Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Miejsce na Twoje spostrzeżenia, relacje o tym, co udało Ci się zastosować i jaki wpływ na Twoje życie wywarł Transerfing

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Dylla » sob mar 29, 2014 12:21 pm

Aktywni użytkownicy to tak naprawdę kilka osób. I jeszcze się okazało, że się wzajemnie blokują i nie widzą swoich postów. ;)

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Prometeusz » sob mar 29, 2014 12:31 pm

Dylla pisze:Aktywni użytkownicy to tak naprawdę kilka osób. I jeszcze się okazało, że się wzajemnie blokują i nie widzą swoich postów. ;)
Obrazek

Układ limbiczny poszedł w ruch. :sad:
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
purple_elephant
Posty: 237
Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: purple_elephant » sob mar 29, 2014 1:58 pm

Dylla pisze:Aktywni użytkownicy to tak naprawdę kilka osób. I jeszcze się okazało, że się wzajemnie blokują i nie widzą swoich postów. ;)
Czyli gadamy do siebie ;)

Awatar użytkownika
maww
Posty: 100
Rejestracja: pn lut 17, 2014 10:14 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: maww » sob mar 29, 2014 2:19 pm

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:55 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:55 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:51 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 3 razy

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:49 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 2 razy

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:47 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:46 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:46 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:44 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:42 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Ostatnio edytowano So mar 29, 2014 1:40 pm przez Prometeusz, łącznie edytowano 1 raz

Widzę że z niektórych twoich postów zniknęło nawet 70% treści, nieładnie to rozegrałeś, no ale to tylko utwierdza mnie w przekonaniu że nie warto z Tobą pisać.

I ty piszesz że nie bierzesz forum na poważnie? :D

Teraz by dramat sie dopełnił do końca, napiszę że od tej chwili nie odpisuje. Nie jesteś mnie już w stanie sprowokować.

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Prometeusz » sob mar 29, 2014 2:24 pm

Ok :)
Ostatnio zmieniony pn mar 31, 2014 12:23 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
purple_elephant
Posty: 237
Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: purple_elephant » sob mar 29, 2014 3:11 pm

Prometeusz ma po prostu bardzo wysokie poczucie waznosci wlasnej osoby. Nie bez przyczyny wybral taki a nie inny nick. Taki zbawca ludzkosci. :D
No coz, mlody i niedoswiadczony jeszcze jest. A mlodosc ma swoje prawa. U niego to prawo pychy, jest na przyklad. Widocznie musi to przerobic na obecnym etapie zycia. :)

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Prometeusz » sob mar 29, 2014 3:16 pm

Nick wybrałem ze względu na sentyment do R.A.W. i jego książki. Mój avatar też do niego nawiązuje.
purple_elephant pisze:Prometeusz ma po prostu bardzo wysokie poczucie waznosci wlasnej osoby.
„Nie widzimy rzeczy takimi, jakie są, ale takimi, jacy sami jesteśmy”.

Pozdrawiam :)

Nie powstrzymujcie emocji - zarządzajcie swoim stosunkiem do świata. Możecie dawać upust uczuciom, ile tylko chcecie, jeśli czynicie to świadomie. Możecie bać się, złościć, wyrażać niezadowolenie, zazdrościć, zachwycać się, skakać z radości itd. Pozostańcie sobą. Nie trzeba się zmieniać. Zmieniajcie swój stosunek.
W taki sposób, by uzyskać równowagę z otoczeniem i wolność od wahadeł, koniecznie musisz obniżyć poziom ważności. Należy wciąż kontrolować poziom ważności w Twoim postrzeganiu samego siebie i otoczenia. Wewnętrzny Nadzorca nie powinien spać. Obniżając poziom ważności, od razu odzyskasz stan równowagi, a wahadła nie będą w stanie roztoczyć nad Tobą kontroli - przecież nie da się zahaczyć pustki. Możesz zaoponować: w ten sposób łatwo przeistoczyć się w nieczuły kloc drewna. Nie nawołuję do całkowitej rezygnacji z uczuć ani do zmniejszenia ich amplitudy. Zresztą walka z emocjami jest niepotrzebna i nieskuteczna. Jeśli starasz się trzymać nerwy na wodzy i zewnętrznie zachowujesz spokój, podczas gdy w środku wszystko buzuje, nadmierny potencjał jeszcze bardziej się nasila. Emocje rodzą się z Twojego podejścia, dlatego też zmienić należy podejście. Uczucia i emocje są tylko skutkiem. Przyczyna tkwi tylko w jednym - w ważności.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: zamek » wt kwie 08, 2014 9:53 pm

Prometeusz pisze: Pozostańcie sobą. Nie trzeba się zmieniać.
Trochę mnie nie było a co się stało z twoim avatarem Prometeuszu??? Trochę się przyzwyczaiłam do tych fotek, a teraz nie mogę cię poznać. :grin: Zmieniłeś się :-D
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Prometeusz » wt kwie 08, 2014 11:00 pm

Postanowiłem odświeżyć image. W życiu czasem mam ochotę coś odmienić. Świat mi od razu odpowiedział i postawił mnie przed sytuacją, która umożliwiła mi przemyślenie pewnych rzeczy i wypuszczenie tego co zbędne. Przewartościowałem też kilka spraw. Elvis to mój znak rozpoznawczy, ale jakoś nie czuję się z nim związany. Może jeszcze do niego wrócę jak mi się indygo znudzi :wink:

Tak sobie myślę, że naspamowałem tyle postów na forum, że zmiana avatara rzeczywiście zmienia cały klimat :D
Ostatnio zmieniony wt kwie 08, 2014 11:08 pm przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Dylla » wt kwie 08, 2014 11:08 pm

Prometeusz pisze: Może jeszcze do niego wrócę jak mi się indygo znudzi :wink:
Na moim monitorze to jest szafir a nie indygo. ;)

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Prometeusz » wt kwie 08, 2014 11:13 pm

No patrz chciałem przyszpanować obeznaniem i się nie udało ;)
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: zamek » wt kwie 22, 2014 9:32 pm

U mnie indygo, ale może się nie znam na kolorach. :yes:
Co do zmian to uważam, że czasem dobrze jest je robić samemu, a nie czekać aż się coś zadzieje. