Transerfing na świecie.

[Krzysiek]

Witam!
Nie wiem czy ten temat będzie pomocny, ale chyba warto wiedzieć jak Transerfing (lub jak kto woli Transurfing) jest postrzegany na świecie i co słychać na zagranicznych forach o Transerfingu lub co ludzie piszą na innych tematycznie forach, ale w wątkach poświęconych Transerfingowi.
Zacznijmy od źródła czyli forum rosyjskie ze strony Vadima:
http://transurfing.102x.net/forum/
Kolejne rosyjskie:
http://transurfing.forum24.ru/
Forum włoskie:
http://www.transurfing.it/forums/
Francuskie:
http://transurfing.fr/forum.html
Temat o Transerfingu z forum chorwackiego:
http://www.forum.hr/showthread.php?t=467458
Tutaj kraju nie udało mi się ustalić:
http://www.transurfing.biz/forum/index.php
Forum łotewskie (trzeba zjechać na dół strony, tam jest dopiero forum):
http://www.transurfing.lv/index.php?opt ... 48&lang=ru
To tyle na razie. Jeśli znajdę jeszcze jakieś inne fora lub wątki i nie będziecie mieli nic przeciw temu to dam tutaj o nich info. Oczywiście jeśli ktoś coś znajdzie ciekawego to proszę wstawiać swoje linki.

Pozdrawiam.

[MLescape]

Bardzo fajny pomysł.Podoba mi się włoska szata graficzna i okładki książek (ale "nasze" chyba jeszcze lepsze..)

[Krzysiek]

Witam!
Dziękuję. Cieszę się, że moj pomysł Ci się spodobał.
Znalazlem jeszcze dwie strony.
Kolejna włoska. Z wyglądu zupełnie jak nasze forum (ten sam szablon) ):
http://www.graffiati.it/transurfing/index.php
Wątek o Transerfingu na czeskim forum:
http://fora.babinet.cz/viewtopic.php?id=40344
A skoro już jesteśmy przy języku czeskim to i zasady TS w tym języku:
http://www.matrix-2012.cz/index.php?opt ... Itemid=363
Może coś ciekawego uda się tam znaleść?
Jeśli można pozwolę sobie na kilka spostrzeżeń.
Jak narazie nie udało mi się znaleść forów poświęconych TS w najbardziej rozpowszechnionych językach oprócz angielskiego czyli niemieckim i hiszpańskim (chińskiego nie szukałem bo zapewne piszą tam w swoim alfabecie i mogą być problemy ze znalezieniem, chociaż często na forach azjatyckich dotyczaćych innych dziedzin występuję też angielska nazwa, ale to nie jest regułą. Tak samo z forami arabskimi, izrealskimi, indyjskimi itp.). W języku angielskim i francuskim znalazłem po jednym, te, które podałem w pierwszym poście w tym wątku. Celowo pomijam blogi i prywatne strony zagraniczne o TS gdyż tam jest przedstwiony punkt widzenia najczęściej jednej osoby.
W wiekszości przypadków fora lub wątki o TS są opuszczone lub ledwo egzystują. Zastanawiam się co może być tego przyczyną. Może powodów jest kilka.
- Najczęściej podawany argument, to taki, że TS jest mniej znany niż inne "systemy". Owszem, ale przecież w internecie wiadomości rozchodzą się błyskawicznie, a książki Vadima nie zostały opublikowane wczoraj tylko już kilka lat temu I dotarcie do TS osobom zainteresowanym nie powinno stanowić problemu. Sam też jeszcze do nie dawna o nim nie wiedziałem, ale jak pisałem w powitaniu trafiłem na TS szukając wiadomości o pozytywnym myśleniu natknąłem się na Sekret, a stamtąd na Transerfing. Tak więc dla chcącego nic trudnego.
- A może dlatego, że Vadim w swoich książkach bardzo szczegółowo wyjaśnia wszystkie zasady wielokrotnie je powtarzając i ludzie po prostu nie mają żadnych pytań. Wystarczy przeczytać kilka razy jego książki przyswajając sobie zawartą w nich wiedzę.
- Być może przyczyna tkwi w tym, że TS dla przeciętnego człowieka, który "chciałby, ale się boi" coś zmienić jest mało atrakcyjny ponieważ wymaga dużej samodyscypliny (w moim odczuciu) i zmiany patrzenia na otaczający nas świat. Zapewne wiele osób po pierszej euforii "hurra, będziemy stosować TS!" w miarę czytania i poznawania zasad zniechęca się i rezygnuje klasycznym "łeeee, to nie dla mnie..." i szuka czegoś innego, przyjemniejszego i łatwiejszego.
To takie tylko moje luźne przemyślenia. Przepraszam, że się tak rozpisałem. Może jeszcze znajdę coś ciekawego "w sieci".

