Dyscyplina

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » ndz mar 29, 2015 6:32 pm

:shutup:
Ostatnio zmieniony pn mar 30, 2015 12:45 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Dyscyplina

Post autor: Dylla » ndz mar 29, 2015 9:45 pm

Prometeusz pisze: Jak chciałaś praktyczną radę, to powinnaś też o taką po prosić. Wtedy musiałbym znać twój tryb życia i konkretnie mógłbym wskazać co skorygować. Wypowiedź jako sama odpowiedź na zadane pytanie okazała się trafna i skuteczna w praktyce (I może gdzieś zakiełkowała w podświadomości :) ). Tyle, że chyba nie byłaś zainteresowana odpowiedzią, co raczej samą rozmową. (!)
Mój tryb życia jest umiarkowanie nieregularny.

No pytam czasem, mówię, co dla mnie jest niejasne. Ty na to, że mam konkretnie, że pitolę - w dyskusjach jeńców nie bierzesz. :(

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » ndz mar 29, 2015 10:48 pm

Hmmm Tak sobie siedzę i myślę, gdzie się podział temat dyscypliny. :-) Od początku go nie było. :D
Ostatnio zmieniony pn mar 30, 2015 12:44 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Dyscyplina

Post autor: Dylla » ndz mar 29, 2015 10:57 pm

Prometeusz pisze:Hmmm Tak sobie siedzę i myślę, gdzie się podział temat dyscypliny. :-)
Nigdzie się nie podział, tylko został zdominowany przez zdyscyplinowaną logikę kobiecą. :P

Wymieniliśmy różne formy i techniki dyscyplinowania się, a ty przypomniałeś o możliwości kontrowania (do pewnego stopnia) dopaminy. No i napisałeś, że możesz wyjaśnić, jak to się robi. Mnie by jeszcze interesowało, po czym poznać, że osiąga się zamierzony efekt, bo jestem podatna na autosugestię, więc mogłabym się nakręcić, że to już to.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » ndz mar 29, 2015 11:23 pm

:fiminist:
Ostatnio zmieniony pn mar 30, 2015 12:43 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Cenote
Posty: 143
Rejestracja: śr gru 03, 2014 7:50 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Cenote » ndz mar 29, 2015 11:52 pm

Ktoś tu cięty jest na kobiety ;), chyba.
Jeżeli postanowisz postrzegać pozornie negatywną zmianę w scenariuszu jak pozytywną, to wszystko takim właśnie się okaże. …
Każde zdarzenie witasz jako pozytywne i tym samym zawsze trafiasz na korzystne odgałęzienie ...

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Dyscyplina

Post autor: Dylla » ndz mar 29, 2015 11:56 pm

Prometeusz pisze:W takim razie co to jest dyscyplina? Odrabianie lekcji po obiedzie? Jak pracowałem w świetlicy, to dziewczynki siadały i wypełniały zeszyty. A chłopców "łańcuchami" trzeba było przytrzymywać. Jak to wyjaśnisz? Nie ma różnic?

Ja chciałem zwrócić uwagę na to, że Twoje postrzeganie dyscypliny może się różnic od postrzegania Marcela, czy mojego, bo stykamy się z odmiennymi mechanizmami psychicznymi inaczej jest to wyregulowane. Akurat to co napisałaś bardzo ładnie połączyło się z moją wiedzą i z faktami, które znam i czegoś takie spodziewałbym się po kobiecie.
No właśnie - mogłam zapytać, poprosić o wyjaśnienia (kontrolowanie dopaminy) to byś mi wyjaśnił. No i tak mi wyjaśniasz, że o czym ja w ogóle mówię, że się nie dogadamy, bom baba, itp. Z tą zdyscyplinowaną logiką kobiecą to był żart. :wink:

Sorry Marcel, że wyrażę swoje subiektywne odczucie co twojej dyscypliny. Ja ją rozumiem tak, że znalazłeś sobie zajęcie (czytanie, słuchanie), które lubisz i które sprawia ci jakąś tam satysfakcję. Nie chce ci też rozmawiać z pewnymi osobami (i na pewne tematy), bo przestałeś to lubić i może czujesz przy tych rozmowach irytację. Nie bardzo wiem, czemu ma służyć ta dyscyplina i co chcesz przez to osiągnąć. Nie wiem, bo tego nie wyjaśniłeś, a to wydaje mi się czymś istotnym - co chcemy osiągnąć. To taka mała dygresja była, tak a propos postrzegania dyscypliny.

