Transerfing Rzeczywistości | forum czytelników

Najfajniejsze są te posty, które są pisane spontanicznie. Lekko lub mocno jadowite, ale takie od serca . Niestety tak szybko znikają lub podlegają cenzurze autora A ja lubię się pochichrać
(mi też się to zdarza )

Cenote pisze:(mi też się to zdarza )

A mi się to nie zdarza. Rzadko edytuję swoje posty, chyba, żeby coś dodać. Interesująca jest zmiana własnego myślenia, dojrzewanie, a nie retuszowanie. Sama gdy czytam rzadko swoje stare wypowiedzi to dziwię się, że to moje. I to jest piękne, bo widać wtedy, że człowiek nie stoi w miejscu.

Powinien być zakaz usuwania swoich postów

Potem nie da się czytać niektórych wątków, bo nie wiadomo o co chodzi

Pozostaje tylko

Właśnie przeczytałam swój post, a tam błąd, więc go poprawiłam.

Jeśli ktoś usuwa swoje posty, to brak mu samoakceptacji i nie ma do siebie dystansu. Chce być perfekcyjny, a tacy ludzie nie istnieją. Każdy popełnia błędy i dobrze mieć po nich ślad.

Nudzi wam się naprawę, jeśli drążycie takie tematy...

Ja podzielam zasady dyskusji wikipedystów, a tam jest nawet wskazane edytowanie swoich postów.

Prometeusz pisze:Nudzi wam się naprawę, jeśli drążycie takie tematy...

Ja podzielam zasady dyskusji wikipedystów, a tam jest nawet wskazane edytowanie swoich postów.

Ale nie usuwanie

Trzeba rozruszać to transerfingowe towarzystwo Temat jak każdy

potem jak sie czyta taką konwersację złożoną z edytowanych bądź pousuwanych postów, to trudno się połapać