Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Zespół redakcyjny Transerfingu chętnie udzieli informacji na pytania dotyczące zagadnień związanych z Transerfingiem

Moderatorzy: admin, filip

Piotr87
Posty: 19
Rejestracja: czw sty 16, 2014 5:43 pm
Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Piotr87 » pt sty 17, 2014 1:32 pm

Witam, TR poznałem stosunkowo nie dawno bo chyba gdzieś listopad/grudzień, teraz czytam 2 raz, ale brakuje mi bardziej praktycznych przykładów tzw 'case studies' pamiętam ze fajnie było to opisane odnośnie bezrobotnego w jednej z ostatnich części, ale do rzeczy...

Tak jak w temacie, wpadłem w wir złych wydarzeń, starałem się 'łamać wzorzec' wiec gdy było jakieś nieprzyjemne wydarzenie reagowałem śmiechem ale inna rzeczą,
ale niestety we wtorek miałem tel który mi 'zniszczył system' nie potrafiłem o tym nie myśleć cały dzień starałem się czyms innym zająć ale czułem ze gdzieś to jednak 'siedzi', no i od wtorku mnożą się same problemy, jak się teraz z tego wyplątać?? staram sie zająć czyms innym, tylko czy to nie jest ucieczka, a poza tym zeby teraz rozwiązać problem trzeba 'przebierac nogami' - tylko jak i w którą stronę?


Mam też drugie pytanie które mnie od dawna zastanawia, - odnośnie braku marzeń tylko celów: spotkałem się wiele razy z tzw 'ceną do zapłaty' i u mnie też się to sprawdza,
tzn zawsze jak zaczynam jakiś nowy biznes jest mega pod górkę i pierwszy "temat" jest zawsze najcięższy tak jakby w ogóle chciał zniechęcić do robienia tego.
I szczerze to nie wiem, czy to po prostu jest ta cena do zapłaty czy idę złą ścieżką, jaką macie opinie na ten temat?

Dzięki za wypowiedzi:)

Awatar użytkownika
purple_elephant
Posty: 237
Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: purple_elephant » pt sty 17, 2014 3:36 pm

Mi pomaga, w sensie ze stres ode mnie odchodzi, sluchanie hemisync nagran. A konkretnie Dane Spotts - X-Mind Series, 1 - Neuroin - The Ultimate Mind Trip, 2 - Quantanium - Cosmic Energy Tap i 3 - Infineon -Suspended Animation. Na mnie to dziala zadziwiajaco. :-)

Carlota
Posty: 28
Rejestracja: wt sie 27, 2013 8:09 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Carlota » pt sty 17, 2014 4:51 pm

Nieakceptowanie czegoś dodatkowo to wzmacnia......... wiem, wiem - to ciężka sztuka ;)
Nikt inny nie da Ci tego, co musisz dać samemu sobie...

https://www.facebook.com/PrzystanDuszy

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Prometeusz » pn sty 20, 2014 4:57 am

.
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 1:34 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

domino
Posty: 42
Rejestracja: pn paź 01, 2012 3:50 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: domino » śr sty 22, 2014 7:05 pm

Moim zdaniem najważniejsze to się nie poddawać. Rzeczywistość/zwierciadło potrzebuje trochę czasu, żeby zmienić odbicie, musimy być konsekwentni w kreowaniu obrazu. Na wahadła możemy reagować jak na ujadającego psa, albo zlekceważyć albo zrobić coś, czego się ujadacz nie spodziewa -może też zacząć na niego szczekać przy jednoesnej próbie podrapania się nogą za uchem...
Dorzuciłabym amalgamat- u mnie jest mega skuteczny- byle codziennie, dużo, często, regularnie.
Kontrola negatywnych myśli- jak uciekają w niezbadane mroczne odmęty to przywołuję je właśnie moim amalgamatem. Jeżeli problem związany jest z drugim człowiekiem to super działa frailing.
Bardzo polecam tom kurs tr w 78 dni- jak dla mnie to fantastyczna kwintesencja całości. Trzymam kciuki i pozdrawiam.

