Świadome Śnienie
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
Re: Świadome Śnienie
Przeczytałem dwie książki Adama Bytofa: "Oneironautyka" i "Jasność" i dużo wspomina o medytacji, testach rzeczywistości, bardzo dobra jest też autosugestia do osiągnięcia świadomości, ale musi to wejść w nawyk. Można stosować przeróżne techniki, przy czym wymagają dużo pracy, a nie które budzenia się nad ranem i robienia czegoś co wymaga koncentracji przez 15-30min - ja nie dałem rady 

"Wiedza, gdzie znaleźć informację i jak ją wykorzystać - to sekret sukcesu."
Re: Świadome Śnienie
Ja mam sny bardzo kinestetyczne, więc podejrzewam, że takie odczucia też by były dla mnie baaardzo przyjemneLogik pisze:Próbowałeś?Z tego seksu tak nie rezygnuj. W czasie snu wszystko odczuwa się 10x bardziej...![]()


"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt." 

Re: Świadome Śnienie
Może za dużo emocji? Jeśli tak to musisz się przyzwyczaić.Lex pisze:Ja mam sny bardzo kinestetyczne, więc podejrzewam, że takie odczucia też by były dla mnie baaardzo przyjemneLogik pisze:Próbowałeś?Z tego seksu tak nie rezygnuj. W czasie snu wszystko odczuwa się 10x bardziej...![]()
Tylko jak do tego doprowadzić? bo ja się budzę już po pocałunkach

"Wiedza, gdzie znaleźć informację i jak ją wykorzystać - to sekret sukcesu."
Re: Świadome Śnienie
.
Ostatnio zmieniony pt gru 02, 2016 3:29 pm przez kasica, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Świadome Śnienie
Szkoda tylko, że po "grze wstępnej" się kończy 
Swoją drogą tak sobie myślałem jak łatwo (zazwyczaj) w snach robić to co chcemy i co właściwie sprawia, że nie robimy tego w rzeczywistości?

Swoją drogą tak sobie myślałem jak łatwo (zazwyczaj) w snach robić to co chcemy i co właściwie sprawia, że nie robimy tego w rzeczywistości?
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt." 

Re: Świadome Śnienie
.
Ostatnio zmieniony pt gru 02, 2016 3:29 pm przez kasica, łącznie zmieniany 2 razy.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świadome Śnienie
Dokładnie - poczucie kontroli pcha nas do działania. Tak samo jak dobry donżuan - będzie szukał kontaktu z kobietami, bo ma umiejętności które pozwalają mu w pewien sposób opanować sytuacje. 
A co do snów, to trzeba po prostu trenować. Świadome śnienie to umiejętność której opanowanie wymaga czasu.

A co do snów, to trzeba po prostu trenować. Świadome śnienie to umiejętność której opanowanie wymaga czasu.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świadome Śnienie
Fajne określenie - donżuan.Prometeusz pisze:Dokładnie - poczucie kontroli pcha nas do działania. Tak samo jak dobry donżuan - będzie szukał kontaktu z kobietami, bo ma umiejętności które pozwalają mu w pewien sposób opanować sytuacje.

A jak się określa kobietę, która wyrywa mężczyzn w celach erotycznych?

Dokładnie. Śnić świadomie to by się się chciało, ale trenować, to już niekoniecznie.Prometeusz pisze:A co do snów, to trzeba po prostu trenować. Świadome śnienie to umiejętność której opanowanie wymaga czasu.

- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świadome Śnienie
Może kobieta lekkich obyczajów? 

Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świadome Śnienie
.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 7:15 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Re: Świadome Śnienie
Ale kobieta ciężkich obyczajów, a nawet żelaznych, to też samica.marcel pisze:samicaDylla pisze: A jak się określa kobietę, która wyrywa mężczyzn w celach erotycznych?![]()

Re: Świadome Śnienie
.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 7:15 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Re: Świadome Śnienie
Może, ale wtedy już nie jest panią z zasadami, tylko... No właśnie, tylko kim? Brakuje mi słowa, ale mającego wydźwięk pozytywny, które by taką kobietę określało.marcel pisze:
noo a pani z zasadami nie może wyrywać w celach erotycznych?

No i czy poczynania w świadomych snach wpływają na wagę obyczajów, czy też może tylko te na jawie



Re: Świadome Śnienie
.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 7:14 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świadome Śnienie
Chyba już wiem o co chodzi.
Poszukałem synonimów, oto co znalazłem:
Możesz sobie wybrać które Ci pasują
Wg. mnie najbardziej pasują: adoratorka, amantka, kocica, kusicielka, lolitka, zalotnica.
A to mnie rozbawiło - podfruwajka
Myślę, że jakiekolwiek zabarwienia wynikają z kultury i naturalnej kolei rzeczy, a raczej jej odwróceniu przez kulturę.
Poszukałem synonimów, oto co znalazłem:
adoratorka, amantka, bałamutka, dzierlatka, elegantka, erotomanka, faworytka, femme fatale, flirciara, flirciarka, kocica, kokietka, kotka, kusicielka, lolitka, maniaczka seksualna, modliszka, niewiniątko, nimfetka, nimfomanka, oblubienica, panieneczka, panienka, podfruwajka, podlotek, podrywaczka, sikorka, siksa, szelmutka, świntucha, trzpiotka, wamp, wampirzyca, wielbicielka, wszetecznica, zakochana, zalotnica
Możesz sobie wybrać które Ci pasują

A to mnie rozbawiło - podfruwajka

Myślę, że jakiekolwiek zabarwienia wynikają z kultury i naturalnej kolei rzeczy, a raczej jej odwróceniu przez kulturę.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świadome Śnienie
.
Ostatnio zmieniony pt gru 02, 2016 3:29 pm przez kasica, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Świadome Śnienie
Rzeczywiście... dopiero jak o tym napisałaś, to sobie to uświadomiłem... We śnie nigdy nie myślę o innych! Żeby tak tera to przenieść na życie na jawiekasica pisze:mysle , że we śnie ja nie zwracam uwagi na to kto co pomysli o mnie i itp. podswiadomie wiem, że ja tu rządze, a innych mam głęboko w......
A w życiu " realnym " człowiek znajdzie sobie tysiąc ograniczeń i rzuca kłody pod nogi. Boi się , że jak mu sie nie uda to będzie po prostu wyśmiany i znów zakopie się we własnej norze.

"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt." 

Re: Świadome Śnienie
Zdarzało mi się parę razy w krótkim okresie, że odzyskiwałem świadomość snu. Jednak po czasie już mi się to przestało zdarzać. A szkoda, bo można nieźle się pobawić 

Jak skutecznie podniecić kobietę i umiejętnie na nią wpływać.
Re: Świadome Śnienie
Najprościej, bez czarodziejskich hockow-klocków, wiszenia głową w dół czy stania przed snem na jednej nodze, świadome śnienie wywołać Piracetamem. Jeden tabs i można łowić ryby w łóżku 
