Transerfing Rzeczywistości | forum czytelników

Przykład z chorobami jest genialny. Akurat interesuję się chorobami i leczeniem. Wydaje mi się, że jak już ktoś został złapany przez wahadło farmaceutyczno-lekarskie to zapada w śpiączkę, z której trudno się obudzić. Takich ludzi dopada rezygnacja i zobojętnienie na wszystko. Tylko ciągłe wizyty w ...

No to całe szczęście, że istnieje Transerfing i na niego trafiliśmy ;-)

No tak, jeśli było tam napisane "z natury" to rzeczywiście wszystko pasuje :-) Dociekam, bo sam też mam wrodzoną skłonność do pesymizmu :-D

Zawsze mnie to zastanawiało (bo już jakiś czas temu w którymś tomie transerfingu czytałem, że Zeland nadal pozostaje pesymistą, więc potwierdzam że taki fragment istnieje), bo dochodzimy do pytania o definicję pesymizmu. Np. wg. wiki "postawa wyrażająca się w skłonności do dostrzegania tylko ujemnyc...

Ja takiej pełnej świadomości mocy mam jak pisałem momenty. W pozostałych mam tego częściową świadomość, jej stopień jest zmienny. Dzięki za obszerne wyjaśnienia!

Dzięki za wyjaśnienie, teraz zaczynam tą kwestię lepiej rozumieć :-)

A jak odróżnić stan świadomości od snu? I czy istnieją stany pośrednie? Bo takiej pełnej świadomości mam momenty, ale to już wydaje się pomagać kontrolować resztę tzw. snu. Chyba najważniejsze budzić się w porę tj. Np prowokacje wahadeł. Dobrze rozumiem?

Transerfing to nie jest "zabawka" tylko poważna technika zarządzania rzeczywistością. Hehe, jakby ktoś potrzebował ilustrację nadmiernego potencjału, powinien przeczytać to zdanie ;-) Poważna technika ;-) A dla mnie Transerfing to zabawka, a całe życie jest zabawą, czymś w rodzaju snu lub gry kompu...

Adramelech : Dokładnie tak, nawet jest o tym napisane w którymś tomie Transerfingu (chyba w pierwszym) - chwalenie się sukcesami tworzy nadmierne potencjały, co może powodować utratę obiektu, którym się chwalimy ;-) Pewnie Transformator2012 potrafiły znaleźć stosowny cytat ;-)

pion pisze:Może jeszcze tom IX odkryje coś więcej w tym temacie...

Nie.

Mnie tam nie interesuje prawda pana Kolonko, która potwierdza się w warstwie jego świata :-) Ani nie przyjmuje do swojej warstwy świata tego jako prawdy, ani jako mowy nienawiści. Po prostu omijam to wahadło.

I oto chodzi! Pozdrawiam @Mariuszstr i powodzenia życzę w Twoim teraz! :kiss1: Dziękuję, już jakiś czas temu czytałem "Potęgę teraźniejszości" Tolle, ale co ciekawe, dopiero praktykowanie Transerfingu powoduje, że sztuka życia w "teraz" udaje się coraz lepiej :-) Jak pisałem, chyba właśnie Transerf...

I zgadzam się z powyższą tezą. Jem to, co do czego mam zgodność duszy i umysłu, że jest dla mnie ok. Kiedyś słuchałem różnych "mądrych", którzy próbowali mówić mi, co mam jeść, by było "zdrowo". I opinie te były ze sobą zupełnie sprzeczne. Nie ukrywam, że jedną z nich był właśnie witarianizm Zelanda...

Dziękuję za miłe słowa :-) Transformator2012 : świetny cytat, pierwszy akapit wypisz wymaluj o mnie sprzed ponad 2 lat :-) A drugi to jest właśnie to, czym staram się żyć od ponad miesiąca - szczególnie to "moc jest ze mną" przemawia do mnie jakoś mocno, coraz bardziej to odczuwam :-) A przygoda z o...

Za przykładem Prometeusza zakładam ponownie swój wątek powitalny, gdyż poprzedni zginął przy jakiejś awarii forum :-) Nazywam się Mariusz, mam 28 lat i mieszkam w Toruniu. Na transerfing natrafiłem "przypadkiem" (słowo przypadek nie mieści się już w moim światopoglądzie ;-) prawie równo 2 lata temu....

Też mam podobne doświadczenia, w moim przypadku jedno przeczytanie wszystkich tomów Zelanda to było nic. Nie wiem który raz czytam wszystko od początku i za każdym razem odkrywam wiele fascynujących rzeczy. No ale może mój przypadek jest wyjątkowy, bo do 1 lektury Transerfingu 2 lata temu przystąpił...

Dobrze rozumiem, że ten Symoron to książka/seria książek? Jeśli tak, można liczyć na polskie wydanie? Bo ostatnio pojawiają się jakieś plany wydań Giberta czy innych książek, więc może warto byłoby pomyśleć o tym Symoronie, do którego jest tyle odniesień w 7 i 8 tomie Transerfingu?

@mariuszstr - a masz jakiś wypróbowany sposób? Nie wiem czy można powiedzieć wypróbowany - bo chociaż o transerfingu słyszałem od dwóch lat, dopiero teraz tak naprawdę wprowadzam go w życie. Więc ciężko mówić o długofalowej skuteczności moich sposobów :-) W każdym razie po prostu przy zderzeniu z j...

@ marcel - nie zauważyłam aby do tej pory transerfing wpłynął na to, za co opłacam rachunki. Nie twierdzę, że to nie jest niemożliwe, ale w moim doświadczeniu tego nie było. Zaniżenie ważności w takich kwestiach wydaje mi się dużo trudniejsze, niż w kwestii tego czy gołąb przyleci. Jeśli nie udaje ...

Chodzi mi tylko o to, że z gołębiem jest absolutnie zerowa ważność. Normalnie kiedy sprawa dotyczy innych kwestii, trudno ludziom zachować zerową ważność. To czy gołąb przyleci jest bez znaczenia, ale to czy będziesz miał za co zapłacić rachunki ma znaczenie. Czy ja wiem? Mi się właśnie z ptakiem n...