Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

admin
Site Admin
Posty: 55
Rejestracja: pt lut 20, 2009 9:14 pm
Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: admin » pn kwie 01, 2013 1:26 pm

Informacja od wydawnictwa Hartigrama:
Podpisaliśmy umowę na wydanie książki Vitaliya Giberta pt. „Modelowanie przyszłości”. Można powiedzieć, że ma to sporo wspólnego z Transerfingiem, ale jest dużo prostsze w zrozumieniu i niesłychanie ciepłe w odbiorze.
Książka ma dużo ciekawych przypowieści i przyjemnie się ją czyta. Autor przeciwstawia w niej różne techniki wizualizacji celu, znane z wielu książek tego typu, swojemu pojęciu „modelowania”.
Za chwilę wrzucę więcej informacji o niej.

admin
Site Admin
Posty: 55
Rejestracja: pt lut 20, 2009 9:14 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: admin » pn kwie 01, 2013 1:36 pm

Kilka zdjęć Vitaliya Giberta z rosyjskiego internetu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

admin
Site Admin
Posty: 55
Rejestracja: pt lut 20, 2009 9:14 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: admin » pn kwie 01, 2013 1:42 pm

Tekst, który wyjaśnia pokrótce, kim jest autor i jak to się stało, że napisał niesłychanie popularną w Rosji książkę.
__________________________________________________________________________________________________

Na zaciemnionym parkingu stoi kilkanaście samochodów. Pomiędzy nie wprowadzony zostaje między innymi młody człowiek o jasnym, przenikliwym spojrzeniu. Ma wskazać, w bagażniku którego samochodu ukryty jest człowiek. Przechodzi obok kilku pojazdów, potem wskazuje na jeden z nich. Po chwili zostaje otwarty bagażnik wskazanego pojazdu. Pytany nie pomylił się – wskazał poprawnie samochód, o który chodziło.
Czy to scena z filmu gangsterskiego? A może informator policji wskazywał miejsce ukrycia narkotyków? Albo ktoś szukał miejsca ukrycia okupu? Nic z tych rzeczy. To scena z rosyjskiego widowiska „Bitwa ekstrasensów” – najbardziej niezwykłego, zagadkowego, a niektórzy twierdzą, że zachwycającego teleturnieju, jaki widziała rosyjska telewizja. W tym zadaniu oczywiście żaden z ekstrasensów nie wiedział, jaka jest poprawna odpowiedź – a przynajmniej tak twierdzą organizatorzy widowiska.
Cóż, czyżbyśmy z „Tańcem z gwiazdami”, Gwiazdami tańczącymi na lodzie” czy setką „śpiewających” programów byli z lekka zacofani? Wydaje się, że w tej dziedzinie chyba tak.
Opisywanym człowiekiem jest Vitaliy Gibert, jeden z najmłodszych, a jednocześnie najbardziej ostatnio znanych – w dużej mierze dzięki telewizji – rosyjskich ekstrasensów. To on zwyciężył w 11 sezonie wyżej wymienionego teleturnieju, przechodząc wcześniej pomyślnie przez wiele castingów. Jednocześnie, pośród wielu innych, z których wielu śmiało można określić mianem dziwaków, Gilbert wygląda właściwie jak normalny, niczym nie wyróżniający się chłopak.
Przedstawiany jest jako młody ezoteryk i mistyk, aktywnie zajmujący się uzdrawianiem. Mimo tworzenia wokół siebie odrobiny blichtru, ma opinię przyciągającego do siebie wyłącznie pozytywne emocje i ludzi, wśród których nie da się nie zauważyć sporej liczby przedstawicielek płci pięknej.
Vitaliy nie uważa się za czarodzieja, wiedźmina czy nadczłowieka. Według swoich słów jest jedynie „przewodnikiem wyjaśniającym połączenia pomiędzy dwoma różnymi, ale ściśle ze sobą związanymi światami, dwoma wymiarami”. Zaprzecza, jakoby mógł uzdrowić śmiertelnie chorego człowieka, tak samo jak nie może nikomu zapewnić rozwoju kariery czy bogactwa. Twierdzi, że zajmuje się jedynie sprawami na poziomie duchowym i nie zajmuje się problemami świata materialnego. Ale że łączą się one ze sobą, efekty mogą być różne...
Jednocześnie Gibert twierdzi, że z dowolnymi problemami człowiek może poradzić sobie sam, że jest Panem i Władcą swojego świata, własnej rzeczywistości, w której żyje. Jedyne, co robi, to podpowiadanie mu odpowiedniego kierunku i tego, jak dokładnie rozpocząć poruszanie się po ścieżce prowadzącej do własnego celu, bo, jak twierdzi, „właśnie ten start jest głównym problemem całej ludzkości i właśnie pomocą w jego rozpoczęciu się zajmuje”.
Vitaliy nie jest pierwszą osobą, która pisze, że własnymi myślami tworzymy nasz świat. Przypomina się w tym momencie wiele osób, które twierdziły podobne rzeczy, przewijające się w książkach Carlosa Castanedy czy tytułach takich jak „Transerfing rzeczywistości” lub – o wiele prostszy do zrozumienia – „Sekret”.
Książka Vitaliya Giberta „Modelowanie przyszłości” to tytuł, który wiąże się tematycznie z poprzednio wymienionymi pozycjami, a jednocześnie jest zupełnie inny – o wiele prostszy w odbiorze, ciepły, pozbawiony setek wyrafinowanych terminów, często ciężkich do zrozumienia, jak chociażby „Transerfing rzeczywistości” Vadima Zelanda. To książka, z której bije dużo ciepła, czuje się, że jest pisana „dla ludzi”. Zawiera wiele krzepiących serca przypowieści, jak chociażby ta:

