Strona 1 z 3

Re: Lotto

: śr lip 17, 2013 2:08 pm
autor: Transformator2012
Odpowiedzią niech pozycje z IX tomu Transerfingu Rzeczywistości:

22. Deklaracja zamiaru
23. Zdecydowanie, by działać
i
24. Zdecydowanie, by mieć
:)

Re: Lotto

: śr lip 17, 2013 3:54 pm
autor: Adramelech
meiram.net pisze: Nadal uważam, że to ja wygram te miliony. :-D
Toż samo uważam o sobie. :-D
Do zasad TR ma to się natomiast pośrednio, bowiem marzenia o wielkiej kasie mogą sugerować, że nie znalazłaś jeszcze swojego Celu, i to tu należałoby przyłożyć uwagę (nic na siłę, rzecz jasna). Twoja dusza nie zrozumie mrzonek Twego umysłu, bo ona wie, że pieniądz to tylko atrybut. Zatem, trudno się spodziewać, że uda się osiągnąć jedność duszy i umysłu potrzebną do "uruchomienia" zamiaru zewnętrznego.
Szanse wygranej, owszem, stosując technikę TR możesz zwiększyć, jednak warto pamiętać o podstawowych założeniach, skoro już o to pytasz.

Re: Lotto

: śr lip 17, 2013 7:15 pm
autor: Transformator2012
Jako odpowiedź na to polecam ten fragment:

Jaki jest najważniejszy warunek, żeby zamówienie się wypełniło?

Posiadanie zdecydowania. Przyczyny niepowodzenia należy szukać nie w obiektywnych okolicznościach, tylko w wątpliwościach i obawach. Zwierciadło jak zawsze bezstronnie odbija obraz, w którym dusza i umysł zlewają się w jedności. Jeśli jesteś pewien, że cel jest trudno osiągalny i bardzo wątpisz w sukces albo uważasz, że jesteś niegodny, lub boisz się ponieść porażkę, to zwierciadło odpowie: "Niech tak się stanie”.

Jako przykład obierzmy charakterystyczny problem - poszukiwanie i zakup mieszkania. Przypuśćmy, że chcesz nabyć jakiś dom albo mieszkanie na jakimś osiedlu. Wszystko dobrze przemyślałeś i dokonałeś wyboru, wybór ten Ci się podoba, już wyobrażasz sobie, jak dobrze będzie, jeśli to pragnienie się spełni. Ale wynikają problemy - tak zwane "realia życia”. Okazuje się, że osiedle, które wybrałeś, wielu innym ludziom też się podoba. Do tego stopnia, że prawie nie ma tam wolnych mieszkań. Również typ mieszkania, który preferujesz, nie jest na Twoją kieszeń - nie starczy pieniędzy. Wychodzi na to, że trzeba będzie zrezygnować ze swego wyboru i szukać czegoś skromniejszego.

Jak myślisz, co się tu dzieje? Zapadasz w głęboki sen - oto co się dzieje. Męczą Cię okoliczności, na które nie jesteś w stanie nic poradzić. Udrękę i zakłopotanie postrzegasz jako zasady gry. Pogodziwszy się ze swoim położeniem, nie próbujesz wystąpić przeciwko zdrowemu rozsądkowi i pozostać przy tym wyborze, którego dokonałeś z całej duszy. Przecież to niemożliwe, nierealne! Kierujesz swoją uwagę na coś mniej wymagającego. Nie podoba Ci się taki wariant. Ale co zrobić! W rezultacie otrzymujesz to, na co się zgodziłeś.

