Transerfing Rzeczywistości | forum czytelników

Coś Ty się, Prometeusz, nie możesz z tymi babami dogadać....... :crazy: Nie tylko. Choć fakt. :? Zresztą osioł chyba w końcu nie polizał? Ogrzyca się wtrąciła. :( Chęci jednak miał i już zaczynał. :razz: Oczywiście , że mogą i to robią. Czy to nie oczywiste? :crazy: A plastusia umiesz ulepić? :D

No fakt, czasem trudno rozpoznać, czy to my robimy coś nie tak, czy inni nam to wmawiają. U mnie sprawdza się taka zasada, że jeśli czegoś nie da się wyjaśnić w miarę szybko, to lepiej sobie dać spokój, bo potem to już jest tylko odbijanie piłeczki w nieskończoność. Im dłużej ktoś buduje swoją wers...

[Ale wiecie co, jeśli już jesteśmy przy materializacji rzeczywistości potencjalnych, to na mnie nie liczcie :razz: Świntuchy :beee: No i dostaliśmy kosza. :( No jakoś nie mogę. :oops1: Ani z kotami, ani z laskami :oops: Ale za to mogę Wam zrobić broszki z modeliny albo masy solnej, czy co tam i z c...

Wariant istnieje, gorzej z materializacją... Trójkąt?... ekhem... mogę się poświęcić dla sprawy.

[No właśnie. Nie byłabym sobą, jak bym się nie żachnęła : Czemu Wy nie jesteście razem, drodzy trzeźwi analitycy? :crazy: /No chyba , że jesteście :crazy: / Oczywiście to nie pytanie, broń boże!! Tak tylko głośno /i bezceremonialnie :razz: , jak na lady G przystało :crazy: / myślę. ] My jesteśmy ra...

Tak, zakładam, że mogą być różne warianty. Bywa, że w początkowym etapie znajomości ludzie traktują swój stan zakochania tak, jakby był czymś normalnym i tak pewnym, że nic temu nie zagrozi, więc nie boją się utraty i zranienia. Ok. Myślę, że możemy zgodzić się co do stwierdzenia, że coś rośnie... ...

Dylla pisze:Opowiadania są fikcją, ale też jednocześnie przemyśleniami opartymi na jego wiedzy naukowej i znajomości natury ludzkiej.

Czyli są spekulacjami mniej lub bardziej prawdopodobnymi.

Namiętność, czyli etap, któremu towarzyszy najmocniejsza chemia, nie musi być ważnością. Jest nią, jeśli druga strona nie ma epizodów psychotycznych, ma, ale przeżywa je z kimś innym, nie potrafimy bez lęków popłynąć na fali zakochania. Ale ten stan też może być wspólnym i czasowym popłynięciem na ...

Przypomniało mi się opowiadanie z książki Józefa Kozieleckiego pt. "Smutek spełnionych baśni". Naukowcy doszli do wniosku, że małżeństwa rozpadają się, bo ludzie dobierając się w pary kierują się emocjami, przez co rodzą się konflikty. Najlepiej dobraną parą wg. nich byłaby taka, która kieruje się ...

O widzę wróciliśmy do dyskusji. Super! :-D Pewnie, gdyby zrobić taki eksperyment i wyselekcjonować grupę najchłodniejszych i najbardziej trzeźwo myślących analityków i analityczek i utworzyć z nich jakąś kolonię na jakiejś bezludnej wyspie, Księżycu, gdziekolwiek, to pewnie na jednym pokoleniu by si...

aczkolwiek w ferworze [w każdym razie tego wstępnego :crazy: ] miłosnego otumanienia nie miałabym chyba cierpliwości pamiętać o tej analizie :crazy1: Może to i dobrze. :wink: Analizy nie sprzyjają przetrwaniu gatunku, hehe. Wydawało mi się, że w TR było o tym, że miłości, czy też związku miłosnego ...

Dylla pisze:Miłość, czy każdą inną dziedzinę życia w ujęciu transerfigowym widzę tak, jak pewna, prawie już przedwojenna piosenkarka

OK

Dylla pisze:Możesz puścić na głos i poprosić do tańca mamę.

Nie wiem - być może, że tak.

Swoją drogą można by sobie te teorię tak dla zabawy nałożyć na TR. Namiętność - to taka jakby ważność. Coś co wywołuje epizody psychotyczne. ;) Intymność - to takie jakby slajdy i ogólnie mindset który kultywujemy w TR. A zaangażowanie - to transerfingowe działanie, oczyszczające zamiar. Dalsze inte...

Materiał na tematy, które tu poruszamy. "Nieodwzajemniona miłość." dr Tomasz Grzyb - Zajmuje się psychologią wpływu społecznego, technikami wpływu i propagandą. Jedną z najciekawszych definicji zakochania, jakie można znaleźć w literaturze psychologicznej, jest ta, która mówi o „krótkim epizodzie ps...

Prędzej Prometeusz stanie się światowej sławy mistrzem komunikacji, niż ja wyjdę z mojej niemocy. Dziwnie to zabrzmiało, tak jakby dwojako. hehe :D Jeśli zamienić słowo "niemoc", na "opór" to sytuacja staje się bardzo prosta. :wink: @Lady, z zakupem nie byłoby problemu, ale chodziło mi o wskazanie ...

Jak możesz to rzuć linka.

a co do scifi i to postapokaliptycznego... Będę sobie teraz zwiedzał uniwersum Dmitrija Głuchowskiego tylko nie książkowo a wirtualnie. :D Trochę czasu braknie, ale trafiłem na okazje i nie mogłem sobie odmówić. "Metro 2033" lubię takie survivalowe klimaty (mało kto nie lubi :P ). Wczoraj zaledwie o...

rzuciło mi się w oczy w którymś z ostatnich Twoich postów, że zamierzasz brać się za Wiedźmina; to ja, jako dozgonna wielbicielka prozy Sapka powiem Ci, że jak masz więcej niż 16 lat, to lepiej czytaj trylogię husycką [czyli Narrenturm, Bozy Bojownicy i Lux Perpetua], jeśli już coś Sapkowskiego chc...

Pytałam ze 2-3 razy, czy aby na pewno czytać dalej, bo czułam, że rzucam perły przed wieprze. Ciesz się, że na wieprzków sado-maso nie trafiłaś. :razz: Jak wyżej Ja nawet jakbym sobie sama siadła i napisała ideał, to i tak zmieniłabym zdanie za jakiś czas /Zresztą tak na marginesie, to ja niekoniec...

Ciebie i tak nie interesują tego typu gry towarzyskie. Autoprezentacja poprzez subtelną przemoc symboliczną nie bardzo mnie kręci, rzeczywiście. A co przeważnie czytasz? Z novel to Obecnie: Martial God Asura, wcześniej i w między czasie: Tales of demons and gods, Agains the gods, Ancient Strengthen...