slajdy a obniżanie ważności

Zespół redakcyjny Transerfingu chętnie udzieli informacji na pytania dotyczące zagadnień związanych z Transerfingiem

Moderatorzy: admin, filip

kasica
Posty: 91
Rejestracja: pt sie 30, 2013 7:37 pm
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: kasica » sob paź 29, 2016 8:51 am

.
Ostatnio zmieniony pt gru 02, 2016 3:32 pm przez kasica, łącznie zmieniany 1 raz.

Limonkowafresa
Posty: 7
Rejestracja: śr wrz 21, 2016 3:42 pm
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: Limonkowafresa » sob lis 26, 2016 3:56 pm

Pewnie masz rację, ale ja jednak zostanę przy określeniu pory roku, ale osoby w których jestem towarzystwie w slajdzie ,są w takim wieku mniej więcej jakim są obecnie. Więc liczę, że jednak spełni się to trochę szybciej niż w 2025 :wink:

Gabryel
Posty: 29
Rejestracja: wt cze 14, 2016 6:49 pm
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: Gabryel » śr gru 14, 2016 11:01 pm

Mając efekty i to zakrawające wręcz o możliwą ingerencję sił, gdy dzieje się coś, co z zewnątrz wygląda bardzo irracjonalnie. Co zrobić, aby nic nie robić, albo by robić tak jak do tej pory?
Analiza, wnioski, rozkminianie dlaczego i skąd jest to co teraz, jakimi środkami do tego doszło? Już się pogubiłem. Wciąż powraca do mnie ta metafora z jazdą na rowerze, że gdy się zacznie jechać, to nie ma potrzeby wiedzieć i dociekać, dlaczego tak się dzieje tylko jechać.
A dzieje się dużo. I pozwólcie, że póki co, tyle tu napiszę gdyż dotyczy to także (a może głównie) osób trzecich, i wzajemnego wpływu, akcja – reakcja. W bardzo pozytywnym znaczeniu, sądząc po obecnych efektach.
Momentum, czy to właśnie TA fala?
Potrzeba mi głębszej refleksji (czy aby na pewno?) oraz analizy tego co się wydarzyło i nadal dzieje? Tylko, czy mnie na to stać? Owszem, robię taką osobistą specyfikację  zmian, od „Tego” czasu.
Tylko takie dwa pytania. Po pierwsze, czy zgodnie z regułą momentum, będąc na fali spodziewać się bez wypatrywania, slide edge? Mam takie przebłyski jakby zamiar zewnętrzny, acz znika jak powidok. Wiem, wiem, w tym jest potrzebna cierpliwość i spokój.
I tu mam wrażenie, że daje znać o sobie wahadło o przedłużonym zakresie, taka inercja, czy jak to tam nazwać. Bowiem na początku tego roku, założenia do korekty to były cierpliwość i konsekwencja.
Mam wrażenie, że chaotycznie to przedstawiłem, jakby co doświetlę.

wdzięczny za każdą, radę,
a.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: Prometeusz » czw gru 15, 2016 10:42 am

Analiza i refleksja są potrzebne, ale tylko jako część drogi prowadzącej do celu. Czyli systematyczne i nakierowane na konkretne działanie. Całej reszty nie ma potrzeby analizować.
Ostatnio zmieniony czw gru 15, 2016 11:53 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: Dylla » czw gru 15, 2016 10:43 pm

Gabryel pisze:Analiza, wnioski, rozkminianie dlaczego i skąd jest to co teraz, jakimi środkami do tego doszło? Już się pogubiłem. Wciąż powraca do mnie ta metafora z jazdą na rowerze, że gdy się zacznie jechać, to nie ma potrzeby wiedzieć i dociekać, dlaczego tak się dzieje tylko jechać.
To traktuję jak wahadło, a w tym przypadku, jako myśl, która nie jest dla mnie korzystna w danym momencie. O ile włączenie Nadzorcy nie zrobi tego wcześniej automatycznie, to - nie myśleć o tym, zmienić myśl na przeciwną, zupełnie na inną, jeśli to poprzednie nie wychodzi, czyli zająć myśli czymś innym w ogóle.
Gabryel pisze:Momentum, czy to właśnie TA fala?
Potrzeba mi głębszej refleksji (czy aby na pewno?) oraz analizy tego co się wydarzyło i nadal dzieje? Tylko, czy mnie na to stać? Owszem, robię taką osobistą specyfikację  zmian, od „Tego” czasu.
Tylko takie dwa pytania. Po pierwsze, czy zgodnie z regułą momentum, będąc na fali spodziewać się bez wypatrywania, slide edge? Mam takie przebłyski jakby zamiar zewnętrzny, acz znika jak powidok. Wiem, wiem, w tym jest potrzebna cierpliwość i spokój.
I tu mam wrażenie, że daje znać o sobie wahadło o przedłużonym zakresie, taka inercja, czy jak to tam nazwać. Bowiem na początku tego roku, założenia do korekty to były cierpliwość i konsekwencja.
A to, jak ważność. Ważność, bo zaczyna coś wychodzić i chcę (zależy mi) żeby tego nie stracić, żeby było tak dalej. Do utrzymywania się na fali podchodzę jak do koordynacji zamiaru w sytuacji, w której i tak jest dobrze, a nawet wspaniale. I nie nakręcam się, żeby nie natrzepać potencjału - przecież to co się dzieje, jest zwyczajne, co nie?
Gabryel pisze:Mam wrażenie, że chaotycznie to przedstawiłem, jakby co doświetlę.
Lubię taką formę tłumaczenia. :)

Gabryel pisze:Mając efekty i to zakrawające wręcz o możliwą ingerencję sił, gdy dzieje się coś, co z zewnątrz wygląda bardzo irracjonalnie.
Jakich sił?

Gabryel
Posty: 29
Rejestracja: wt cze 14, 2016 6:49 pm
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: Gabryel » sob gru 17, 2016 1:24 pm

Dylla, Prom, pragnę Wam podziękować za odpowiedzi, ich Wartość i tempo. Przeczytałem od razu i trafiły w punkt. Pozwólcie, że rozwinę temat gdy się przyjmie i to co przeczytałem, aby już mniej chaotyczne to było ;-)
Nie chcę tu znów mnożyć pytań na które odpowiedzi bym znał po wszystkich tomach (Prometeusz, dotarło...).
TR uczy też cierpliwości, więc kiedyś to ja będę odpowiadał tu, miast pytać o podstawy - wybaczcie neoficie.

a.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: slajdy a obniżanie ważności

Post autor: Prometeusz » sob gru 17, 2016 5:39 pm

Gabryel pisze:Dylla, Prom, pragnę Wam podziękować za odpowiedzi, ich Wartość i tempo. Przeczytałem od razu i trafiły w punkt. Pozwólcie, że rozwinę temat gdy się przyjmie i to co przeczytałem, aby już mniej chaotyczne to było ;-)
Nie chcę tu znów mnożyć pytań na które odpowiedzi bym znał po wszystkich tomach (Prometeusz, dotarło...).
TR uczy też cierpliwości, więc kiedyś to ja będę odpowiadał tu, miast pytać o podstawy - wybaczcie neoficie.

a.
Prawidłowo. Nie próbuj nad wszystkim zapanować i wszystko na raz wdrożyć. Kilka prostych ale znaczących rzeczy i przed siebie. :) Na anomalie wszelkiego typu patrzeć z poczuciem humoru. ;-)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.


ODPOWIEDZ