Złość przy przekraczaniu granic

[Cenote]

A propos zagrożeń. Jakiś czas temu byłam na warsztatach, powiedzmy ezo (moje pierwsze i ostatnie takie), i co ciekawe przed ich rozpoczęciem należało podpisać lojalkę o zachowaniu tajemnicy oraz Uwaga! złożyć oświadczenie o zdrowiu psychicznym (tak jakby to miało jakąś wartość ) Wśród chorób dyskwalifikujących wymieniona była właśnie schizofrenia. Na warsztatach ćwiczono wybieranie wariantów. Odlot.

[marcel]

.

[Cenote]

Kto by nie poszedł za free?
Podczas ćwiczeń wszyscy padali jak muchy na podłogę, nie mówiąc o specyficznych reakcjach. Pomyślałam sobie - cholera, sami statyści, czy jak? ... i też padłam. Co to było? Sugestia?

[Prometeusz]

Na co dzień człowiek jest napompowany jak balon, na takich zajęciach można spuścić powietrza. Lubię wszelkie takie rozrywki, jak są za free to trzeba korzystać, tylko traktować to jako zabawę, a nie jako coś do uwierzenia. Mówię to ja, głęboko niewierzący ateista, który w owczej skórze jeździł sobie na rekolekcje i grał Jezusa w inscenizacji

Pomyślałam sobie - cholera, sami statyści, czy jak? ... i też padłam. Co to było? Sugestia?

Pewnie sugestia i presja grupy Flash wahadło

[Cenote]

Jako osoba z bujną wyobraźnią i podatna na sugestię na początku odbierałam opisy zawarte w TR jak opisy mrocznej rzeczywistości z wahadłami-porywaczami Nie byłam pewna, czy dalej czytać

Mówię to ja, głęboko niewierzący ateista, który w owczej skórze jeździł sobie na rekolekcje i grał Jezusa w inscenizacji

Ale agent

[Prometeusz]

Dobrze, że się przemogłaś

Czasem trzeba dostroić się do wahadła i przybrać postać agenta

[Cenote]

Dobry materiał na avatara