Świat Raphaela

Tu możesz napisać kilka słów o sobie, opowiedzieć, jak się zetknąłeś z książką Zelanda i jakie wywarła na Tobie wrażenie

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela

Post autor: Prometeusz » pt wrz 25, 2015 6:54 pm

https://www.youtube.com/watch?v=D5B_tSE_AaY Po co się ograniczać do kieliszków. :)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Raphael
Posty: 46
Rejestracja: ndz mar 15, 2015 7:21 pm
Re: Świat Raphaela

Post autor: Raphael » pt wrz 25, 2015 8:12 pm

E do pęknięcia jeszcze spora droga, najpierw trzeba opanować klasyka, Prometeusz dokładnie
ten most był również w tamtym dokumencie, razem z platformami wiertniczymi na oceanach itp.
oglądałeś to samo? :D A i tam była użyta lampka do wina :D z takim do czystej trochę by się
pewnie trzeba było namęczyć xD
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela

Post autor: Prometeusz » śr paź 07, 2015 4:45 pm

Kiedyś na discovery leciało, to zapamietalem bo ciekawe zjawisko ;)

Jak tam Ci idzie Bracie? Wiosełko w ruchu? :)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Raphael
Posty: 46
Rejestracja: ndz mar 15, 2015 7:21 pm
Re: Świat Raphaela

Post autor: Raphael » śr paź 07, 2015 6:55 pm

Witam,

no akurat teraz mam mało czasu ale tak, zdjąłem struny, potraktowałem jej wnętrze powietrzem z kompresora,
trochę kurzu w niej było :D i się rozglądam za kimś kto by to naprawił w okolicy, niestety najbliższy lutnik
nie ma w chwili obecnej czasu by się podjąć naprawy :/ stąd też myślę nad własnoręczną naprawą :)
Polak jak chce to potrafi, w sumie :D dlatego szperałem w sieci za tym czym i jak by to zrobić.
Najcięższa sprawa z tą dziurą na boku bo reszta to pikuś.

A tak to Fx cały czas, czasu już nie wiele zostało, zwłaszcza że ten szybko płynie :) dlatego cisnę temat.
Wiecie co, jak podjąłem decyzję "wóz albo przewóz" to mi się nowe drzwi pootwierały :D czyż by moja kochana
presja doszła do głosu, być może ktoś tam wie że ja nie żartuję i popycha teraz tam gdzie trzeba co bym zdążył :D

Bicik :D

Pozdrawiam,
Raph
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela

Post autor: Prometeusz » czw paź 08, 2015 10:52 pm

Raphael pisze:Witam,

no akurat teraz mam mało czasu ale tak, zdjąłem struny, potraktowałem jej wnętrze powietrzem z kompresora,
trochę kurzu w niej było :D i się rozglądam za kimś kto by to naprawił w okolicy, niestety najbliższy lutnik
nie ma w chwili obecnej czasu by się podjąć naprawy :/ stąd też myślę nad własnoręczną naprawą :)
Polak jak chce to potrafi, w sumie :D dlatego szperałem w sieci za tym czym i jak by to zrobić.
Najcięższa sprawa z tą dziurą na boku bo reszta to pikuś.

A tak to Fx cały czas, czasu już nie wiele zostało, zwłaszcza że ten szybko płynie :) dlatego cisnę temat.
Wiecie co, jak podjąłem decyzję "wóz albo przewóz" to mi się nowe drzwi pootwierały :D czyż by moja kochana
presja doszła do głosu, być może ktoś tam wie że ja nie żartuję i popycha teraz tam gdzie trzeba co bym zdążył :D

Bicik :D

Pozdrawiam,
Raph
Dziura to błahostka póki gitara stroi i gra. :) aby się dalej nie rozklejała. W kwestii estetyki to można jakieś ciekawe naklejki walnąć. :)

Rozumiem zaangażowanie w fx i trzymam kciuki. Polecam jednak w ramach wyrobienia nawyku sięgać po gitarę w przerwach nawet na pięć minut, robić jakieś proste ćwiczenie z zeszytu i jednocześnie w głowie slajd wałkować ;)

Nuta fajna na bandcampie słucham podobnych rzeczy. 8-)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Raphael
Posty: 46
Rejestracja: ndz mar 15, 2015 7:21 pm
Re: Świat Raphaela

