Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Zapraszamy na kolejne już szkolenie z Transerfingu
systemu twórcy psychologii kwantowej - Vadima Zelanda.
Jak uporać się z bezrobociem, znaleźć pracę, zachować posadę, zarabiać więcej pieniędzy?
Dlaczego niektóre związki są trwałe, a inne się rozpadają - co zrobić, by Twój związek przetrwał burzliwe chwile?
Energoinformacyjne wyjaśnienie wpadania w nałogi i jak z nich się wydostać.
Szkolenie obejmuje usystematyzowanie i lepsze zrozumienie pojęć kluczowych dla Transerfingu, rozwinięcie zagadnień zaznaczonych przez autora w książkach, odpowiedzi na pytania i omówienie doświadczeń zdobytych przez transerferów stosujących system od ośmiu lat w swoim życiu. Kurs prowadzony będzie przez osobę czynnie uprawiającą Transerfing, znającą wszystkie dzieła Vadima Zelanda w oryginale i posiadającą kilkunastoletnie doświadczenie metodyczne.
Wielu czytelników zwracało się do wydawnictwa z prośbą o pomoc we wskazaniu praktycznego zastosowania Transerfingu. Będą oni mieli możliwość uzyskać ja podczas kursu. Kurs skierowany jest również do tych, którzy odnoszą wrażenie, że nie do końca wychodzi im wypełnianie technik, o których przeczytali, czy też nie widzą rzeczywistych skutków ich działania.
Zgłoszenia oraz pytania proszę kierować na adres szkolenia@transerfing.pl lub telefonicznie: Marcin 721 275 659
Kurs odbędzie się w Warszawie na ulicy Osowskiej 27/12. Początek w sobotę o godzinie 10.00. Czas trwania - 2 dni. Koszt kursu 350 zł
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Jest jakaś szansa na powtórzenie szkolenia? Szczególnie teraz gdy został wydany 9 tom )
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Po co szkolenie? Wg. mnie najlepszym nauczycielem jest każdy samemu dla siebie :-) Starczy wyposażyć się w 9 tomów Transerfingu i mieć Zamiar poznać i wcielić w życie tą technikę :D
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Popieram! Masz książki i dobrą wolę to niczego więcej nie trzeba!mariuszstr pisze:Po co szkolenie? Wg. mnie najlepszym nauczycielem jest każdy samemu dla siebie Starczy wyposażyć się w 9 tomów Transerfingu i mieć Zamiar poznać i wcielić w życie tą technikę
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
No właśnie szkolić się można w nieskończoność, a tu trzeba zwyczajnie działać .
Po za tym zasady Transerfingu są proste aż do bólu. Więc tutaj właściwie nie ma z czego szkolić.
Mimo wszystko jakby ktoś chciał popracować nad sobą to skierowałbym go na jakieś warsztaty psychologiczne.
Po za tym zasady Transerfingu są proste aż do bólu. Więc tutaj właściwie nie ma z czego szkolić.
Mimo wszystko jakby ktoś chciał popracować nad sobą to skierowałbym go na jakieś warsztaty psychologiczne.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Tylko czy to normalne że Transerfing trzeba przeczytać kilka razy zanim się pojmie o co chodzi?
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Można zrozumieć za pierwszym razem, za piątym albo... wcale. Ludzie są różni.Sylvie10 pisze:Tylko czy to normalne że Transerfing trzeba przeczytać kilka razy zanim się pojmie o co chodzi?
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
To Twoja opinia, ale wystarczy przeczytać raz i odrazu wprowadzać te zasady w życie a potem doczytywać aby wprowadzać jakieś korekty.Sylvie10 pisze:Tylko czy to normalne że Transerfing trzeba przeczytać kilka razy zanim się pojmie o co chodzi?
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
A jak wprowadzić od razu obniżenie ważności, koordynację zamiaru, oderwanie uwagi od odbicia w zwierciadle czy radzenie sobie z wahadłami? Przecież cała trudność polega na tym, że człowiek ciągle zasypia i reaguje automatycznie. Oczywiście, można włączyć Nadzorcę, ale jeśli nie tylko nie umie się tego zrobić, ale nawet nie wie, jak to jest?Transformator2012 pisze:
To Twoja opinia, ale wystarczy przeczytać raz i odrazu wprowadzać te zasady w życie a potem doczytywać aby wprowadzać jakieś korekty.
