Koncentracja
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
Re: Koncentracja
W wersji "koncentratu" wszystko dla mnie jest w pewnym sensie banałem i komunałem. Słucham jak inni plotą, jak ja plotę, i jest to takie zakręcone, jakieś takie śmieszne - jak komedia w teatrze. A rozmowy przypominają mi wtedy audycję z cyklu "dzieci wiedzą lepiej". Te "poważne&naukowe" również.marcel pisze: W miarę wprowadzania nauki koncentracji powinno się unikać banalnych rozmów. Wypowiadania komunałów. Powinniśmy unikać złego towarzystwa czyli tzw. "żywych trupów" - ludzi których dusza jest martwa chociaż ciało żywe, ludzi których rozmowy są banalne, plotą a nie mówią, którzy wypowiadają wyświechtane frazesy, zamiast przemyślanych słów. Jeżeli nie można uniknąć ich towarzystwa należy mówić do nich po ludzku, otwarcie i z empatią. Może się obudzą.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Koncentracja
albo operą mydlanąDylla pisze:W wersji "koncentratu" wszystko dla mnie jest w pewnym sensie banałem i komunałem. Słucham jak inni plotą, jak ja plotę, i jest to takie zakręcone, jakieś takie śmieszne - jak komedia w teatrze. A rozmowy przypominają mi wtedy audycję z cyklu "dzieci wiedzą lepiej". Te "poważne&naukowe" również.marcel pisze: W miarę wprowadzania nauki koncentracji powinno się unikać banalnych rozmów. Wypowiadania komunałów. Powinniśmy unikać złego towarzystwa czyli tzw. "żywych trupów" - ludzi których dusza jest martwa chociaż ciało żywe, ludzi których rozmowy są banalne, plotą a nie mówią, którzy wypowiadają wyświechtane frazesy, zamiast przemyślanych słów. Jeżeli nie można uniknąć ich towarzystwa należy mówić do nich po ludzku, otwarcie i z empatią. Może się obudzą.
A mi się przypomniał pewien cytat:
Mądry nauczy się więcej z głupiego pytania niż głupi z mądrej odpowiedzi.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Koncentracja
.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 8:59 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Re: Koncentracja
Mnie śmieszy (śmieszy to nie jest najwłaściwsze słowo, ale nie wiem, jak to lepiej nazwać) właściwie to, że nie umiem z tego/poza to wyjść. Może spotkam kogoś kto umie, przemówi do mnie po ludzku, otwarcie i z empatią, to się wtedy nauczę.marcel pisze:"Dzieci wiedzą lepiej" - są bardziej naturalne, a "poważne i prawie naukowe" tym śmieszniejsze im bardziej poważnie i bardziej prawie naukoweDylla pisze:W wersji "koncentratu" wszystko dla mnie jest w pewnym sensie banałem i komunałem. Słucham jak inni plotą, jak ja plotę, i jest to takie zakręcone, jakieś takie śmieszne - jak komedia w teatrze. A rozmowy przypominają mi wtedy audycję z cyklu "dzieci wiedzą lepiej". Te "poważne&naukowe" również.marcel pisze: W miarę wprowadzania nauki koncentracji powinno się unikać banalnych rozmów. Wypowiadania komunałów. Powinniśmy unikać złego towarzystwa czyli tzw. "żywych trupów" - ludzi których dusza jest martwa chociaż ciało żywe, ludzi których rozmowy są banalne, plotą a nie mówią, którzy wypowiadają wyświechtane frazesy, zamiast przemyślanych słów. Jeżeli nie można uniknąć ich towarzystwa należy mówić do nich po ludzku, otwarcie i z empatią. Może się obudzą.
Miałam chodzić spać po dobranocce, a tu proszę, już sporo po północy, a ja oglądam Star Treki kręcone w latach 1966-69.
Fajne.Prometeusz pisze:Mądry nauczy się więcej z głupiego pytania niż głupi z mądrej odpowiedzi.
Chciałabym jeszcze umieć się orientować, którą z tych dwóch osób jestem ja.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Koncentracja
EpickoDylla pisze:Miałam chodzić spać po dobranocce, a tu proszę, już sporo po północy, a ja oglądam Star Treki kręcone w latach 1966-69.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Koncentracja
.
Ostatnio zmieniony wt lis 03, 2015 9:00 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
- purple_elephant
- Posty: 237
- Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Koncentracja
A moze lepiej przestac gadac? Przestac gadac do siebie, zatrzymac wewnetrzny dialog. Czy ktos z was sprobowal tego kiedys? Niektorzy nazywaja to zatrzymaniem swiata.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Koncentracja
Znam taką zasadę jeśli chodzi o percepcje muzyki.
Jeśli robimy skomplikowaną czynność, to rozpraszanie się jest niewskazane, ale cicha, rytmiczna, prosta muzyka w tle może stworzyć dobry klimat do takich zadań. Taką muzyką może być disco, pop itd.
Jeśli mamy do wykonania jakieś banalne, proste, powtarzalne czynności, które nie zabierają zbytnio naszej uwagi, to lepiej i szybciej je wykonamy jak puścimy sobie jakąś bardziej skomplikowaną muzykę, jak np. muzyke poważną/klasyczną itp. wtedy nasz umysł nie zostanie wyjałowiony z bodźców.
Jeśli robimy skomplikowaną czynność, to rozpraszanie się jest niewskazane, ale cicha, rytmiczna, prosta muzyka w tle może stworzyć dobry klimat do takich zadań. Taką muzyką może być disco, pop itd.
Jeśli mamy do wykonania jakieś banalne, proste, powtarzalne czynności, które nie zabierają zbytnio naszej uwagi, to lepiej i szybciej je wykonamy jak puścimy sobie jakąś bardziej skomplikowaną muzykę, jak np. muzyke poważną/klasyczną itp. wtedy nasz umysł nie zostanie wyjałowiony z bodźców.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.