„Pewnego razu osioł wpadł do studni i zaczął głośno ryczeć, wzywając pomocy. Na jego krzyki przybiegł właściciel i rozłożył ręce – przecież nie da się wyciągnąć osła ze studni.
Wówczas gospodarz pomyślał: „Mój osioł jest już stary i niewiele życia mu zostało, a ja i tak chciałem kupić nowego, młodego osła. Ta studnia całkiem już wyschła i już dawno chciałem ją zasypać oraz wykopać nową. Czemuż by więc nie upiec dwóch pieczeni przy jednym ogniu – zasypię starą studnię i jednocześnie pochowam osła”.
Niewiele myśląc, zaprosił swych sąsiadów, wszyscy zgodnie chwycili za łopaty i zaczęli wrzucać ziemię do studni. Osioł od razu zrozumiał, co jest grane, i zaczął głośno ryczeć, ale ludzie nie zwracali uwagi na jego krzyk rozpaczy i milcząc, wrzucali ziemię do studni.
Jednak osiołek bardzo szybko umilkł. Kiedy gospodarz zajrzał do studni, ujrzał następujący widok: każdy kawałek ziemi, który spadał na grzbiet osiołka, ten strząsał i udeptywał. Po jakimś czasie, ku powszechnemu zdziwieniu, osiołek znalazł się na powierzchni i wyskoczył ze studni!”.


Jaki stąd morał?

„W naszym życiu zdarza się wiele różnych nieprzyjemności i w przyszłości możesz przyciągać do siebie coraz to nowe. I za każdym razem, kiedy spadnie na Ciebie kolejna gruda, pamiętaj, że możesz strząsnąć ją i właśnie dzięki niej wznieść się nieco wyżej. W ten sposób stopniowo zdołasz wydostać się z najgłębszej studni problemów”.

Być może fragment ten brzmi dla Ciebie dziecinnie i banalnie, ale biorąc pod uwagę całą książkę, wcale się taka nie wydaje. Zjednała sobie mnóstwo Czytelników, ostatnio jest na pierwszym miejscu list bestsellerów ozon.ru, a na pniu sprzedano 150 000 egzemplarzy. Czy tyle osób się pomyliło? Czas pokaże, jak ocenią ją polscy czytelnicy.

Jakie jeszcze są poglądy autora? „Nie wierzę w przeznaczenie i los. Uważam, że to największa brednia na naszej planecie. Nic nie jest wcześniej określone, możesz uzyskać wszystko, czego chcesz. Wszystko zależy od Twojej fantazji. Potwierdzeniem są przykłady założycieli takich koncernów jak Apple i Microsoft. Ludzie wymyślają uzasadnienie dla swego lenistwa, mówiąc o ludziach sukcesu: „Jemu się udało”, „Pewnie z kimś się przespała” itd. Najważniejsze, żeby odnaleźć samego siebie i kochać swą pracę. To, czym ja się zajmuję, przynosi mi kolosalne zadowolenie. Moje życie jest moją radością. Nie od razu do tego doszedłem. Niestety wielu ludzi wybiera pracę i partnerów umysłem, a nie sercem”.