A teraz wyobraź sobie, co by było, jeśli nie przyjąłbyś zasad gry i zachował świadomość. Kto Ci narzucił te zasady? Oczywiście wahadła. To one Cię usypiają i zmuszają do podporządkowania prawom matrycy. Tak więc powinieneś zrozumieć, że wcale nie musisz włączać się do gry na zasadach "zdrowego rozsądku". Obudź się i uświadom sobie, że w „realia życia" zanurzają Cię wahadła - nie ulegaj ich ubezwłasnowolniającemu wpływowi. Wiedz, że w przestrzeni wariantów jest wszystko i tam z pewnością znajdzie się ekskluzywna propozycja osobiście dla Ciebie, odpowiednia do Twojego zamówienia. Nie rezygnuj ze swojego wyboru, nawet jeśli wydaje się trudny do urzeczywistnienia. Swoim zamiarem Sprawcy postanów, że zadziwiając wszystkich, osiągniesz sukces. Upieraj się przy swoim zamiarze. Przecież otrzymujesz to, co wybierasz. Sukces zależy od tego, na ile uda Ci się poczuć Sprawcą swojego snu. A jeśli praktykujesz technikę amalgamatu, to nieustannie powtarzaj, że świat sam o wszystko się zatroszczy, wszystko urządzi.


:)

Re: Lotto

: śr lip 17, 2013 9:25 pm
autor: Lex
Transformator2012 pisze:Jako odpowiedź na to polecam ten fragment:

Jaki jest najważniejszy warunek, żeby zamówienie się wypełniło?

Posiadanie zdecydowania. Przyczyny niepowodzenia należy szukać nie w obiektywnych okolicznościach, tylko w wątpliwościach i obawach.
Dokładnie...
Opowiem jak to u mnie działa w praktyce :) Raz kiedyś Allegro organizowało konkurs - można było wygrać telefon dotykowy przy czym wygrywały 3 osoby dziennie. Aby wygrać trzeba było dokonać zakupu na Allegro przez komórkę oraz wymyślić hasło reklamowe. Od razu jak przeczytałem warunki konkursu, stwierdziłem że wygram ten telefon. No bo tak: ile osób dziennie kupuje na Allegro? sporo ale ile z nich umie dokonać zakupu przez komórkę? i potem ile z tych nich wymyśli hasło? Ja to zrobiłem i wymyśliłem bardzo proste hasło (i samo z siebie przyszło mi do głowy choć zwykle nie jestem kreatywny). I oczywiście wygrałem ten telefon :) Ale wiedziałem (nie "miałem nadzieję", tylko od razu wiedziałem), że wygram. Ale wiedziałem o tym, ponieważ wiedziałem że mam bardzo duże szanse.
Natomiast jak w totolotku widzimy że szansa szóstki jest jeden do iluśtam milionów... I tu jest myślę problem. Może rozwiązaniem byłoby nastawić się, że nie "jeden do iluśtam milionów" tylko 50/50 - albo wygram albo nie wygram, mam 50% szans. Lub w jakikolwiek inny sposób się nastawić :) Ogólnie czuć to, no zanurzyć się w tym slajdzie ;)

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 1:19 am
autor: Prometeusz
:)

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 9:53 am
autor: mariuszstr
meiram.net pisze:Przy wygranej 32 mln transerfing przestaje być potrzebny... ;) ;)
A mi się zdaję, że przy konsekwentnym stosowaniu transerfingu wygrana 32 mln w lotto przestaje być potrzebna :-)))))

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 10:27 am
autor: mariuszstr
meiram.net pisze:mariuszstr - ale wydaje Ci się, czy na własnej skórze tego doświadczyłeś?
Czy odczułem to na własnej skórze? I tak i nie. Bo w tej chwili nie jestem (jeszcze?) "bogaty" - ale od kiedy staram się stosować transerfing po prostu nie czuję potrzeby wygranej - nawet przestałem w lotto często grać. Staram się zarządzać swoją rzeczywistością, znajdować i realizować swoje cele, słuchać szelestu porannych gwiazd, stosować koordynację zamiaru - i po prostu nawet taka nagła wygrana byłaby chyba pójściem na skróty - wolę kroczyć swoją drogą :-) Ale oczywiście raz na jakiś czas będę musiał w lotto zagrać, bo może przypadkiem okaże się, że moimi drzwiami do celu jest taka wygrana....

