Kurs Transerfingu
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Kurs Transerfingu
Nie wiem, mogę się się zapytać jak już dostanę odpowiedź, albo w ogóle jak się pojawi admin.Przejdzie takie uzasadnienie u kogokolwiek, czy olać temat?

To on.Może to on, może nie


nie mam danych, żeby to stwierdzić
Prawda. Postarał się o to - wykropkował.

No tak.Wstrzymam się od opinii. Ponadto, dla mnie nie ma to większego znaczenia.




Na zdrowieAle popcorn lubię!

Dokładnie. Czasem spotyka się osoby podobne, ale to po krótkiej rozmowie szybko wychodzi różnica.Większość ludzi używa języka nieświadomie i w ogóle nie zdaje sobie sprawy, ile informacji o sobie zostawia w kilku prostych zdaniach.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Kurs Transerfingu
ZapytajPrometeusz pisze:Nie wiem, mogę się się zapytać jak już dostanę odpowiedź, albo w ogóle jak się pojawi admin.

OkejTo on.![]()

Kropki akurat zauważyłamPrawda. Postarał się o to - wykropkował.![]()

Skojarzyło mi się:
https://www.youtube.com/watch?v=wKqliPZBV6g
Podobieństwa są powszechne, bo ludzie przejmują od siebie język. Szczególnie, gdy dużo ze sobą rozmawiają. Albo gdy uznają kogoś za autorytet. Zawsze mnie to bawiDokładnie. Czasem spotyka się osoby podobne, ale to po krótkiej rozmowie szybko wychodzi różnica.

90%.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Kurs Transerfingu
Rzeczywiście się interesujesz filologią.Skyelar pisze: Ciężko to podrobić, bo zawsze się o czymś zapomni. Np. ktoś sobie w Internecie zmieni płeć i uzgodni czasowniki, ale zapomni o imiesłowach. Pominie słowa, których wie, że nadużywa, ale nie zapanuje nad gramatyką, itd. Bardzo często nawet poczytni pisarze nie radzą sobie z różnicowaniem postaci w dialogach/narracji. A w treści to już chyba najlepiej w ogóle nie mieszać i wtedy może wtopi się w tłum. W innym wypadku tekst albo traci logikę, albo robi się nienaturalnie szczegółowy. Kiedyś rozgryzłam fabułę kryminału przez to, że autor przekombinował jeden dialog.


Tak. Zawsze coś musi pójść nie tak, a przyjmowanie pewnej roli wzmacnia nie raz efekt, bo nie można być świadomie ciągle spójnym. W tym wypadku gościu nawet nie wie od czego zacząć z ukrywaniem się. Chowanie się za frazesami, wyuczonymi gdzieś po drodze to akurat element stały jego zachowania.
No dobra EOT, nie ma co karmić trolla.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Kurs Transerfingu
A nie prościej zapytać, skoro ją znasz?Skyelar pisze: Ja akurat chciałabym się dowiedzieć, czy pewna osoba, którą znam w rzeczywistości niewirtualnej, która zna TR, która popełnia bardzo charakterystyczne błędy językowe i która pewnego aspektu TR nigdy do końca nie załapała, zarejestrowała się tutaj i podała się za kogoś, kim nie jest. Wystarczyłoby mi IP, po nim najczęściej da się ustalić przynajmniej miasto i dostawcę usług, resztę sobie ogarnę
Przejdzie takie uzasadnienie u kogokolwiek, czy olać temat?
Ludzie mogą podawać się za inne osoby, bo nie akceptują siebie takimi jacy są. W sieci można być kimkolwiek. Nowa tożsamość może być podniesieniem swego samopoczucia, swojej wartości. Nie ma sensu denerwować się na nie.

Prometeusz - ależ ty jesteś spostrzegawczy

No i masz rację, skoro wypędziłeś kolesia

- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Kurs Transerfingu
Tak. Choć ja mu proponowałem zmianę wewnętrznego slajdu, by realnie podniósł swoją wartość i zdobył stałe źródło dobrego samopoczucia. Takie wyjście po za gry umysłowe w stronę osobistego mistrzostwa. Teraz jednak rozumiem, że niektóre osoby żyją pozorami i tak już jest i będzie. Ostrożniej podchodzę do tematu dzielenia się wiedzą i dobierania osób, które wspieram.W sieci można być kimkolwiek. Nowa tożsamość może być podniesieniem swego samopoczucia, swojej wartości.

Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Kurs Transerfingu
A może on nie chce się dobrze czućPrometeusz pisze:Tak. Choć ja mu proponowałem zmianę wewnętrznego slajdu, by realnie podniósł swoją wartość i zdobył stałe źródło dobrego samopoczucia.

Zeland pisał, żeby nie budzić ludzi, nie otwierać im oczu ... Ciężkie do spełnienia gdy ty widzisz więcej. Życie innych mogłoby nabrać rumieńców, ale oni tego nie chcą. Spanie jest bardzo wygodne. Długo się zastanawiałam czy warto nie spać. To indywidualny wybór. Każdy jest inny.

Potraktuj kolesia jako lustro i zastanów się na co ci zwraca uwagę. Co jest w tobie takiego co cię denerwuje, a koleś to pokazuje. Z każdej sytuacji trzeba wyciągać wnioski. Twoje też są OK.
Prometeusz pisze:Ostrożniej podchodzę do tematu dzielenia się wiedzą i dobierania osób, które wspieram.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Kurs Transerfingu
Temat mam przepracowany. Bez obaw.
Makiawelizm, ktorego przykład podał Maco mogę traktować jako środek czy atrybut, ale nie jako cel. Moim celem jest komunikacja moich wartości i tego co uważam za cenne. Jeśli pajacyk jest regułą to moją odpowiedzią jest podniesiony końcik ust w ironicznym uśmiechu. 


Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Kurs Transerfingu
W tym wypadku przyznanie się do "winy" oznaczałoby automatycznie przyznanie się do innej winy, a to spowodowałoby, że po prostu poszłabym na policję. Nie mam ochoty wchodzić w szczegóły, ale cackam się na około, bo jestem miła. I leniwa. No dobra, prawdopodobnie bardziej leniwa niż miłazamek pisze:A nie prościej zapytać, skoro ją znasz?

Nie ten przypadekzamek pisze:Ludzie mogą podawać się za inne osoby, bo nie akceptują siebie takimi jacy są. W sieci można być kimkolwiek. Nowa tożsamość może być podniesieniem swego samopoczucia, swojej wartości. Nie ma sensu denerwować się na nie.

Czyżby do Internetów w końcu wkroczyła cywilizacja?Maco pisze:Nie powinno. Co do zasady tylko służby powinny móc taki numer uzyskać. Oczywiście Admin i Moderator mają takie dane ale nie powinni ich udostępniać "zwykłym" (wybacz) osobom


90%.
Re: Kurs Transerfingu
A czy teraz można uczestniczyć w jakimś kursie? Nie orientuję się, jednak chętnie bym do jakiegoś dołączyła.
dużo informacji o czakrach: Czakry