Są osoby, które nie potrafią przestać się denerwować i przejmować tym co się dzieje, chociaż próbują.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
@Dylla od razu się nie da, wprowadzanie w życie zasad Transerfingu Rzeczywistości to jest proces który zachodzi stopniowo w zależności od poziomu zaangażowania i praktykowania zasad podanych w tomach.
W 3 tomie pod koniec mamy:
Uświadomienie sobie zasad Transerfingu nie zachodzi ot tak, zaraz po przeczytaniu książki. Bycie poinformowanym zmieni się w świadomość tylko poprzez praktykę. Nie oczekuj natychmiastowych rezultatów. Jeśli masz zamiar, to wcześniej czy później wszystko się uda.
Ja praktykuję Transerfing od kilku lat i z perspektywy czsu widzę jak moje życie zmienia się w święto!
W 3 tomie pod koniec mamy:
Uświadomienie sobie zasad Transerfingu nie zachodzi ot tak, zaraz po przeczytaniu książki. Bycie poinformowanym zmieni się w świadomość tylko poprzez praktykę. Nie oczekuj natychmiastowych rezultatów. Jeśli masz zamiar, to wcześniej czy później wszystko się uda.
Ja praktykuję Transerfing od kilku lat i z perspektywy czsu widzę jak moje życie zmienia się w święto!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Może źle próbują. Tzn. przestać się denerwować dla takich osób może być rzeczywiście trudne, ale trzeba to tak podejść żeby się udało. Jeśli nie udaje się od tak, to trzeba zastosować bardziej skomplikowane techniki. Fajnie jest to opisane w Terapii Richardsa (można ściągnąć z netu tłumaczenie w formie ebooka), która to terapia jest na fobię społeczną ale zapanowanie nad nerwami jest tam dobrze opisane - można to zrobić poprzez ciągłe uświadamianie sobie (świadomość - brzmi znajomo, prawda? ) że to czujemy i na siłę odwracanie od tego myśli, przerywanie tych negatywnych myśli i zastępowanie ich czym innym.Dylla pisze:Są osoby, które nie potrafią przestać się denerwować i przejmować tym co się dzieje, chociaż próbują.
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
.
Ostatnio zmieniony ndz lis 01, 2015 8:25 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Uświadomić sobie, to zdecydowanie pierwszy krok. Ale nie jestem przekonany co do tego, że to wystarczy, nie w ciężkiej postaci fobii społecznej na przykład. Ponieważ trzeba jeszcze odwrócić uwagę od tego czym się denerwujemy (czy od tego, że w ogóle się denerwujemy).
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Uświadomienie sobie zdenerwowania zdecydowanie nie starczy. A odwrócić uwagi po prostu się NIE DA. Tutaj potrzeba więcej technik Transerffingu zastosowanych jednocześnie, stosownie do okoliczności jedna albo wiele z niżej wymienionych:
-uświadomienie sobie swojego stresu
-świadomość mocy, że to od nas zależą okoliczności zewnętrzne a nie odwrotnie
-obniżenie poziomu ważności
-koordynacja zamiaru (to co się wydarzyło nie było tak niekorzystne, jak się nam zdaje)
-myślokształt "mój świat się o mnie troszczy" (a jeśli tak, po co się denerwować?)
-slajd przeciwny do sytuacji, której się obawiamy (np. gdy boimy się utraty pracy, slajd w którym mamy pracę itd.itd.itd)
-Anioł Stróż i inni Sojusznicy (troszczą się o nas, po co się bać?) - warto tworzyć nowych sojuszników, także zajmujących się tylko dziedziną, która nas niepokoi - daje to zaufanie, że nie jesteśmy sami z naszym problemem.
-wahadła, każde zdenerowanie jest spowodowane przez wahadła, zastosujmy omijanie lub tłumienie.
-pewnie jeszcze inne techniki Transerfingu się przydadzą
Piszę na podstawie ostatnich miesięcy, w których zajmowałem się uwalnianiem od ciągłego zdenerwowania.
-uświadomienie sobie swojego stresu
-świadomość mocy, że to od nas zależą okoliczności zewnętrzne a nie odwrotnie
-obniżenie poziomu ważności
-koordynacja zamiaru (to co się wydarzyło nie było tak niekorzystne, jak się nam zdaje)
-myślokształt "mój świat się o mnie troszczy" (a jeśli tak, po co się denerwować?)
