"Gdy wszystko się zmienia..."

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Awatar użytkownika
optimist_prime
Posty: 15
Rejestracja: wt sie 13, 2013 6:41 am
"Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: optimist_prime » pn sie 19, 2013 8:14 pm

nie wiem czy się z tym zetknęliście, ale może nie wszyscy, więc...

chciałem Wam polecić książkę "GDY WSZYSTKO SIĘ ZMIENIA, ZMIEŃ WSZYSTKO" Neale'a Donalda Walscha, autora "Rozmów z Bogiem" (też baaardzo polecam. do mnie osobiście mocno to trafiło i od razu poczułem, że jest to coś 'mojego', podobnie jak Transerfing (choć dużo wcześniej))

bardzo ładnie łączy mi się to z Transerfingiem, jest pewnym uzupełnieniem, a jednocześnie pozwala popatrzeć na wszystko z innej strony. jest bardzo krótkim podręcznikiem z jasnymi, przejrzystymi instrukcjami i ćwiczeniami. przeżywam obecnie naprawdę bardzo trudny i przełomowy okres w życiu, a już samo uważne czytanie mi pomaga i dodaje otuchy...
"paradoksy tych toksyn, które nam aplikują,
polegają na tym, że niekiedy dobrze smakują..."

Pierce Brosnan
Posty: 1
Rejestracja: śr lis 27, 2013 10:37 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: Pierce Brosnan » śr lis 27, 2013 10:47 am

Thanks for your suggestion. I really appreciate that you took all this time to try and help us. Keep up the good work. Keep on taking action.

mulina
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 05, 2014 6:36 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: mulina » sob kwie 05, 2014 7:39 am

it's more to Brosnan (by the way does he know your using his name ???) I think if you don't think high of somebody's' good and honest try to help, the irony is really unnecessary.... Did it really lifted your mood to make such an announcement? Because if it did ... well :mad:

Awatar użytkownika
maww
Posty: 100
Rejestracja: pn lut 17, 2014 10:14 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: maww » sob kwie 05, 2014 11:05 am

To bot piszący głupoty nie masz co się odnosić do jego postów, to forum jest już zapomniane przez adminów i nic z nimi nie robią :)

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: Prometeusz » sob kwie 05, 2014 1:04 pm

Nie do końca zapomniane, bo pojawiają się informacje o nowych tytułach. Lecz nie ma aktywnej moderacji, która nadawałaby forum jakiś bieg i dbała o to by był jakiś ruch.

Szczerze to wpierw myślałem, że to kolejny bot się wpisał na forum, a tu niespodzianka :-o
Wygląda na to, że mamy nową koleżankę na forum :wink: Hej @Mulina!

Co do książki z tytułu to podejrzewam, że mogłaby być nawet dobra.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

mulina
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 05, 2014 6:36 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: mulina » pn kwie 07, 2014 11:49 pm

Hej Wszyscy :giveheart:
rzeczywiście jestem nowa na forum i w transerfingu. co do Walscha, to przerzucałam jego ''O obfitości i godziwym zarabianiu'' ale jak dla mnie jest to trochę za bardzo ''świątobliwe'' choć facet stara się być niby taki amerykańsko luzacki. Jest tam trochę trafnych spostrzeżeń, ale jak mówię, za bardzo mi to pachnie amerykańskim kaznodziejstwem i chyba dlatego do mnie nie przemawia. Możliwe, że inne pozycje, choćby wspomniane "Rozmowy z Bogiem'' są lepsze, ale nie znam ich. A ''Brosnanowi'' odpowiedziałam, żeby wiedział, że nie wszyscy zachwycają się dołowaniem innych. To tyle
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: Prometeusz » wt kwie 08, 2014 2:30 am

Hej Hej :wink:
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: zamek » pt maja 02, 2014 11:49 pm

maww pisze:to forum jest już zapomniane przez adminów i nic z nimi nie robią :)
Admini raczej powinni pilnować porządku, a nie pisać. :o To inni są źli, a nie my 8-)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
maww
Posty: 100
Rejestracja: pn lut 17, 2014 10:14 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: maww » ndz maja 04, 2014 11:05 am

zamek pisze:
maww pisze:to forum jest już zapomniane przez adminów i nic z nimi nie robią :)
Admini raczej powinni pilnować porządku, a nie pisać. :o To inni są źli, a nie my 8-)
A ktoś tego porządku tu pilnuje?