Pozdrawiam.

[Krzysiek]

Witam!
Trochę dla odświeżenia tematu wątek na bułgarskim forum:
http://sf-sofia.com/phpbb3/viewtopic.ph ... f4cc513c9c
filip: dzięki za link. No ja jak narazie jeszcze nie "dojrzałem mentalnie" do zdrowej żywności, która przegrywa u mnie na całej linii z porządnycm schaboszczakiem z ziemniaczkami i kiszonym ogórkiem. Może kiedyś. Powiem szczerze, że trochę przerażają mnie takie strony bo jak dla mnie wychodzi na to, że 24 godziny 7 dni w tygodniu trzeba cały czas uważać co się je, pije i czym oddycha co raczej jest niemożliwe w 100% do spełnienia (hm... czy to nie jest nadawanie znaczenia i uleganie wpływom "zdrowożywnościowego" wahadła?). Przynajmniej ja to tak odbieram.

Cytat stąd:

Poza tym jestem skłonny wszystko sprawdzać na swojej skórze doświadczalnie. Kiedy produkty pochodzenia zwierzęcego zostały stopniowo wyeliminowane z mojej diety i zastąpione przez żywe rośliny, wszystkie problemy z zębami rozwiązały się same, bez udziału «złego i strasznego stomatologa». Miałem kilka sprawiających problemy zębów. Wypadły same, absolutnie bezboleśnie i niejako naturalnie, a na ich miejsce wyrosły nowe. U witarian (syrojadków) takie zjawisko nie należy do rzadkości. Lecz tylko u tych, którzy nie popadają w skrajności, a odżywiają się różnorodnie i pełnowartościowo

Hm... tak się zastanawiam czy Vadima nie poniosła za duża fantazja? Przydałoby się coś na potwierdzenie bo z tego co wiem to po mleczakach zęby rosną tylko raz, a następne "sonsoruje" nam już NFZ.

Pozdrawiam.

[Krzysiek]

Witam!
filip: no tak... wychodzi na to, że moja profesorka od biologii mnie oszukała... bo to zła kobieta była. Fakt to było ponad 20 lat temu, a od tego czasu nauka poszła sporo do przodu. Ostatnio widziałem info, że coś próbują z komórkami macierzystymi. Na razie u myszy, ale efekty są obiecujące.
Dobra, my tu gadu gadu, a pora na link. Tym razem nie będzie do czytania, ale coś miłego do posłuchania szczególnie dla tych co potrafią po francusku... się porozumieć.
Pierwsza z ośmiu części na YT konferencji poświęconej Transerfigowi prowadzonej przez p. Oliviera Masselot
http://www.youtube.com/watch?v=fDM4iGlyH-Q
Tak sobie sprawdziłem kim jest pan Olivier i wyszło mi, że jest założycielem francuskiego forum, do którego link dalem kilka postów wcześniej. Dla przypomnienia: http://www.transurfing.fr/forum.html
Tutaj jego profil na FB: http://fr-fr.facebook.com/olivier.masselot

Pozdrawiam.

[kaplanzludu]

Witam , mam prośbę : gdyby się komuś udało znaleźć stronę w jęz. portugalskim to będę wdzięczny . Chciałem wysłać znajomej do Brazylii. Pozdrawiam . Wojtek

[zamek]

Francuski link nie działa. Ale inne i owszem, ciągle są aktywne.