Post autor: Raphael » pt kwie 22, 2016 3:05 pm

Witam,

wiesz Prometeusz wstyd się przyznać ale jeszcze nie miałem nawet kiedy posklejać wiosła :(

Gdy zaczynałem a nawet rejestrując się na tym forum w sumie nie miałem pewności czy w ogóle to do czego dążę,
jest możliwe, teraz mam znajomości które rozwiały mi wszelkie wątpilości, już przez ten fakt wiele energii
związanej z wątpliwościami zostało uwolnionej a teraz pracuje na moją korzyść :-D

Czytałem ostatnio książkę "tajemnice podświadomości" polecam ją przeczytać :) Autor jest lekarzem,
i opisuje w jakim celu podświadomość tworzy choroby, zachęca do pracy z podświadomością,
to tam kryją się przyczyny chorób, natomiast leczenie objawów którym zajmuje się ówczesna medycyna,
jest tylko spychaniem problemu głębiej i głębiej co finalnie źle się kończy, naprawdę polecam tą książkę.
Pisze tam też o zamiarze :D i pozytywnych zamiarach poszczególnych chorób z którymi się spotkał.

Pozdrawiam,
Raph
Ostatnio zmieniony pt cze 03, 2016 6:47 pm przez Raphael, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Świat Raphaela

Post autor: Prometeusz » pt kwie 22, 2016 7:31 pm

Witaj Raphael po przerwie. Przyznam, że synchroniczną przyjemność sprawił mi Twój wpis. Czytałem dzisiaj o otaczaniu się ludźmi pro-pozytywnymi i akurat razem z Zamek daliście o sobie znak. Co jest znakiem dla mnie. ;)

Jeśli robisz to co dodaje Ci energii, to jesteś na właściwej drodze. Wszystkich zamiarów nie da się na raz realizować. :) Tak więc gitara czeka na odpowiednią chwilę. ;)

Nie znam się na tych sprawach finansowych, ale takie obroty przy spekulacjach... jeśli to prawda, to rzeczywiście musi to być łebski facet. Gratuluję. Napoleon Hill pochwaliłby takie znajomości, nazywał je grupami Mastermind. :)

Ja w sumie (odpowiadając po części Zamek) uruchomiłem zamiar w konkretnym kierunku, ożywiłem inne moje hobby, to dało mi powera też w innych dziedzinach. Mocno się skrystalizował mój zamiar. Na razie jednak kiedy jeszcze sporo pracy mnie czeka, to staram się o tym nie mówić ( zbyt dużo ). :-P

Lektur mam sporo część z nich jest o mechanizmach uczenia się i są dość specjalistyczne. Z tych bardziej ogólnych to się już pochwaliłem na forum, o filozofii RO, która ma ogólne zastosowanie. The Slight Egde, myślę, że już się nią kierujesz nawet jeśli o tym nie wiesz. ;) 8-)

Twojej książki nie znam, mówisz, że Cię wciągnęła? Ja sobie ze swoimi ch. radzę i są, że tak powiem częścią mnie. Wyciągam z nich pozytywy. :) Coś w tym może być.

Pozdrawiam
Promyk
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
Raphael
Posty: 46
Rejestracja: ndz mar 15, 2015 7:21 pm
Re: Świat Raphaela

Post autor: Raphael » sob kwie 23, 2016 7:54 am

Tak Prometeusz zgadza się, wszystko jest gotowe gitara stoi klei stoi :D nowe struny kupione tylko zebrać to do kupy wszystko,
a będzie grało :D

Co to za hobby, jeśli można wiedzieć? Super że zamiar się urzeczywistnia :D dalszej pomyślności życzę :)

Jeśli miał byś chwilkę czasu to napisz mi coś o The Slight Edge jak będę wiedział na czym mniej więcej polega to
będę mógł się odnieść do tego i czy jest w moim życiu :D W wolnej chwili poszperam w Twoich postach.

Właśnie choroby są po to by się zmieniać :D na lepsze, stanem naturalnym organizmu ludzkiego jest zdrowie,
choroba jest znakiem że coś robimy nie tak jak trzeba, gdy znajdujemy przyczynę i eliminujemy ją,
choroba nie jest potrzebna i mija :) w książce jest setki przykładów, naprawdę polecam :)

Pozdrawiam,
Raph :)
"Jeśli nie masz wroga wewnątrz, to żaden zewnętrzny przeciwnik nie jest wstanie uczynić Ci krzywdy"


ODPOWIEDZ