Dyscyplinę, jako że jesteśmy na forum TR, rozumiem w tym przypadku głównie transerfingowo. Czyli ćwiczenie się w czymś, co Zeland nazywa świadomym śnieniem na jawie. Może Marcelowi chodziło o to samo, ale inaczej się wyraził - tego nie wiem, bo może miał na myśli tylko wyrabianie nowych nawyków, a cały transerfing ma w głębokim poważaniu. No i w związku z tym moim postrzeganiem, zainteresowałam się techniką o której wspomniałeś, bo jak twierdzisz, jest powiązana ze zjawiskiem synchroniczności.

To było tak dla formalności - wyjaśniłam, bo kobiety lubią się tłumaczyć. A że są również zmienne, to już się nie interesuję dopaminowymi technikami kontrolowania synchroniczności.
A, jeszcze jestem emocjonalna i uczuciowa, więc... CAŁUSKI. :giveheart:
Cenote pisze:Ktoś tu cięty jest na kobiety ;), chyba.
Nie na same kobiety, tylko na ich mózgi. :razz:

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » pn mar 30, 2015 12:22 am

ah :D

Wybacz jestem mężczyzną - upośledzoną komunikacyjnie istotą. Nie rozumiem tych babskich gierek. :lol:
Cenote pisze:Ktoś tu cięty jest na kobiety ;), chyba.
Jak żyleta. :coll1:
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Dyscyplina

Post autor: Dylla » pn mar 30, 2015 5:44 am

Prometeusz pisze:ah :D

Wybacz jestem mężczyzną - upośledzoną komunikacyjnie istotą. Nie rozumiem tych babskich gierek. :lol:
To nie z powodu upośledzenia - nie rozumiesz gierek, bo ich nie było.

marcel
Posty: 487
Rejestracja: pn lip 01, 2013 5:01 pm
Re: Dyscyplina

Post autor: marcel » pn mar 30, 2015 5:55 am

.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 8:32 pm przez marcel, łącznie zmieniany 4 razy.
.

Awatar użytkownika
Cenote
Posty: 143
Rejestracja: śr gru 03, 2014 7:50 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Cenote » pn mar 30, 2015 6:14 am

marcel pisze:
Dylla pisze:... Nie bardzo wiem, czemu ma służyć ta dyscyplina i co chcesz przez to osiągnąć. Nie wiem, bo tego nie wyjaśniłeś, a to wydaje mi się czymś istotnym - co chcemy osiągnąć. To taka mała dygresja była, tak a propos postrzegania dyscypliny.
ostatnio mam wewnętrzną potrzebę bez określonych idei determinujących nie wyjaśniania, nie czuję żebym poczuwał się do czegokolwiek oprócz tego co chcę czuć i robić
Temat Dyscyplina robi wrażenie, ale "brzmi" też niepokojąco. Jest w Twoim harmonogramie czas dla innych? Nie mówię o powinnościach.
Jeżeli postanowisz postrzegać pozornie negatywną zmianę w scenariuszu jak pozytywną, to wszystko takim właśnie się okaże. …
Każde zdarzenie witasz jako pozytywne i tym samym zawsze trafiasz na korzystne odgałęzienie ...