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 10:43 am
autor: Transformator2012
Ja nie mam żadnych problemów finansowych, mój Świat dba o mnie w tym względzie w sposób wyjątkowo skrupulatny, nawet okazuje się że otrzymuję różne kwoty wcale o nie specjalnie zabiegając. O Lotto nie myślałem nigdy, jakoś nie było to w kręgu mojego zainteresowania. Żyję dostatnio, bieżące potrzeby zaspokajam a jeśli mam na coś ochotę to stosując Transerfing - prędzej czy później i tak to otrzymuję. A czasami sam siebie przyłapuję, że czasami coś mi się umyśli aby to mieć, to jednak po pewnym czasie dochodzę do wniosku że tego nie potrzebuję to jest też tak, że otrzymam to co uznałem w końcu za nie potrzebne, ale wtedy daję to komuś, osoba ta się cieszy a ja i tak w zamian mam pozytywną energię. Kieruję się Transerfingiem i na nic nie narzekam. :)

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 11:52 am
autor: Transformator2012
Transerfing działa czy ktoś ma o nim pojęcie czy nie. Tak po prostu jak dla mnie to Transerfing jest instrukcją obsługi rzeczywistości w której się poruszamy :)

Jedni praktykują Transerfing nie wiedząc nawet że tak się to nazywa inni, którzy poznali zasady Transerfingu robią to w pełni świadomie. Jednak różnica między jednymi a drugimi jest ogromna. Osoba znająca Transerfing konkretnie kreuje swoją rzeczywistość, osobie nie mającej tej świadomości taka kreacja się zdarza.

Dlatego meiram.net należy docenić, że Twój Świat zadziałał wtedy i się o Ciebie zatroszczył a przede wszystkim należy zauważyć to, że w końcu trafiłaś na Transerfing Rzeczywistości i teraz możesz kreować swoją rzeczywistość w pełni świadomie! :wink:

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 6:33 pm
autor: Adramelech
meiram.net pisze: wiem dokładnie, w którym mieście i w którym miejscu kupiłabym apartament, gdybym miała tak duże pieniądze.
A może to "gdybym" jest tutaj niepotrzebne?...
Skoro wiesz, czego chcesz, to czy nie celowo z punktu widzenia TR byłoby umieścić siebie w slajdzie reprezentującym te konkretne realia, co do których powzięłaś Zamiar (jeśli już powzięłaś)? A troskę o środki zostawić swojemu światu?..

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 6:43 pm
autor: Adramelech
Lex pisze:
Transformator2012 pisze: Może rozwiązaniem byłoby nastawić się, że nie "jeden do iluśtam milionów" tylko 50/50 - albo wygram albo nie wygram, mam 50% szans. Lub w jakikolwiek inny sposób się nastawić :) Ogólnie czuć to, no zanurzyć się w tym slajdzie ;)
Tak, tylko czy można oszukać swój umysł, by go w ten sposób "wprząc" do równego jarzma z duszą?..
W tym wypadku raczej nie: umysł wie, że obliczenie prawdopodobieństwa nie jest wyssane z palca, lecz oparte o rachunek matematyczny, a zatem niejako naukowo uzasadnione.

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 7:17 pm
autor: Lex
meiram.net pisze:Przy wygranej 32 mln transerfing przestaje być potrzebny... ;) ;) ale tak analizując, to jest tu pewna sprzeczność:
- trzeba widzieć slajd, czuć się "godnym" posiadania, a jednak wygrałam tą 5 w ogóle w to nie wierząc, robiąc to z niechęcią wręcz, ten opisany facet, który wygrał 32 mln też nie wierzył i zrobił to pod namową, ja swój kupon wysłałam wtedy pod namową bliskiej osoby, samej mi się nie chciało. To jest tu jakaś sprzeczność ewidentna...
Nie ma tu żadnej sprzeczności. W sumie wcale nie trzeba tego wszystkiego ale kiedy się widzi slajd, czuje się "godnym"... itd, to po prostu przychodzi szybciej.
Adramelech pisze:
Lex pisze:Może rozwiązaniem byłoby nastawić się, że nie "jeden do iluśtam milionów" tylko 50/50 - albo wygram albo nie wygram, mam 50% szans. Lub w jakikolwiek inny sposób się nastawić :) Ogólnie czuć to, no zanurzyć się w tym slajdzie ;)
Tak, tylko czy można oszukać swój umysł, by go w ten sposób "wprząc" do równego jarzma z duszą?..
W tym wypadku raczej nie: umysł wie, że obliczenie prawdopodobieństwa nie jest wyssane z palca, lecz oparte o rachunek matematyczny, a zatem niejako naukowo uzasadnione.
No tak ale co to dla Ciebie (czy dla mnie) zmienia jakie jest prawdopodobieństwo? Ty czy ja i tak albo wygramy... albo nie :P Myślę, że to nawet nie jest oszukiwanie umysłu.

