Transerfing Rzeczywistości | forum czytelników

Nie pomógł mi dziś żaden zamiar bo straciłam zęba :oops: Trochę bolał, ale okazało się że jest nie do uratowania. A teraz rozważam zaszczepienie się przeciw żółtaczce, bo okazało się że na nic nie choruję a mogę zachorować i takie szczepienie mi się przyda. Poczytam jak się to ma w rzeczywistości, c...

Podziwiam Was :) Ja mam wrażenie, że cały czas śpię. Czasem gdy wahadła mnie zaczepiają to budzę się albo pozwalam się bujać. Jeszcze nie wiem, czy nie lepiej dać sobą sterować czy podążać własną droga. Może ta inna droga jest lepsza dla mnie :?: Gdy przeczytam wszystko i sprawdzę jak to działa, to ...

Jak jest czarnowidzem to co widzi w lustrze
Jest sławny i bogaty więc może lepiej być pesymistą jak on.

Chyba coś jest w tych lekach. Te osoby były podobno inne. Tak mi powiedziała rodzina. Są bardzo młode ok 30, a w tym wieku się przecież nie umiera.

Jeśli jest pesymistą z natury to po co się ma zmieniać. Idzie swoją drogą. Musi tylko uważać na wątrobę.

Utwierdzam się w przekonaniu, że on jest tylko przekaźnikiem wiedzy i został do tego wybrany. Tak jak to opisywał w I tomie.

Jasne, że nie dla wszystkich. Każdy ma swój cel i swoje drzwi.
Z tym rozwojem to też nie zawsze jest dobrze. Znałam kiedyś kobietę, która zamiast z dzieckiem na plac zabaw wolała chodzić na jogę. Odlot. Nie wiem co dalej z nią, bo nie jest już na mojej linii.

Czy jest możliwe życie bez snu? Taka ciągła uważność wymaga dużej energii. Przykład z chorobami jest genialny. Akurat interesuję się chorobami i leczeniem. Wydaje mi się, że jak już ktoś został złapany przez wahadło farmaceutyczno-lekarskie to zapada w śpiączkę, z której trudno się obudzić. Takich l...

I dlatego czytelniczka napisała 5 postów i zniknęła. Bo nie uzyskała odpowiedź na swoje wątpliwości. :mad: Czytamy te same słowa, a inaczej je odbieramy. I myślę po to jest to miejsce, żeby to wyjaśnić. :coll1: Czytam IV tom, ale dwa razy przeczytałam I i równocześnie czytam ponownie II i III, a w m...

Samo życie.
Ludzie się zmieniają i idą dalej. Chyba mało jest forumowiczów, którzy są tu od początku. Nie sprawdzałam.

Moja Kochana Matka stawała na rzęsach aby materialnie niczego mi nie brakowało, a na koniec zabrakło mi jej obecności w moim życiu, bo była zajęta załatwianie tysiąca spraw tylko nie rozmową i wspólnym spędzaniem czasu ze mną. Ja w swoim życiu nie chcę czegoś takiego. Na pierwszym miejscu są ludzie...

Dla mnie to nie zabawa, a raczej narzędzie do dobrego życia. :rus: We wcześniejszym wpisie chodziło mi o to, że zadając pytanie na tym forum nie uzyska się odpowiedzi wprost. Mądrzejszy wskaże ci drogę, akapit z książki lub inną inspirację. I ja to akceptuję. Trochę długo myślę, ale w końcu zajarzę ...

Transformator2012 pisze:Po przeczytaniu tylko pierwszego tomu Transerfingu Twoja wiedza jest jeszcze zbyt uboga.

Skąd ja to znam.
Powinien być regulamin, że nie wolno się odzywać nie przeczytawszy wszystkiego.
W ten sposób odstrasza się ludzi.

Większość ludzi nie wie, że ma taki obowiązek. Żyje w nieświadomości i umiera w nieświadomości.

najna pisze:A taka możliwość chyba jest. Wczoraj Adramelech wstawił jakieś zdjęcie dwóch naćpanych kotów w temacie "witarianizm"

Poproszę o instrukcję.

Zupełnie nie czuję, że ktoś tu śpi. :-o Aż nie mogę pracować, bo dostaję na tel powiadomienia o nowych wpisach. :talk: Gdyby tu było 10 oświeconych to o czym by gadali :?: Im więcej początkujących tym lepiej, bo można się czegoś tu dowiedzieć. Albo zostać przywołanym do porządku, czyli zostać wyrwan...

... najważniejszym obowiązkiem człowieka, bez względu na jakiej mieszka planecie, jest jego rozwój duchowy. Dlaczego obowiązkiem??? Ci co wkroczyli na jakąkolwiek drogę duchowa jakby przeczuwają, że nasza rzeczywistość to tylko sen i chcą się obudzić. Większość ludzi jest zadowolonych z życia i śmi...

Niestety ja śpię cały czas. :oops: Są tylko momenty, że się budzę. Czasem przegapię 10 minut, a czasem pół godziny. Najgorzej jak wysiadam z samochodu i nie wiem kiedy przejechałam całe miasto ;) Jak dziecko muszę jeszcze pospać, żeby nabrać sił. Co jest fajne, że jak zechcę to mogę się obudzić. A c...

Co za pomysł. Nieekonomiczny, niestety. Nakład książek po polsku to 5000 egzemplarzy. Chyba, że jest jakiś błąd. Wszystkie tomy są jeszcze do kupienia, więc zainteresowanie tematem jest niewielkie. I po to jest to forum. A może jest jakieś inne forum

Sorry, ale 50 rzeczy to za mało

Wg mnie minimalizm jest dziwaczny. :crazy: Żyjemy w XXI wieku i mamy tyle fajnych gadżetów ułatwiających życie. Ważne żeby nie dać się im zdominować. Do mnie rzeczy przychodzą o odchodzą. Jak kupuje coś fajnego to zaraz się z tym żegnam, wtedy służy mi to długo. Szanuję to co mam ale nie przywiązuję...