Czy Vitaly Gibert jest jedynie postacią wylansowaną przez telewizję? Czy ktoś chciał jedynie na nim zarobić, jednocześnie dostarczając rozrywki gawiedzi? A może w czasie trwania teleturnieju, przechodząc liczne próby, wśród których było między innymi wyjście ze skomplikowanego „labiryntu Minotaura” (co zresztą zrobił najkrótszą drogą) czy określenie, co kryje się za ciemną, nieprzenikliwą szybą, znał odpowiedzi na zadawane pytania, bo został o tym przez kogoś z góry uprzedzony. Czy dlatego wygrał rosyjską „Bitwę ekstrasensów”?

Rzecz ciekawa, że Vitaliy wygrał przewagą 95% głosów telewidzów. Aż taka przewaga i jednomyślność głosujących, teoretycznie niemożliwa ze statystycznego punktu widzenia wszystkich zadziwiła. W finale teleturnieju jego rywalami byli naprawdę mocni ekstrasensi o imponujących zdolnościach. W swej książce Vitaliy twierdzi, że wymodelował sobie przewagę głosów wynoszącą 95%. Twierdzi też, że jego technika, którą przybliża w książce, jest niezwykle szybka i efektywna. Nazywa ją modelowaniem, by odróżnić to od powszechnie znanych „wizualizacji”.

Niezależnie od tego, jak jest, nie zmienia to faktu, że jego książka jest niezwykle interesująca i przyjemnie się ją czyta. Dla tych, którym spodobała się seria „Transerfing rzeczywistości”, będzie idealną konfrontacją dla przyswojonych z niej informacji, a dla innych, którzy nie przebrnęli pierwszego tomu Vadima Zelanda – doskonałą alternatywą, by również coś osiągać i zmieniać w życiu, jeśli chodzi o osiąganie celów, nie poświęcając jednocześnie nadmiaru czasu na skomplikowaną teorię.

___________________________________________________________

Książka Vitaliya Giberta „Modelowanie przyszłości” niedawno ujrzała światło dzienne w Rosji i już wywołała ogromne zainteresowanie. Vitaliy jest przekonany, że każdy człowiek może sam zaprojektować własną przyszłość dzięki właściwym myślom i ukierunkowaniu energii we właściwą stronę. Trzeba uwierzyć, że Bóg nas kocha oraz pomaga nam zawsze i we wszystkim.

Książka pomoże Ci przypomnieć sobie dzieciństwo, kiedy nie miałeś żadnych trosk i problemów, a wszystko, czego zapragnąłeś, spełniało się. Właśnie to osiągniesz dzięki „Modelowaniu przyszłości” według Giberta, tylko już w dorosłym życiu. Książka „Modelowanie przyszłości”, to na pierwszy rzut oka prosty i inspirujący podręcznik spełniania swych największych pragnień. W rzeczywistości informacje w niej zawarte mogą nauczyć Cię o wiele więcej – bycia wolnym od szablonów, cenienia teraźniejszości, braku obaw przed śmiercią, dokonywania świadomych i mądrych wyborów, bezwarunkowej i szczerej miłości.

Energia Vitaliya Giberta emanuje już od pierwszych stron! Kiedy tylko przystąpisz do lektury, poczujesz, jak zmienia się Twoje życie!

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » pn kwie 01, 2013 1:57 pm

Z cego co przeczytałem wyżej jest ponownie Transerfing ale inaczej nazwany: zamiast kreowanie rzeczywistości/przyszłości mamy modelowanie przyszłości/rzeczywistości.

Może być to ciekawa lektura jako kolejne potwierdzenie działania Transerfingu dlatego będę oczekiwał tej książki. :)
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » wt kwie 02, 2013 2:37 am

:)
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 4:53 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Hartigrama
Posty: 6
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 6:06 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Hartigrama » wt kwie 02, 2013 10:31 am

