Świat Raphaela
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela
https://www.youtube.com/watch?v=D5B_tSE_AaY Po co się ograniczać do kieliszków.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świat Raphaela
E do pęknięcia jeszcze spora droga, najpierw trzeba opanować klasyka, Prometeusz dokładnie
ten most był również w tamtym dokumencie, razem z platformami wiertniczymi na oceanach itp.
oglądałeś to samo? A i tam była użyta lampka do wina z takim do czystej trochę by się
pewnie trzeba było namęczyć xD
ten most był również w tamtym dokumencie, razem z platformami wiertniczymi na oceanach itp.
oglądałeś to samo? A i tam była użyta lampka do wina z takim do czystej trochę by się
pewnie trzeba było namęczyć xD
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela
Kiedyś na discovery leciało, to zapamietalem bo ciekawe zjawisko
Jak tam Ci idzie Bracie? Wiosełko w ruchu?
Jak tam Ci idzie Bracie? Wiosełko w ruchu?
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świat Raphaela
Witam,
no akurat teraz mam mało czasu ale tak, zdjąłem struny, potraktowałem jej wnętrze powietrzem z kompresora,
trochę kurzu w niej było i się rozglądam za kimś kto by to naprawił w okolicy, niestety najbliższy lutnik
nie ma w chwili obecnej czasu by się podjąć naprawy :/ stąd też myślę nad własnoręczną naprawą
Polak jak chce to potrafi, w sumie dlatego szperałem w sieci za tym czym i jak by to zrobić.
Najcięższa sprawa z tą dziurą na boku bo reszta to pikuś.
A tak to Fx cały czas, czasu już nie wiele zostało, zwłaszcza że ten szybko płynie dlatego cisnę temat.
Wiecie co, jak podjąłem decyzję "wóz albo przewóz" to mi się nowe drzwi pootwierały czyż by moja kochana
presja doszła do głosu, być może ktoś tam wie że ja nie żartuję i popycha teraz tam gdzie trzeba co bym zdążył
Bicik
Pozdrawiam,
Raph
no akurat teraz mam mało czasu ale tak, zdjąłem struny, potraktowałem jej wnętrze powietrzem z kompresora,
trochę kurzu w niej było i się rozglądam za kimś kto by to naprawił w okolicy, niestety najbliższy lutnik
nie ma w chwili obecnej czasu by się podjąć naprawy :/ stąd też myślę nad własnoręczną naprawą
Polak jak chce to potrafi, w sumie dlatego szperałem w sieci za tym czym i jak by to zrobić.
Najcięższa sprawa z tą dziurą na boku bo reszta to pikuś.
A tak to Fx cały czas, czasu już nie wiele zostało, zwłaszcza że ten szybko płynie dlatego cisnę temat.
Wiecie co, jak podjąłem decyzję "wóz albo przewóz" to mi się nowe drzwi pootwierały czyż by moja kochana
presja doszła do głosu, być może ktoś tam wie że ja nie żartuję i popycha teraz tam gdzie trzeba co bym zdążył
Bicik
Pozdrawiam,
Raph
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela
Dziura to błahostka póki gitara stroi i gra. aby się dalej nie rozklejała. W kwestii estetyki to można jakieś ciekawe naklejki walnąć.Raphael pisze:Witam,
no akurat teraz mam mało czasu ale tak, zdjąłem struny, potraktowałem jej wnętrze powietrzem z kompresora,
trochę kurzu w niej było i się rozglądam za kimś kto by to naprawił w okolicy, niestety najbliższy lutnik
nie ma w chwili obecnej czasu by się podjąć naprawy :/ stąd też myślę nad własnoręczną naprawą
Polak jak chce to potrafi, w sumie dlatego szperałem w sieci za tym czym i jak by to zrobić.
Najcięższa sprawa z tą dziurą na boku bo reszta to pikuś.
A tak to Fx cały czas, czasu już nie wiele zostało, zwłaszcza że ten szybko płynie dlatego cisnę temat.