Transerfing przyjął się na całym świecie i ludzie go stosują.
Wydaje mi się, że gdyby komuś w Polsce przyśniły się te zasady i cała ta wiedza, to nie ujrzałaby światła dziennego. Ludzie lubią narzekać. Nikt nie myśli, że może mogłoby być inaczej.
W Rosji jest zupełnie inaczej. Tam ludzie nie mają nic do stracenia, bo większość żyje na samym dnie.
Dlatego to właśnie z Rosji pochodzi najwięcej miliarderów
Jest w tv taki cykl o Rosjanach jakich nie znacie. Bardzo ciekawy, choć to nie dokument, a raczej dokument podkręcony. I tam w każdym odcinku Rosjanki, które żyją np. w Londynie mówią, że wiedzą doskonale czego chcą. Doskonała jedność duszy i umysłu Opowiadają jak miały np. jedną lalkę i mieszkały w domu, w którym była jedna kuchnia na kilka rodzin. One nie skupiają się na tym co było tylko patrzą w przyszłość. A u nas wszyscy żyją przeszłością i zamiast sobą zajmują się tym co robią inni. Wielu czyta książki, ale niewielu wprowadza idee w czyn.
Kiedyś czytałam, że żeby był rozwój to trzeba patrzeć na wschód. USA patrzą na Europę, my na Rosjan, a oni na Chiny. Gdy bierzemy przykład z zachodu to się cofamy w rozwoju. Może coś w tym jest

[zamek]

Sięgnęłam po starą książkę Deepaka Chopry, bo miałam coś sprawdzić, a tam ciekawy cytat.



Brzmi znajomo Mam teraz skrzywienie i wszędzie widzę Transerfing, a wcześniej tego nie widziałam

Pozdrawiam tych co jeszcze praktykują, ale się nie odzywają

[zamek]

Ukazało się w Rosji 12 książek, 10 audiobooków i 6 video. Ostatnio trafiłam na dwie aplikacje na smartfony: Projektor osobna rzeczywistość i Transerfing Rzeczywistości wszystkie książki. Wszystko po rosyjsku.

http://translate.googleusercontent.com/ ... ransurfing

Czy wydawnictwo planuje wydać jakieś nowe dzieła, choćby ten Projektor? To może chociaż ta aplikacja do codziennej pracy

[Prometeusz]

Ostatnio wypowiedział się admin. Transerfing słabo się sprzedaje. Jeśli ludzie by nie ściągali pdfy z netu tylko kupowali, to pewnie kolejne wydania już by wyszły. Wygląda na to że transerfing za bardzo ludzi oświecił i wahadło ledwo zipie

[mariuszstr]

Ostatnio wypowiedział się admin. Transerfing słabo się sprzedaje. Jeśli ludzie by nie ściągali pdfy z netu tylko kupowali,

Skąd my to znamy - zawsze nieudolność marketingową i porażki w sprzedaży firmom wygodnie zwalić na tzw."złych piratów".

[Prometeusz]

Nie oceniam, ani piratów, ani wydawnictwa. Po prostu jest jak jest. Książki się nie sprzedają i seria pada.

Mogli by wydać jakąś bardziej praktyczną odsłone TR i chyba tym jest jeden z tomów które nie zostały wydane, ale pewnie jakby wydali to sprzedaż starszych tomów by w ogóle siadła.

[mariuszstr]

Nie znam się na gustach przeciętnego czytelnika, wiem tylko, że ja kupił bym wszystko, co ma "transerfing" w nazwie ;-)

[zamek]

Nie znam się na gustach przeciętnego czytelnika, wiem tylko, że ja kupił bym wszystko, co ma "transerfing" w nazwie

Ja też
Nie nazwałabym pdf piractwem. Ludzie są zaradni. Przeczytają, zastosują i będzie ich stać na kupno książek.
Zgadzałam się z wyd. że to nieetyczne na opłaconym przez nich forum promować pdf. Tyle.

[purple_elephant]

Ostatnio wypowiedział się admin. Transerfing słabo się sprzedaje. Jeśli ludzie by nie ściągali pdfy z netu tylko kupowali, to pewnie kolejne wydania już by wyszły. Wygląda na to że transerfing za bardzo ludzi oświecił i wahadło ledwo zipie

Chyba u polskiego wydawcy cos slabo z praktycznym zastosowaniem transerfingu. Moze powinni sami jeszcze raz przeczytac te ksiazki od poczatku?

[purple_elephant]

Ostatnio wypowiedział się admin. Transerfing słabo się sprzedaje. Jeśli ludzie by nie ściągali pdfy z netu tylko kupowali,

Skąd my to znamy - zawsze nieudolność marketingową i porażki w sprzedaży firmom wygodnie zwalić na tzw."złych piratów".

Dokladnie. Moze powinni wybrac sie na lekcje marketinku do Joe'go Vitale.

[zamek]

A ja jestem im wdzięczna za tak piękne wydanie. Jest najładniejsze ze wszystkich na świecie.
Czekam aż w moim lustrze pojawią się kolejne tomy