Ja czasem gram w Lotto, ale niestety robię to póki co bez większego przekonania... jeszcze się nie nastawiłem, jeszcze nie... ale przyjdzie taki czas jak trochę nad sobą popracuję ;)

Re: Lotto

: czw lip 18, 2013 7:23 pm
autor: mariuszstr
Adramelech : Dokładnie, w moim przypadku jest podobnie - jeśli chodzi o gry liczbowe ciężko mi osiągnąć
jedność duszy i umysłu. Zresztą wg. mnie to trochę ograniczanie mojego Świata - bo jest nieskończona
ilość potencjalnych dróg realizacji celów, lotto jest tylko jedną z nich :-) Dlatego uwagi o Zamiarze są jak najbardziej słuszne.


Ale jak każdym moim wpisie na tym forum - piszę jedynie o MOICH ODCZUCIACH - tj. wszystko to dotyczy mojego postrzegania świata, które to Zwierciadło odbija jako moją warstwę Świata. U każdego może być odmiennie, bo nie wierzę w jedną absolutną prawdę :-)))))

Re: Lotto

: pt lip 19, 2013 5:52 am
autor: Transformator2012
No cóż... jak to uczy Transerfing - ogranicza nas jedynie zamiar :)
Czy tak do końca można przyjąć że wygrana w lotto narusza jakąś równowagę pomiędzy duszą a umysłem lub czy umysł zareaguje w taki lub inny sposób?
Wiem jedno - to jest mój świat i on dba o mnie, a jak złożę zamówienie to prędzej czy później i tak dostanę odpowiedź. I to jest pewne! 8-)

Re: Lotto

: sob lip 20, 2013 12:06 am
autor: Lex
meiram.net pisze:@Lex piszesz, że nie ma żadnej sprzeczności. I w sumie wcale nie trzeb tego wszystkiego, ale że ze slajdem przychodzi szybciej. - trochę mnie zaskoczyła ta odpowiedź. Przecież nie każdy wygrywa, mało tego, większość nie wygrywa nigdy nic. Więc co przychodzi...skoro w większości przypadków NIC nie przychodzi do grających ludzi.
Ja to rozumiem tak: ludzie spotykają różne rzeczy. Nie robiąc nic możesz wygrać albo możesz nie wygrać - jak każdy "śpiący" ;) Jeśli jednak będziesz mieć zamiar, osiągniesz tą jedność duszy i umysłu to wygrasz na pewno - taka jest różnica.

Re: Lotto

: wt gru 03, 2013 7:22 pm
autor: purple_elephant
Zeland pisze ze trzeba sobie powtarzać "Jestem zwycięzcą", kiedy się wypełnią kupon lotto. Nie pamiętam czy to było w IV czy V tomie.
Kiedyś grałam od czasu do czasu, teraz zaczęłam niedawno znowu, dlatego ze stwierdziłam ze kiedyś miałam niewłaściwe podejście do toto lotka i wygranych. Postanowiłam to sobie przećwiczyć. :-)

Re: Lotto

: wt gru 03, 2013 8:12 pm
autor: marcel
.

Re: Lotto

: wt gru 03, 2013 8:50 pm
autor: iwona
powtarzam to za każdym razem gdy gram w lotka :) czasami uda mi się wygrać trójkę, nic więcej, :)

Re: Lotto

: wt gru 03, 2013 8:51 pm
autor: Prometeusz
:)

Re: Lotto

: wt gru 03, 2013 9:02 pm
autor: purple_elephant
To tam wiesz, dziesięcina dla kolegów Transerferów ;)[/quote]

Nawet nie rób sobie nadziei. :D