Wiecie co, jak podjąłem decyzję "wóz albo przewóz" to mi się nowe drzwi pootwierały czyż by moja kochana
presja doszła do głosu, być może ktoś tam wie że ja nie żartuję i popycha teraz tam gdzie trzeba co bym zdążył
Bicik
Pozdrawiam,
Raph
Rozumiem zaangażowanie w fx i trzymam kciuki. Polecam jednak w ramach wyrobienia nawyku sięgać po gitarę w przerwach nawet na pięć minut, robić jakieś proste ćwiczenie z zeszytu i jednocześnie w głowie slajd wałkować
Nuta fajna na bandcampie słucham podobnych rzeczy.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świat Raphaela
Witam,
wiesz Prometeusz wstyd się przyznać ale jeszcze nie miałem nawet kiedy posklejać wiosła
Gdy zaczynałem a nawet rejestrując się na tym forum w sumie nie miałem pewności czy w ogóle to do czego dążę,
jest możliwe, teraz mam znajomości które rozwiały mi wszelkie wątpilości, już przez ten fakt wiele energii
związanej z wątpliwościami zostało uwolnionej a teraz pracuje na moją korzyść
Czytałem ostatnio książkę "tajemnice podświadomości" polecam ją przeczytać Autor jest lekarzem,
i opisuje w jakim celu podświadomość tworzy choroby, zachęca do pracy z podświadomością,
to tam kryją się przyczyny chorób, natomiast leczenie objawów którym zajmuje się ówczesna medycyna,
jest tylko spychaniem problemu głębiej i głębiej co finalnie źle się kończy, naprawdę polecam tą książkę.
Pisze tam też o zamiarze i pozytywnych zamiarach poszczególnych chorób z którymi się spotkał.
Pozdrawiam,
Raph
wiesz Prometeusz wstyd się przyznać ale jeszcze nie miałem nawet kiedy posklejać wiosła
Gdy zaczynałem a nawet rejestrując się na tym forum w sumie nie miałem pewności czy w ogóle to do czego dążę,
jest możliwe, teraz mam znajomości które rozwiały mi wszelkie wątpilości, już przez ten fakt wiele energii
związanej z wątpliwościami zostało uwolnionej a teraz pracuje na moją korzyść
Czytałem ostatnio książkę "tajemnice podświadomości" polecam ją przeczytać Autor jest lekarzem,
i opisuje w jakim celu podświadomość tworzy choroby, zachęca do pracy z podświadomością,
to tam kryją się przyczyny chorób, natomiast leczenie objawów którym zajmuje się ówczesna medycyna,
jest tylko spychaniem problemu głębiej i głębiej co finalnie źle się kończy, naprawdę polecam tą książkę.
Pisze tam też o zamiarze i pozytywnych zamiarach poszczególnych chorób z którymi się spotkał.
Pozdrawiam,
Raph
Ostatnio zmieniony pt cze 03, 2016 6:47 pm przez Raphael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela
Witaj Raphael po przerwie. Przyznam, że synchroniczną przyjemność sprawił mi Twój wpis. Czytałem dzisiaj o otaczaniu się ludźmi pro-pozytywnymi i akurat razem z Zamek daliście o sobie znak. Co jest znakiem dla mnie.
Jeśli robisz to co dodaje Ci energii, to jesteś na właściwej drodze. Wszystkich zamiarów nie da się na raz realizować. Tak więc gitara czeka na odpowiednią chwilę.
Nie znam się na tych sprawach finansowych, ale takie obroty przy spekulacjach... jeśli to prawda, to rzeczywiście musi to być łebski facet. Gratuluję. Napoleon Hill pochwaliłby takie znajomości, nazywał je grupami Mastermind.