Jasne, że trzeba odróżnić marketingową papkę od wartościowych informacji. Papka jest jednak już przetłumaczona i jest zajawką, więc wrzuciłem. Jak będzie więcej konkretów, to się podyskutuje, a jak nie będzie o czym, to też przecież nikt nie umrze. To fakt, że Transerfing jest naprawdę niezły i w sumie jak ktoś się zapozna z nim i kilkoma jeszcze pozycjami z górnej półki, nie potrzebuje więcej. Ale spotkałem się też z osobami, które nie przetrawiły Transerfingu i miały trudności z jego zrozumieniem, a nawet się zniechęciły (a były i takie, które nie próbując, powiedziały, że to głupota). Może więc coś prostszego też jest potrzebne? Przy okazji dzięki za zaproponowanie tych wartościowych pozycji. Rafał

Hartigrama
Posty: 6
Rejestracja: ndz mar 31, 2013 6:06 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Hartigrama » wt kwie 02, 2013 10:36 am

W tym programie byli faktycznie lepsi od niego. Jedna kobieta współpracuje teraz jako jasnowidz policyjny. Ale fakt faktem, że zdobył te 95% głosów, co trochę dziwne jednak jest. Ja postanowiłem dać chłopakowi szansę :)

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » wt kwie 02, 2013 10:39 am

Ja uważam że każda ciekawa pozycja jest godna zauważenia. Każdy w swoim tempie przyswaja podane informacje i skoro dla jednych Transerfing jest trudny to dla czego nie miał by możliwości zapoznać się z pozycją która nieco w lżejszy sposób przedstawia kwestie kreowania rzeczywistości. Skoro pozycja ta jest ceniona u naszych wschodnich sąsiadów to nie widzę żadnych przeszkód aby się z nią zapoznać.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » wt kwie 02, 2013 4:21 pm

W każdym razie, nie chcę narzucać wam mojego zdania. Jak ktoś ma ochotę rozwijać dyskusje o rzekomym jegomościu, to ja już nie będę się wtrącał.

Pozdrawiam
Prometeusz.
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2014 3:02 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » wt kwie 02, 2013 6:33 pm

Prometeusz pisze:Jak ktoś lubi sobie poczytać i kupuje książkę, "bo lubi sobie poczytać", to nie mam nic przeciwko. Też mam swoją ulubioną lekturę. Tylko po co robić hype wokół osoby, która się podaje za kogoś kim nie jest, oraz nie ma żadnego poważnego przygotowania, aby komuś doradzać? To nie jest dobra tendencja, imo raczej szkodliwe wahadło, wyciągające kasę za lanie wody.
Zeland przestrzega przed ocenianiem innych ludzi bo to jest destrukcyjne wahadło...

Ja osobiście jestem zainteresowany tą pozycją i z chęcią zapoznam się z treścią tej książki a poznawanie różnych poglądów, choćby to byli i rosyjscy twórcy zawsze jest ciekawym doświadczeniem.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » wt kwie 02, 2013 6:53 pm

Każdy sam sobie musi na to odpowiedzieć.
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2014 3:02 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » wt kwie 02, 2013 7:30 pm

Prometeusz pisze:Ja nie oceniam go jako człowieka. Tylko stwierdzam, że istnieje całkiem prawdopodobna możliwość, że jego podawanie się za jasnowidza jest oszustwem.

Pytanie - czy chcę czytać książkę "poradnik" osoby, która swój autorytet opiera na oszustwie?

Każdy sam sobie musi na to odpowiedzieć.
W swojej wypowiedzi dajesz dwia wykluczające się twierdzenia: z jednej strony piszesz o "prawdopodobnej możliwości" a z drugiej stwierdzasz że "autorytet opiera na oszustwie" [wymyślnie używając na końcu znak zapytania... takie to polityczne trochę - pytając stwierdzasz fakt].

Dziwne nieco, iż nie znając wcale bezpośrednio człowieka z góry uważasz że jest oszustem i to Twoje stwierdzenie jest niewłaściwe i wbrew zasadom Transerfingu.

Ja jestem otwarty na ciekawe poglądy i nie widzę żadnego problemu z możliwością zapoznania się z publikacją Vitaliego Giberta.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » wt kwie 02, 2013 9:41 pm

Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 4:54 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 2 razy.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » wt kwie 02, 2013 10:02 pm

Nie zgodzę się Prometeusz z Tobą. Wiem że uważasz Giberta za oszusta i tylko dlatego twierdzisz że jego książka nic nie wnosi i nie powinno jej się czytać.