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Dyscyplina

Post autor: zamek » pn mar 30, 2015 7:05 am

I wy piszecie, że unikacie zaczepkom wahadeł 8-)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Dyscyplina

Post autor: Dylla » pn mar 30, 2015 7:27 am

zamek pisze:I wy piszecie, że unikacie zaczepkom wahadeł 8-)
Słuszna uwaga na nasz temat. Albo przynajmniej na mój. :)
Chyba już nadszedł dla mnie czas, żeby opuścić to miłe forum. :wink:

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Dyscyplina

Post autor: zamek » pn mar 30, 2015 10:38 am

Dylla pisze: Chyba już nadszedł dla mnie czas, żeby opuścić to miłe forum. :wink:
Dziwne podejście :-( A wystarczy się obudzić. :-o
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Cenote
Posty: 143
Rejestracja: śr gru 03, 2014 7:50 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Cenote » pn mar 30, 2015 10:43 am

Wg mnie ostatnie rozmowy to efekt halnego. U Was też tak wieje? :D
Jeżeli postanowisz postrzegać pozornie negatywną zmianę w scenariuszu jak pozytywną, to wszystko takim właśnie się okaże. …
Każde zdarzenie witasz jako pozytywne i tym samym zawsze trafiasz na korzystne odgałęzienie ...

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » pn mar 30, 2015 10:44 am

@Dylla

Ja do człowieka podchodzę jak do człowieka, nie robie podchodów i nie szukam "luk", nie rozbię żaluzji. Nie gram, szczególnie w babskie gry. Lecz to właściwie nie jest dobre z punktu widzenia społecznych korzyści. A tym w każdej sekundzie kobiety się kierują z natury. Tutaj sytuacja jest oczywista. Temat o dyscyplinie, a chyba każdą interesuje wszystko po za tematem, a to kogoś uświadamiać, a to kąśliwą uwagę wstawić, a to pomanewrować trochę, ogłupić, albo się pokazać itd. Można dalej trzymać przed wszystkimi minę pokerzysty. Ja wiem co pod kopułą się dzieję, dosłownie i w przenośni :D
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Cenote
Posty: 143
Rejestracja: śr gru 03, 2014 7:50 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Cenote » pn mar 30, 2015 10:58 am

To ja się jeszcze chwilę pobujam na wahadle ... :D
"a to kogoś uświadamiać, a to kąśliwą uwagę wstawić, a to pomanewrować trochę, ogłupić, albo się pokazać" - w tym względzie się nie różnimy, nawet na tym forum :grin:
Jeżeli postanowisz postrzegać pozornie negatywną zmianę w scenariuszu jak pozytywną, to wszystko takim właśnie się okaże. …
Każde zdarzenie witasz jako pozytywne i tym samym zawsze trafiasz na korzystne odgałęzienie ...

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » pn mar 30, 2015 11:03 am

Cenote pisze:To ja się jeszcze chwilę pobujam na wahadle ... :D
"a to kogoś uświadamiać, a to kąśliwą uwagę wstawić, a to pomanewrować trochę, ogłupić, albo się pokazać" - w tym względzie się nie różnimy, nawet na tym forum :grin:
Pytanie, czy chodzi o dotarcie do prawdy, czy gierkę psychologiczną. Zawsze liczy się intencja. :)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Cenote
Posty: 143
Rejestracja: śr gru 03, 2014 7:50 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Cenote » pn mar 30, 2015 11:06 am

To widać w wypowiedzi ;) A z tym docieraniem do prawdy to jest tak jak z tymi tunelami.
Żeby się z tym nie borykać, to należałoby zrezygnować z dyskusji.
Ostatnio zmieniony pn mar 30, 2015 11:11 am przez Cenote, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeżeli postanowisz postrzegać pozornie negatywną zmianę w scenariuszu jak pozytywną, to wszystko takim właśnie się okaże. …
Każde zdarzenie witasz jako pozytywne i tym samym zawsze trafiasz na korzystne odgałęzienie ...

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dyscyplina

Post autor: Prometeusz » pn mar 30, 2015 11:10 am

Cenote pisze:To widać w wypowiedzi ;)
Może i widać. Ale jak to mówią Pawlaki, "sprawiedliwość sprawiedliwością, a racja musi być po naszej stronie."
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.


ODPOWIEDZ