-slajd przeciwny do sytuacji, której się obawiamy (np. gdy boimy się utraty pracy, slajd w którym mamy pracę itd.itd.itd)
-Anioł Stróż i inni Sojusznicy (troszczą się o nas, po co się bać?) - warto tworzyć nowych sojuszników, także zajmujących się tylko dziedziną, która nas niepokoi - daje to zaufanie, że nie jesteśmy sami z naszym problemem.
-wahadła, każde zdenerowanie jest spowodowane przez wahadła, zastosujmy omijanie lub tłumienie.
-pewnie jeszcze inne techniki Transerfingu się przydadzą
Piszę na podstawie ostatnich miesięcy, w których zajmowałem się uwalnianiem od ciągłego zdenerwowania.
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
.
Ostatnio zmieniony ndz lis 01, 2015 8:24 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Też mi się tak porobiło po Tolle'u i u mnie działa.marcel pisze:Tak mi się porobiło po książkach Eckharta Tolla. U mnie to działa.
Znam jednak ludzi, którzy sobie obserwują te emocje, chodzili na terapie i nic. Potrafią zrozumieć i opisywać to co się z nimi dzieje jak psycholog albo nawet Tolle, ale w dalszym ciągu nie widzą zmiany.
No ale to nie o sposoby chodzi, czy też sam fakt, że ludzie są różni.
Zastanowiło mnie stwierdzenie Transformatora, który napisał, że traserfing można stosować od razu, nanosić korekty i z pewnością zacznie działać.
Przecież jeśli ktoś nie potrafi oderwać uwagi od rzeczywistości, przestać się denerwować, zamartwiać czy nie zawyżać potencjału, to na każdej linii i w każdym wariancie znajdzie tam... siebie. Sam fakt wprowadzania zmian, ale takich z przebieraniem nogami, z podejmowaniem konkretnych działań, jest stresujący, przynosi obawy i zawyża potencjał, nawet jeśli mamy w perspektywie zmianę na lepsze. Zatem dla osoby, która nie radzi sobie z pewnymi emocjami lepiej byłoby nie dokonywać zmian, ponieważ transerfing głosi, że w tym stanie, może być tylko gorzej.
Może to wygląda tak, jakbym chciała siać wątpliwości, ale to tylko moje przemyślenia, a właściwie pytanie, czy to o czym piszę nie jest powodem braku efektów u osób praktykujących transerfing czy inne podobne metody. Miałam okazję w życiu widzieć parę "ofiar" tworzenia nowej rzeczywistości, bo wierzyli, że to zadziała. Czym innym jest zakładać albo nawet uwierzyć, że rzeczywistość jest tylko odbiciem w zwierciadle, projekcją, a czym innym mieć tego pełną świadomość, jak np. w kinie 5D i nie brać tego co widzimy jako czegoś prawdziwego i niezależnego.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Tu należy sobie odpowiedzieć na istotne pytanie - rozważamy tą sytuację u każdego bez różnicy człowieka czy u tych którzy rozpoczęli stosować Transerfing?Dylla pisze:No ale to nie o sposoby chodzi, czy też sam fakt, że ludzie są różni.
Zastanowiło mnie stwierdzenie Transformatora, który napisał, że traserfing można stosować od razu, nanosić korekty i z pewnością zacznie działać.
Przecież jeśli ktoś nie potrafi oderwać uwagi od rzeczywistości, przestać się denerwować, zamartwiać czy nie zawyżać potencjału, to na każdej linii i w każdym wariancie znajdzie tam... siebie. Sam fakt wprowadzania zmian, ale takich z przebieraniem nogami, z podejmowaniem konkretnych działań, jest stresujący, przynosi obawy i zawyża potencjał, nawet jeśli mamy w perspektywie zmianę na lepsze. Zatem dla osoby, która nie radzi sobie z pewnymi emocjami lepiej byłoby nie dokonywać zmian, ponieważ transerfing głosi, że w tym stanie, może być tylko gorzej.
Czym jest ten Transerfing?
Transerfing to sztuka ślizgu po liniach życia - wariantach losu.
Ale aby to robić należy być świadomym! Tak, tylko w stanie świadomości można stosować zasady Transerfingu - śpiący tego nie mogą zastosować.