Ja w sumie (odpowiadając po części Zamek) uruchomiłem zamiar w konkretnym kierunku, ożywiłem inne moje hobby, to dało mi powera też w innych dziedzinach. Mocno się skrystalizował mój zamiar. Na razie jednak kiedy jeszcze sporo pracy mnie czeka, to staram się o tym nie mówić ( zbyt dużo ).
Lektur mam sporo część z nich jest o mechanizmach uczenia się i są dość specjalistyczne. Z tych bardziej ogólnych to się już pochwaliłem na forum, o filozofii RO, która ma ogólne zastosowanie. The Slight Egde, myślę, że już się nią kierujesz nawet jeśli o tym nie wiesz.
Twojej książki nie znam, mówisz, że Cię wciągnęła? Ja sobie ze swoimi ch. radzę i są, że tak powiem częścią mnie. Wyciągam z nich pozytywy. Coś w tym może być.
Pozdrawiam
Promyk
Jeśli robisz to co dodaje Ci energii, to jesteś na właściwej drodze. Wszystkich zamiarów nie da się na raz realizować. Tak więc gitara czeka na odpowiednią chwilę.
Nie znam się na tych sprawach finansowych, ale takie obroty przy spekulacjach... jeśli to prawda, to rzeczywiście musi to być łebski facet. Gratuluję. Napoleon Hill pochwaliłby takie znajomości, nazywał je grupami Mastermind.
Ja w sumie (odpowiadając po części Zamek) uruchomiłem zamiar w konkretnym kierunku, ożywiłem inne moje hobby, to dało mi powera też w innych dziedzinach. Mocno się skrystalizował mój zamiar. Na razie jednak kiedy jeszcze sporo pracy mnie czeka, to staram się o tym nie mówić ( zbyt dużo ).
Lektur mam sporo część z nich jest o mechanizmach uczenia się i są dość specjalistyczne. Z tych bardziej ogólnych to się już pochwaliłem na forum, o filozofii RO, która ma ogólne zastosowanie. The Slight Egde, myślę, że już się nią kierujesz nawet jeśli o tym nie wiesz.
Twojej książki nie znam, mówisz, że Cię wciągnęła? Ja sobie ze swoimi ch. radzę i są, że tak powiem częścią mnie. Wyciągam z nich pozytywy. Coś w tym może być.
Pozdrawiam
Promyk
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Świat Raphaela
Tak Prometeusz zgadza się, wszystko jest gotowe gitara stoi klei stoi nowe struny kupione tylko zebrać to do kupy wszystko,
a będzie grało
Co to za hobby, jeśli można wiedzieć? Super że zamiar się urzeczywistnia dalszej pomyślności życzę
Jeśli miał byś chwilkę czasu to napisz mi coś o The Slight Edge jak będę wiedział na czym mniej więcej polega to
będę mógł się odnieść do tego i czy jest w moim życiu W wolnej chwili poszperam w Twoich postach.
Właśnie choroby są po to by się zmieniać na lepsze, stanem naturalnym organizmu ludzkiego jest zdrowie,
choroba jest znakiem że coś robimy nie tak jak trzeba, gdy znajdujemy przyczynę i eliminujemy ją,
choroba nie jest potrzebna i mija w książce jest setki przykładów, naprawdę polecam
Pozdrawiam,
Raph
a będzie grało
Co to za hobby, jeśli można wiedzieć? Super że zamiar się urzeczywistnia dalszej pomyślności życzę
Jeśli miał byś chwilkę czasu to napisz mi coś o The Slight Edge jak będę wiedział na czym mniej więcej polega to
będę mógł się odnieść do tego i czy jest w moim życiu W wolnej chwili poszperam w Twoich postach.
Właśnie choroby są po to by się zmieniać na lepsze, stanem naturalnym organizmu ludzkiego jest zdrowie,
choroba jest znakiem że coś robimy nie tak jak trzeba, gdy znajdujemy przyczynę i eliminujemy ją,
choroba nie jest potrzebna i mija w książce jest setki przykładów, naprawdę polecam
Pozdrawiam,
Raph
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"