tej świadomości taka kreacja się zdarza.
Dlatego meiram.net należy docenić, że Twój Świat zadziałał wtedy i się o Ciebie zatroszczył a przede wszystkim należy zauważyć to, że w końcu trafiłaś na Transerfing Rzeczywistości i teraz możesz kreować swoją rzeczywistość w pełni świadomie!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Lotto
A może to "gdybym" jest tutaj niepotrzebne?...meiram.net pisze: wiem dokładnie, w którym mieście i w którym miejscu kupiłabym apartament, gdybym miała tak duże pieniądze.
Skoro wiesz, czego chcesz, to czy nie celowo z punktu widzenia TR byłoby umieścić siebie w slajdzie reprezentującym te konkretne realia, co do których powzięłaś Zamiar (jeśli już powzięłaś)? A troskę o środki zostawić swojemu światu?..
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Lotto
Tak, tylko czy można oszukać swój umysł, by go w ten sposób "wprząc" do równego jarzma z duszą?..Lex pisze:Transformator2012 pisze: Może rozwiązaniem byłoby nastawić się, że nie "jeden do iluśtam milionów" tylko 50/50 - albo wygram albo nie wygram, mam 50% szans. Lub w jakikolwiek inny sposób się nastawić Ogólnie czuć to, no zanurzyć się w tym slajdzie
W tym wypadku raczej nie: umysł wie, że obliczenie prawdopodobieństwa nie jest wyssane z palca, lecz oparte o rachunek matematyczny, a zatem niejako naukowo uzasadnione.
Re: Lotto
Nie ma tu żadnej sprzeczności. W sumie wcale nie trzeba tego wszystkiego ale kiedy się widzi slajd, czuje się "godnym"... itd, to po prostu przychodzi szybciej.meiram.net pisze:Przy wygranej 32 mln transerfing przestaje być potrzebny... ale tak analizując, to jest tu pewna sprzeczność:
- trzeba widzieć slajd, czuć się "godnym" posiadania, a jednak wygrałam tą 5 w ogóle w to nie wierząc, robiąc to z niechęcią wręcz, ten opisany facet, który wygrał 32 mln też nie wierzył i zrobił to pod namową, ja swój kupon wysłałam wtedy pod namową bliskiej osoby, samej mi się nie chciało. To jest tu jakaś sprzeczność ewidentna...
No tak ale co to dla Ciebie (czy dla mnie) zmienia jakie jest prawdopodobieństwo? Ty czy ja i tak albo wygramy... albo nie Myślę, że to nawet nie jest oszukiwanie umysłu.Adramelech pisze:Tak, tylko czy można oszukać swój umysł, by go w ten sposób "wprząc" do równego jarzma z duszą?..Lex pisze:Może rozwiązaniem byłoby nastawić się, że nie "jeden do iluśtam milionów" tylko 50/50 - albo wygram albo nie wygram, mam 50% szans. Lub w jakikolwiek inny sposób się nastawić Ogólnie czuć to, no zanurzyć się w tym slajdzie
W tym wypadku raczej nie: umysł wie, że obliczenie prawdopodobieństwa nie jest wyssane z palca, lecz oparte o rachunek matematyczny, a zatem niejako naukowo uzasadnione.
Ja czasem gram w Lotto, ale niestety robię to póki co bez większego przekonania... jeszcze się nie nastawiłem, jeszcze nie... ale przyjdzie taki czas jak trochę nad sobą popracuję
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Lotto
Adramelech : Dokładnie, w moim przypadku jest podobnie - jeśli chodzi o gry liczbowe ciężko mi osiągnąć
jedność duszy i umysłu. Zresztą wg. mnie to trochę ograniczanie mojego Świata - bo jest nieskończona
ilość potencjalnych dróg realizacji celów, lotto jest tylko jedną z nich Dlatego uwagi o Zamiarze są jak najbardziej słuszne.
Ale jak każdym moim wpisie na tym forum - piszę jedynie o MOICH ODCZUCIACH - tj. wszystko to dotyczy mojego postrzegania świata, które to Zwierciadło odbija jako moją warstwę Świata. U każdego może być odmiennie, bo nie wierzę w jedną absolutną prawdę ))))
jedność duszy i umysłu. Zresztą wg. mnie to trochę ograniczanie mojego Świata - bo jest nieskończona
ilość potencjalnych dróg realizacji celów, lotto jest tylko jedną z nich Dlatego uwagi o Zamiarze są jak najbardziej słuszne.
Ale jak każdym moim wpisie na tym forum - piszę jedynie o MOICH ODCZUCIACH - tj. wszystko to dotyczy mojego postrzegania świata, które to Zwierciadło odbija jako moją warstwę Świata. U każdego może być odmiennie, bo nie wierzę w jedną absolutną prawdę ))))
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Lotto
No cóż... jak to uczy Transerfing - ogranicza nas jedynie zamiar
Czy tak do końca można przyjąć że wygrana w lotto narusza jakąś równowagę pomiędzy duszą a umysłem lub czy umysł zareaguje w taki lub inny sposób?
Wiem jedno - to jest mój świat i on dba o mnie, a jak złożę zamówienie to prędzej czy później i tak dostanę odpowiedź. I to jest pewne!
Czy tak do końca można przyjąć że wygrana w lotto narusza jakąś równowagę pomiędzy duszą a umysłem lub czy umysł zareaguje w taki lub inny sposób?
Wiem jedno - to jest mój świat i on dba o mnie, a jak złożę zamówienie to prędzej czy później i tak dostanę odpowiedź. I to jest pewne!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Lotto
Ja to rozumiem tak: ludzie spotykają różne rzeczy. Nie robiąc nic możesz wygrać albo możesz nie wygrać - jak każdy "śpiący" Jeśli jednak będziesz mieć zamiar, osiągniesz tą jedność duszy i umysłu to wygrasz na pewno - taka jest różnica.meiram.net pisze:@Lex piszesz, że nie ma żadnej sprzeczności. I w sumie wcale nie trzeb tego wszystkiego, ale że ze slajdem przychodzi szybciej. - trochę mnie zaskoczyła ta odpowiedź. Przecież nie każdy wygrywa, mało tego, większość nie wygrywa nigdy nic. Więc co przychodzi...skoro w większości przypadków NIC nie przychodzi do grających ludzi.
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
- purple_elephant
- Posty: 237
- Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Lotto
Zeland pisze ze trzeba sobie powtarzać "Jestem zwycięzcą", kiedy się wypełnią kupon lotto. Nie pamiętam czy to było w IV czy V tomie.
Kiedyś grałam od czasu do czasu, teraz zaczęłam niedawno znowu, dlatego ze stwierdziłam ze kiedyś miałam niewłaściwe podejście do toto lotka i wygranych. Postanowiłam to sobie przećwiczyć.
Kiedyś grałam od czasu do czasu, teraz zaczęłam niedawno znowu, dlatego ze stwierdziłam ze kiedyś miałam niewłaściwe podejście do toto lotka i wygranych. Postanowiłam to sobie przećwiczyć.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Lotto
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 2:01 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- purple_elephant
- Posty: 237
- Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Lotto
To tam wiesz, dziesięcina dla kolegów Transerferów [/quote]
Nawet nie rób sobie nadziei.
Nawet nie rób sobie nadziei.