marcel
Posty: 487
Rejestracja: pn lip 01, 2013 5:01 pm
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: marcel » ndz maja 04, 2014 12:17 pm

.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 7:03 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: Prometeusz » ndz maja 04, 2014 9:51 pm

marcel pisze:
maww pisze: A ktoś tego porządku tu pilnuje?
a nie wystarczy ze każdy "tu pilnuje" się sam ?
+1 :D
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Maciek922
Posty: 5
Rejestracja: wt mar 10, 2015 3:58 pm
Lokalizacja: Rzeszów
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: Maciek922 » wt mar 10, 2015 4:11 pm

Uwielbiam tego autora. Wystąpił w filmie "The Secret". Jego książki można polecać wszystkim. Ciekawe i fajnie się czyta.
Jak skutecznie podniecić kobietę i umiejętnie na nią wpływać.

mulina
Posty: 7
Rejestracja: sob kwie 05, 2014 6:36 am
Re: "Gdy wszystko się zmienia..."

Post autor: mulina » śr mar 11, 2015 6:50 pm

Do wszystkich, ... którym się zmienia i do tych, którym sie nie zmienia, choc bardzo by chcieli :smile:

czytałam te książki, ale niestety jak dla mnie są one za bardzo ''american optimistic''. Oczywiście, są ludzie, którym one pomogą, bo na pewno są wartościowe. Po prostu nie dla mnie... Natomiast dla tych, którzy preferują bardziej praktyczne podejście, polecam ''The Sedona Method'' Hale Dwoskina - niestety tylko wersja oryginalna jest wartościowa, ponieważ edycja polska istniejąca na rynku jest żenująca. Facet porobił tyle błędów rzeczowych przy tłumaczeniu, że skóra cierpnie - na pewno nie pokwapił się, by wykonać choć jedno z podawanych ćwiczeń, ale przede wszystkim, to tłumaczenie w sposób istotny zmienia wymowę całego przekazu. Jest strona internetowa - www.sedona.com - dla tych, którzy znają angielski. Rzecz polega, najkrócej mówiąc, na uwalnianiu emocji - wszelakich - tych świeżych i zastarzałych, złych i także dobrych - tych ostatnich po to, by zrobić miejsce na więcej dobra - naprawdę potężna rzecz, spróbujcie, czyni cuda, dosłownie. Na chomiku jest ta polska wersja, pamiętajcie jednak, że autorowi metody - nieżyjącemu już Lesterowi Levensonowi i autorowi książki, jego uczniowi Hale Dwoskinowi, nie chodzi o uwalnianie się od uczuć etc, ale o uwalnianie, czyli pozwalanie na odejście emocji, uczuć, wrażeń etc. Z psychologicznego punktu widzenia, jak również z punktu widzenia samego procesu, a także, ważne dla nas Polaków, przyzwyczajonych do ciągłej walki i wyzwalania się, jest to istotna różnica. Naprawdę chodzi o swobodne, łagodne podejście do tematu, nic na siłę - i wtedy właśnie zachodzą absolutnie potężne zmiany - zawsze pozytywne !!!
Inną bardzo ciekawą pozycją, uzupełniającą i niejako objaśniającą cały problem transerfingu są wszystkie książki z serii Setha autorstwa Jane Roberts - polecam jako lekturę intelektualno-duchową, taką wisienkę na torcie. Ale przede wszystkim spróbujcie Sedony - prostota, łatwość, poręczność i MOC - naprawdę. Pozdrawiam z całego serca
mulina
ps jestem w trakcie tłumaczenia ''The Sedona Method'' dla mojej siostry - jestem w połowie, jak skończę to spróbuję wrzucić na chomika
pozdrawiam jeszcze raz
mulina


ODPOWIEDZ