Piotr87
Posty: 19
Rejestracja: czw sty 16, 2014 5:43 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Piotr87 » sob sty 25, 2014 12:30 am

Dzięki za odpowiedzi!
A jaką macie opinię na 2 część pytania? jak odróżnić 'cenę do zapłaty' od źle wybranych drzwi?

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Prometeusz » sob sty 25, 2014 9:33 am

.
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 1:34 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

marcel
Posty: 487
Rejestracja: pn lip 01, 2013 5:01 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: marcel » sob sty 25, 2014 11:12 am

.
Ostatnio zmieniony pn lis 02, 2015 9:41 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: zamek » pt sty 31, 2014 10:03 pm

domino pisze:Dorzuciłabym amalgamat- u mnie jest mega skuteczny- byle codziennie, dużo, często, regularnie.
Amalgamat jest skuteczny - w moim przypadku - jak mam sprecyzowany slajd. Wtedy wszystko układa się znakomicie. I co ciekawe wcale nie tak jak ja sobie wyobrażam, ale tak się wszystko wydarza, żeby cel został osiągnięty przy najmniejszym wydatku energii.
Są takie dni, że nie mam specjalnych planów i kiedy rano powiedziałam, że mój świat się o mnie zatroszczy to ten mój świat robił ze mną co chciał. Potem zrozumiałam, że w ten sposób zdałam się na łaskę wahadeł, które przecież rządzą światem. Teraz nie używam tej techniki, chyba, że mam napięty plan dnia i ze wszystkim muszę zdążyć.
Piotr87 pisze:Witam,
jak się teraz z tego wyplątać?? staram sie zająć czyms innym, tylko czy to nie jest ucieczka, a poza tym zeby teraz rozwiązać problem trzeba 'przebierac nogami' - tylko jak i w którą stronę?
Witam serdecznie :)
Wymyśl sobie jakieś zdanie, które cię uspokoi. Gdy w dzieciństwie przydarzały mi się jakieś wypadki to mama mówiła, że do wesela się zagoi. I przestawało boleć :) Teraz gdy, moim zdaniem, coś zmierza w złym kierunku, to mówię: Wszystko układa się doskonale, jest tak jak powinno być, właśnie tak jest dobrze.

Każdy powinien mieć swoje formułki, które go podbudują i nie pozwolą się podłamać.
Pozdrawiam :)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

domino
Posty: 42
Rejestracja: pn paź 01, 2012 3:50 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: domino » pn lut 03, 2014 5:45 pm

zamek napisała:
"Są takie dni, że nie mam specjalnych planów i kiedy rano powiedziałam, że mój świat się o mnie zatroszczy to ten mój świat robił ze mną co chciał. Potem zrozumiałam, że w ten sposób zdałam się na łaskę wahadeł, które przecież rządzą światem".
To bardzo ciekawe. U mnie amalgamat działa ponieważ, powtarzając, że mój świat zawsze cudownie się o mnie troszczy:
1) Mam wyłącznie pozytywne skojarzenia z "Cudownie" i "troszczy ".
2)Zakładam, że mój świat pewne rzeczy wie lepiej i np. coś co na pierwszy rzut oka nie wydaje mi się "cudownym zatroszczeniem" i tak okaże się nim finalnie. W myśl zasady, że każde odbicie należny postrzegać jako pozytywne.
Budowanie w sobie takiego zaufania pomaga mi w rezygnacji z "młócenia rękami po wodzie" i poddawaniu się nurtowi wariantów.
Oczywiście wszystkiego uczę się stopniowo i zaliczam wpadki ,ale staram się nimi nie przejmować...
Wg mnie, i wiele osób na forum to potwierdza, najważniejsza jest konsekwencja w stosowaniu tych technik- nawet kiedy jest beznadziejnie - postrzegać jako pozytywne. Ta obecna beznadziejność jest może odbiciem naszej negatywnej postawy z wczoraj, przedwczoraj sprzed tygodnia. Może jest molochem wypracowywanym przez lata? Wiem, co mówię- z urodzenia jestem pesymistką, w genach mam fatalizm i czarnowidztwo, z wyboru, od niedawna jestem transerferką...

