technika slajdu a emocje

Miejsce na Twoje spostrzeżenia, relacje o tym, co udało Ci się zastosować i jaki wpływ na Twoje życie wywarł Transerfing

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

dactillez
Posty: 5
Rejestracja: pn lis 06, 2017 10:16 am
technika slajdu a emocje

Post autor: dactillez » ndz gru 03, 2017 10:47 am

Witam,

dotarłem do 8 tomu..
Stosując technikę slajdów, należy odczuwać cichą radość albo być w zerowym stanie emocjonalnym.
no i się trochę pogubiłem..

Sądziłem do tej pory, że musimy wczuć się w ten slajd w pełni, tak jakbyśmy brali udział.
Czyli także czuć emocje z tym związane, z tą sytuacją. Tu nagle hasło o stanie zerowym :)

Może mi ktoś to wytłumaczyć ? dziękuję!

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: technika slajdu a emocje

Post autor: zamek » pn sty 29, 2018 10:49 pm

dactillez pisze:Witam,

dotarłem do 8 tomu..
Stosując technikę slajdów, należy odczuwać cichą radość albo być w zerowym stanie emocjonalnym.
no i się trochę pogubiłem..

Sądziłem do tej pory, że musimy wczuć się w ten slajd w pełni, tak jakbyśmy brali udział.
Czyli także czuć emocje z tym związane, z tą sytuacją. Tu nagle hasło o stanie zerowym :)

Może mi ktoś to wytłumaczyć ? dziękuję!
Zerowy stan emocjonalny występuje wtedy gdy ci nie zależy. Nie ma wtedy nadmiernego potencjału i dostajesz co chcesz, a niby nie chcesz.
Ale jak czujesz w duszy cichą radość to wiesz, że dostaniesz co chcesz, bo ci się należy. :)

Pozdrawiam :)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: technika slajdu a emocje

Post autor: Prometeusz » czw lut 01, 2018 8:33 am

W TR masz 2 bardzo zbliżone do siebie pojęcia - potencjału i ważności. Potencjał to jakby poziom ładunku energetycznego, który tworzysz. Ważność to jakby jego stan i kierunek. Im większy potencjał tym trudniej utrzymać ważność na niskim (prawidłowym dla zamiaru poziomie). Sam potencjał nie jest groźny (wręcz jest czymś pozytywnym), ale łatwo go takim uczynić jeśli np. porównujesz, idealizujesz itp. itd.

Z utrzymaniem niskiego poziomu ważności łączy się poniekąd umiejętność pozostania w stanie koherencji. Oraz racjonalne zrewidowanie swoich przekonań.

Wiem, że niektórzy na słowo "racjonalnie" dostają drgawek. Choć to jest trochę ironiczne. Vadim Zeland pisze źle o racjonalizmie, bo rozumie go jako scjentyzm, natomiast w TR podkreśla się by patrzeć na świat takim jakim on jest (nie tworzyć zniekształceń składających się z fałszywych przekonań) czyli właśnie o racjonalnym, trzeźwym myśleniu. Np. ktoś może mieć przekonanie "wszyscy o mnie źle myślą", racjonalnym przekonaniem jest to, że: "ludzie myślą głównie o sobie i nie mają czasu myślenia o Tobie, jak już myślą to niekoniecznie źle, a nawet jak myślą źle o Tobie, to jest to bez znaczenia, dołują Cię własne myśli o tym, a nie ich stosunek, po za tym wszyscy lubić się nie mogą i zawsze są tacy co nas lubią i nie lubią..." W ten sposób spuszcza się parę ważności. ;)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

dactillez
Posty: 5
Rejestracja: pn lis 06, 2017 10:16 am
Re: technika slajdu a emocje

Post autor: dactillez » sob lut 17, 2018 9:41 am

a czyli, zerowy stan emocjonalny odnośnie "chcecia" czy że nam zależy na realizacji, ale nie ma to związku z odczuwaniem emocji w trakcie realizacji slajdu np.

wyobrażam sobie siebie na tarasie wymarzonego mieszkania, jak świeci słońce i czuję jego ciepło, czuję spokój i zadowolenie z bycia tam - ale jednoczeście mi nie zależy, dobrze zrozumiałem ?

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: technika slajdu a emocje

Post autor: zamek » sob lut 17, 2018 7:47 pm

dactillez pisze:
sob lut 17, 2018 9:41 am
a czyli, zerowy stan emocjonalny odnośnie "chcecia" czy że nam zależy na realizacji, ale nie ma to związku z odczuwaniem emocji w trakcie realizacji slajdu
Emocje są potrzebne jak slajdujesz. Twój cel musi ci się podobać. Czujesz ekscytację, że coś masz. To jest energia, żeby wystrzelić marzenie w kosmos do spełnienia. A potem o tym zapominasz i idziesz dalej, przy okazji przebierasz nogami i rejestrujesz znaki, które zbliżą cię do celu.
Tu raczej chodzi o to, że nic się nie stanie jak się nie spełni. 8-)
dactillez pisze:
sob lut 17, 2018 9:41 am
wyobrażam sobie siebie na tarasie wymarzonego mieszkania, jak świeci słońce i czuję jego ciepło, czuję spokój i zadowolenie z bycia tam - ale jednoczeście mi nie zależy, dobrze zrozumiałem ?
Nie. Jest fajnie na tym tarasie, moja dusza śpiewa, podoba mi się tam, czuję ciepło słoneczka - to jest dla mnie, chcę tego. Ale nie poświęce czegoś tam, nie zapracuję się na śmierć, żeby to dostać. Chcę tego więc to dostanę, znikąd. :)
Musisz wyluzować, chcieć ale nie za bardzo. Bo przyjdzie walec i wyrówna.
Jak ja coś planuje to Zewnętrzny zamiar zawsze robi to po swojemu i jednocześnie najlepiej dla mnie, oszczędzając mój czas. :smile:

Popracuj z małymi rzeczami to się zorientujesz. Kiedyś o tym pisałam, była tu dyskusja. Granica jest cienka. :cool:
Trening czyni mistrza. :gamer:
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

dactillez
Posty: 5
Rejestracja: pn lis 06, 2017 10:16 am
Re: technika slajdu a emocje

Post autor: dactillez » ndz lut 18, 2018 8:38 am

dzięki zrozumiane :)


ODPOWIEDZ