A skoro tylko człowiek świadomy może stosować Transerfing to ci którzy przebudzili się we śnie stosują Transerfing w swoim życiu z oczekiwanymi rezultatami jednocześnie mając świadomość co i jak działa - i już się nie denerwuje bo jak można się denerwować znając przyczynę i skutek wszystkiego?
Stosuj zarządzanie rzeczywistością, czyli Transerfing. To bardzo dobry sposób podwyższania samooceny. Budzisz się we śnie na jawie i stajesz się Sprawcą swojej rzeczywistości. Czujesz się panem swojej warstwy świata. Teraz rozumiesz, co tak naprawdę się dzieje. Uświadamiasz sobie, że jesteś zdolny do podporządkowania swojej woli przebiegu snu. Nie jesteś już marionetką w rękach manipulantów. Zdajesz sobie sprawę z tego, jakie zasady gry usiłują narzucić Ci wahadła. Teraz Ty sam stwarzasz własne zasady. Wszyscy dookoła śpią, a Ty obudziłeś się i możesz swobodnie spacerować w tym śnie. Nie błądzisz już na oślep, jak wcześniej, tylko działasz świadomie. Znane Ci są zasady zarządzania rzeczywistością i wiesz, co należy robić, aby osiągnąć swoje cele. Kiedy poczujesz w sobie tę siłę Sprawcy, Twoja dotychczasowa niepewność wyda Ci się śmieszna i ułomna. Przedstawię Ci pewien myślokształt, który jest sto razy silniejszy od jakiejkolwiek mantry. Brzmi on wprost niewzruszenie: "Moc jest ze mną". Powtarzaj tę formułę jak najczęściej, a magiczna moc - zewnętrzny zamiar - rzeczywiście zawsze będzie do Twojej dyspozycji. I jeśli nie zaniechasz stosowania Transerfingu, to już od teraz zawsze będzie towarzyszyć Ci spokojna pewność siebie.
Kiedy będziesz uprawiać Transerfing, wiele rzeczy wyda Ci się niezwykle dziwne. Twój umysł przyzwyczaił się mieć do czynienia tylko z jednym aspektem rzeczywistości - fizycznym. Teraz zaczynasz odkrywać matafizyczną stronę dualnego zwierciadła. Czeka Cię wielkie mnóstwo zadziwiających odkryć. Spoglądaj na świat szeroko otwartymi oczyma i nie przestawaj się dziwić. Tylko nie zatrać swojej wiary w Moc, która zawsze jest z Tobą. Śmiało sięgaj po prawo bycia sprawcą swojej rzeczywistości.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Ale jeśli konsekwentnie zastosujemy zasady Transerfingu, to nie będziemy się stresować, zamartwiać itd. No ale jeśli ktoś np. będzie stosował tylko slajdy, prócz tego żyjąc jak dotychczas w stresie, ganiany przez wahadła - to nie ma co się dziwić, że efekty takich slajdów będą adekwatne. Bo póki nie poczujemy się dobrze tu i teraz, kreowanie czegokolwiek mija się z celem. Tak ja to rozumiem.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Ale Transerfing to nie wyłącznie slajdy - albo ktoś jest zimny albo gorący... nie można z całości wybierać mały fragment i czekać aż zacznie się dziać.
Tylko Transerfing jako całość przynosi konkretne efekty inaczej dalej można się zastanawiać dlaczego nie działa tak jak się chce.
Tylko Transerfing jako całość przynosi konkretne efekty inaczej dalej można się zastanawiać dlaczego nie działa tak jak się chce.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Szkolenie I stopnia - TRANSERFING
Dokładnie o tym mówię, i podejrzewam, że Osoby narzekające na brak efektów nie stosują konsekwentnie całości.
Druga sprawa - świadomość. Tutaj mamy problem jajka i kury. Piszesz, że należy być świadomy, by stosować Transerfing. A ja np. stosuję Transerfing by zwiększyć swoją świadomość. Tak czy siak konsekwentne stosowanie Transerfingu i świadomość idą w parze :D
Druga sprawa - świadomość. Tutaj mamy problem jajka i kury. Piszesz, że należy być świadomy, by stosować Transerfing. A ja np. stosuję Transerfing by zwiększyć swoją świadomość. Tak czy siak konsekwentne stosowanie Transerfingu i świadomość idą w parze :D