Awatar użytkownika
purple_elephant
Posty: 237
Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: purple_elephant » wt lut 04, 2014 10:44 am

U mnie jest mniej wiecej tak samo jak u domino.
Przekonalam sie ze najlepiej jak wykreuje slajd, w ktorym czuje sie komfortowo i zamiast planowania jak do niego dojsc (a robilam to przedtem nieustannie), powtarzam sobie ze swiat wie lepiej i sie o mnie troszczy.
Trzeba sobie wlasnie ulozyc takie zdanie aby zaden wyraz ani sformulowanie nie kojarzylo sie negatywnie, nie wzbudzalo watpliwosci. Mysle ze jest to sprawa indywidualna.

No i najwazniejsze, o czym wlasnie sie przekonalam, po raz kolejny zreszta - odpuszczenie sobie. Odpuscie sobie, zrezygnujcie a dostaniecie wszystko co chcecie. :)
Moze sie wydawac ze nie da sie odpuscic, ale sie da, zawszcze sie da. Ja sie np wspomagam wizualizacja, wyobrazam sobie zazwyczaj zabawne scenki, z soba w roli glownej, moj swiat tez zazwyczaj przyjmuje konkretna postac, koniecznie zabawna. Np, jest problem ktory wyobrazam sobie jako karla ktorego trzymam , wypuszczam go a moj swiat robi z nim porzadej, tak jak chce ale zawsze z troska o mnie. Mozna powiedziec ze jest mom adwokatem, opiekunem czy czyms w tym stylu. :-)

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Transformator2012 » wt lut 04, 2014 11:48 am

W Transerfingu Rzeczywistości na ten temat mamy:

Nie należy sobie tępo powtarzać, że wszystko jest w porządku, kiedy w rzeczywistości jest źle. Mowa jest o tym, że należy się obudzić, czyli spojrzeć na sytuację i na swój stosunek do niej w sposób świadomy. Spotkawszy się z jakąkolwiek okolicznością, należy przystanąć na rozwidleniu, zdać sobie z niej sprawę i zastanowić się.

Czy jest źle? Tak, jest paskudnie. Ale jeśli zacznę uważać, że to źle, to co za tym idzie? Będzie jeszcze gorzej. Czy potrzebuję tego? Nie. Więc w takim razie ja, swoją wolą, ogłaszam tę okoliczność okolicznością korzystną.

Spojrzawszy na siebie i na to, co się dzieje z boku, budzisz się we śnie na jawie. Kierując swoim stosunkiem do sprawy, kierujesz rzeczywistością.

Nie należy zmuszać się do pozytywnego myślenia, a wówczas nie będzie pojawiało się zmęczenie. Czyż można zmusić się do radości? Takie wywoływanie pozytywnego nastawienia przemocą prowadzi do odwrotnego efektu. Zasada koordynacji zamiaru to nie pozytywizm w każdej chwili, tylko nastawienie na coś lepszego przy spotkaniu z konkretną okolicznością. To w zupełności wystarczy. Jeśli zaś jeszcze do tej zasady dołączymy technikę amalgamatu, warstwa świata stopniowo przeobrazi się w taki sposób, że nie trzeba będzie szukać przyczyn do radości, bo wszystko i tak będzie przebiegało wspaniale. Wówczas kwestia uwolnienia się od negatywnych myśli odpadnie sama przez się.

Powtarzam: początkowo trzeba będzie dokonać pewnego wysiłku uwagi, aby zasada koordynacji i amalgamat weszły w nawyk. Nie ma potrzeby zmuszać się do radości z powodu przykrych okoliczności - wystarczy spojrzeć na tę okoliczność świadomie i wolą Sprawcy postanowić, że sytuacja ta sprzyja nadchodzącemu sukcesowi. Nie trzeba podbijać swojego nastroju, a jedynie konstatować sam fakt.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: zamek » wt lut 04, 2014 10:40 pm

