siły równowagi

Miejsce na Twoje spostrzeżenia, relacje o tym, co udało Ci się zastosować i jaki wpływ na Twoje życie wywarł Transerfing

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Zurid
Posty: 1
Rejestracja: czw gru 26, 2013 5:34 pm
siły równowagi

Post autor: Zurid » czw gru 26, 2013 5:44 pm

Witam
Kupiłem sobie Transfering do poczytania na święta i w sumie ciekawie pochłaniałem wiedzę do IV rozdziału. Może źle zrozumiałem ale nie spodobały mi się wywody nt odchyleniach energetycznych i działania sił równowagi. Wynika z tego wszystkiego ,że nie można za bardzo ani się cieszyć ani smucić, bo zaraz ściągamy na siebie siły równoważące enegię. Czyli mamy być takie emocjonalne warzywa które nic nie cieszy nic nie smuci, tylko wszystko przyjmujemy ze spokojem. A gdzie miejsce na entuzjam, stan flow, cieszenie się najdrobniejsza rzeczą??

Sylvie10
Posty: 53
Rejestracja: wt wrz 18, 2012 1:50 pm
Re: siły równowagi

Post autor: Sylvie10 » czw gru 26, 2013 9:08 pm

To chyba nie do końca tak...

Radość sama w sobie jest zdrowa i dobra, o ile gdzieś nie stanie się nadmiernym potencjałem - a może się tak zdarzyć jeśli zaczniesz czuć się np. lepszy od kogoś (w związku z tym że Ci się dobrze powodzi), zarozumiały itd.
Ja czytając wszystkie tomy nie zauważyłam aby Vadim pisał coś o tym że sama radość jest szkodliwa i że może jakoś szkodzić. Wręcz można poprzez odczuwanie radości wejść na falę szczęścia i mieć kilka wydarzeń pozytywnych po sobie. Chyba że ktoś inny zauważył?

Co do smutku to rzecz ma się nieco inaczej, gdyż ten od razu może rodzić siły równoważące, negatywny stusunek do wydarzeń pociąga za sobą kolejne.

Carlota
Posty: 28
Rejestracja: wt sie 27, 2013 8:09 pm
Re: siły równowagi

Post autor: Carlota » czw sty 02, 2014 8:32 am

Otóż to, chodzi bowiem o takie "zdrowe" Szczęście.. bez zawiści, poczucia wyższości, zachłanności itd.
Nikt inny nie da Ci tego, co musisz dać samemu sobie...

https://www.facebook.com/PrzystanDuszy


ODPOWIEDZ