Cóż - jest coś takiego jak odmienny punkt widzenia i ja uważam że skoro jesteśmy tu w tej rzeczywistości aby doświadczać to bardzo ciekawym dla mnie i mam nadzieję że dla wielu innych osób będzie poznanie tego co Vitali chce nam przekazać.

To że Ciebie ta pozycja nie interesuje to już wszyscy tu zaglądający wiedzą, ale pozwól że każdy sam zdecyduje czy tę książkę przeczyta. Ja jej nie znam a o samym Vitalim dowiedziałem się po raz pierwszy z tego tu tematu i chcę zapoznać się z tą książką nie zależnie czy ktoś uważa to co jest tam napisane za ciekawe czy nie. To jest moje doświadczenie i z przyjemnością tego doświadczę. Ciebie nikt nie zmusza do tego, choć prawdopodobnie sam tej książki nie czytałeś...
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Dylla » wt kwie 02, 2013 10:20 pm

Osoba autora (jak również jego motywy) to jedno, a treść zawarta w książce to drugie. :wink:

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » wt kwie 02, 2013 10:42 pm

Masz moje całkowite pozwolenie na przeczytanie tej książki. Możesz też po miesiącu zrelacjonować, czy w jakiś obiektywny sposób autor wywiązał się z obietnic. Chętnie poczytam :)
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2014 3:04 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » śr kwie 03, 2013 9:32 am

Prometeusz pisze:że nie chcę finansować osoby (kupując jej książkę), która próbuje mnie do niej zachęcić żerując na mej łatwowierności i wprowadzając mnie w błąd.
Ciekawe, jak możesz twierdzić że "żeruje na Twojej łatwowierności i wprowadza Cię w błąd" skoro:

1. Nie znasz osobiście tej osoby.
2. Nie czytałeś książki o której mowa.

A jedynie:
1. Źle oceniasz autora bo wystąpił w teleturnieju i go wygrał.
2. Bierze pieniądze za swoją pracę (książkę) [a kto nie bierze pieniędzy za swoją pracę i jeśli jest taka możliwość to jej nie reklamuje].

Czyżbyś sam był jakimś "jasnowidzem"?

Ja uważam że nie wiemy co jest we wnętrzu człowieka i skoro ta pozycja książkowa może w jakiś sposób komuś pomóc to nie widzę problemy aby się zapoznał z jej treścią. O książkach z serii "Transerfing Rzeczywistości" też są i nie przychylne opinie i gdybym tylko na nich bazował to nie miałbym możliwości wprowadzić tak wielu pozytywnych zmian do mojego życia. A jeśli książka Vitaliego spowoduje że ktoś wprowadzi pozytywne i oczekiwane zmiany w swoim życiu to będzie się nam tylko cieszyć z takiej sytuacji. A jak będzie to po prostu zaznajomienie się z czyimś poglądem na życie - to też ciekawe.

To teraz czekam na zwrotne uderzenie wahadła... 8-)
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » śr kwie 03, 2013 1:34 pm

Czekam na twoją relację, jak książka ta odmieniła twoje życie. :-D
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2014 3:04 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Transformator2012 » śr kwie 03, 2013 2:09 pm

Prometeusz pisze:To nie ma sensu kolego. Nie wierzę mu, nie chodzę też do wróżek... no ale każdy ma swoje zajawki. :dance:

Czekam na twoją relację, jak książka ta odmieniła twoje życie. :-D
Nie mogę powiedzieć że mu wierzę ani nie mogę powiedzieć że mu nie wierzę - jestem neutralny, daję szansę każdemu (z natury jestem otwartym człowiekiem) i może ta pozycja książkowa pomoże mi w tym życiowym doświadczeniu a jeśli nie to przynajmniej poznam propozycję autora.

Nie twierdzę że książka ta odmieni moje życie (choć jeśli dzięki niej w czymś je udoskonale to tym lepiej) bo już sam Transerfing Rzeczywistości to uczynił.

Oczywiście jeśli tylko nastąpi takie odmienienie - podzielę się tym faktem! :)
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Vitaliy Gibert i jego książka po polsku

Post autor: Prometeusz » śr kwie 03, 2013 2:55 pm

Nie potrzebuje nowej pozycji, ale chętnie poczytam o twojej reakcji na zetknięcie się z "nowym" spojrzeniem. Skoro chcesz się poświęcić i być pionierem, to czemu nie ;).
Ostatnio zmieniony sob mar 29, 2014 3:05 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.


ODPOWIEDZ