Miałam niedawno taką sytuację.
Zniknął mi internet 22 grudnia. Niespecjalnie się przejęłam, bo pomyślałam, że szybko naprawią. Nie nadałam sprawie nadmiernej ważności. Gdy 26 ciągle nie miałam internetu, to sprawa zrobiła się nieciekawa, bo zostało mi 7 deklaracji do wysłania. Internet wykorzystuje w pracy, zatrudniam i zwalniam ludzi, wysyłam deklaracje do zus i us. Pomyślałam, że wydrukuję i wyślę pocztą. Cały czas byłam pewna, że świat o mnie zadba. Obudziłam się 27 o 7 rano (środek nocy), włączyłam komputer i o dziwo działał. Szybko wysłałam to co miałam do wysłania. Potem zrobiła sobie kawę i gdy wracałam do kompa to znowu nie było netu. Znowu się nie zmartwiłam, bo miałam imprezę i nie był mi potrzebny internet. Oczywiście co drugi dzień dzwoniłam do bok, ale nie wiedzieli kiedy naprawią. Szkoda, że przelew za internet zaplanowałam wcześniej i sam zszedł z konta. Dostali kasę, a nie powinni.
Gdy wróciłam w styczniu, ciągle nie było internetu. A to groziło mi już karami, bo musiałam wysłać do gus dwa sprawozdania. Jak mija dzień to strona się zamyka i nic nie można zrobić. Tylko kara. :mad:
Wysłałam im mejla ze smartfonu, że to oni będą płacić kary. I zastosowałam inną technikę. I wtedy naprawili. :razz:

Zastanawiałam się dlaczego w ten sposób świat się o mnie zatroszczył? Przecież internet ułatwia mi pracę. Mam wtedy więcej czasu na inne rzeczy. Do rozrywki mam internet w smartfonie.
Ja wiem, że nie można mieć wszystkiego pod kontrolą, ale ta sytuacja nie była na moją korzyść. Zupełnie nie miałam na to wpływu. :-(
Myśląc, że świat o mnie zadba, nie myślałam o niczym konkretnym, a stało się to co się stało. Naprawdę czułam się jak żaglówka bez żagla, miotana wiatrem. :oops:
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Prometeusz » wt lut 04, 2014 11:59 pm

SHIT HAPPENS :twisted:
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Piotr87
Posty: 19
Rejestracja: czw sty 16, 2014 5:43 pm
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Piotr87 » ndz lut 09, 2014 10:51 am

Może miałaś błędy w dokumentacji?

Ja kilka razy taki miałem że coś się nie chciało wysłać przez @ lub jakaś strona się rozłączała, a po czasie się okazało ze dobrze ze nie wysłałem czegoś bo bym narobił więcej kłopotów, raz też miałem wyjazd służbowy gdzie nie mogłem zapłacić za samolot, strona się kilkanaście razy zwieszała, ale na siłe wkoncu zapłaciłem.. co się okazało ze spotaknia nie wiele wyszło straciłem tylko weekend i sporo kasy na bilety i hotele.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: zamek » pt lut 14, 2014 11:00 pm

Nie było błędów. Udało mi się wstrzelić w ciągu 2 godzin i pozałatwiać to co najważniejsze.
Zupełnie nie zależało mi na internecie, bo mnie nie było. :rus:

Odebrałam tą awarię jako atak na moją pracę. W komórce mam net i mogłam się udzielać towarzysko. Internet bardzo pomaga mi zaoszczędzić czas w pracy.
I to było dla mnie dziwne. Dlaczego świat tak mnie zaatakował :?: Może dlatego, żebym zrozumiała, żeby nie oddawać nikomu, nawet światu steru mojego życia. :P
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Prometeusz » pt lut 14, 2014 11:11 pm

.
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 1:34 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: zamek » pt lut 14, 2014 11:36 pm

Podpisu elektronicznego nie mogę użyć w komórce, a deklaracji podatkowych nie wyślę inaczej.
W smartfonie mam szybszy internet niż w kompie stacjonarnym i lepszą rozdzielczość. Często oglądam filmy na YT właśnie w drodze gdzieś i na smartfonie. Dokumentów, jak listy płac, pity roczne dla pracowników nie byłam w stanie wysłać.

Już nie o to chodzi. :(

Bardziej mnie interesowało dlaczego akurat wtedy to się stało, dlaczego tak długo i czego mnie to miało nauczyć. Bo nie było to dla mojego dobra. 8-)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Jak 'odkręcić' wir złych wydarzeń

Post autor: Prometeusz » pt lut 14, 2014 11:40 pm

,
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.


ODPOWIEDZ