forum TR

[marcel]

.

[Prometeusz]

Nie wiem, ale bawimy się dalej

[marcel]

.

[zamek]

Tu nie ma włodarzy
Myślałam, że forum zostało zamknięte. W końcu nie ma tu reklam więc nie zarabia.
Tu wszystko dzieje się samo

[marcel]

.

[zamek]

Nie jestem, bo niczego nie jestem pewna. Życie to iluzja

Nie widzę moderacji, pełno bliźniaczych postów ... Wniosek

[marcel]

.

[maww]

Forum jest tylko produktem który ma określone marketingowe zadanie do spełnienia.

Może warto utworzyć własne? Wiadomo że użytkownicy mają inny cel w tym forum niż administracja, lecz po owej przerwie zastanawiałem się, co się stanie gdy to forum już przestanie działać na stałe? Administrator w ogóle nie udziela się na forum, nie dostaliśmy żadnej informacji na temat czym spowodowana była owa przerwa, a powinno coś takiego się pojawić bo to my tworzymy to forum oraz atmosferę jaka na nim panuje.

Ja ową atmosferę lubię i chciałbym by forum trwało w sieci jak najdłużej, lecz zrozumcie moje obawy, bo to jak lecieć statkiem bez pilota

[marcel]

.

[maww]

Zawsze lepsze zapłacenie i pilnowanie, niż brak jakiejkolwiek władzy.

[Prometeusz]

Da się zrobić. pytanie tylko czy to rzeczywiście sprzyja naszym celom.

[marcel]

.

[Dylla]

nie wierzę w altruizm,celem mogłaby być wymierna korzyści, np. zebrania w całość wszystkich wypowiedzi polskich transerferów i wydanie tomu "8a", tylko ciekawe kto oprócz nas forumowiczów ten tom by kupił , i jak się dzielić zyskami ?

Gdyby komuś udało się zarobić na moich durnych wypowiedziach z forum, to niech by sobie miał cały zysk dla siebie.
Czasem biorę udział w czymś cudzym za free, bo kogoś lubię, lub podoba mi się pomysł, idea.

[marcel]

.

[Dylla]

no przecież im bardziej durnowate tym lepiej, to właśnie o to chodzi , można "głębszej głębi" się w takich wypowiedziach doszukiwać, każdy na swój sposób odczyta treść i wszyscy będą hepi

W tym wątku rozmawiamy o przyszłości tego forum, celu w jakim istnieje, jaki ma sens. A ty umieściłeś teraz odpowiedź nawiązującą do waszej rozmowy z Prometeuszem w "oświeceniu", a właściwie, to mi się odciąłeś za jego wypowiedź, jakbym miała coś z tym wspólnego. Jak tak dalej pójdzie, to mi napiszesz coś o wężu w dupie.

[marcel]

.

[Dylla]

każdy interpretuje po swojemu

No dobra, napiszę więc wprost. Twoje zachowanie, w tym również odpowiedzi na moje posty, INTERPRETUJĘ jako twoją frustrację z powodu porażek w potyczkach słownych z Prometeuszem. Nie rozumiem tylko, dlaczego to uderza we mnie.

I to by było tyle w tym temacie z mojej strony, bo chyba już czas zejść z forum, na którym faceci zachowują się histerycznie.

[Prometeusz]

[Dylla]

Coś w tym jest. Jak czytam takie interpretacje to ogarnia mnie histeryczny śmiech. Ty, tak na serio widzisz to jako potyczki?

Następny histeryk.

Oczywiście, że na serio.

[marcel]

.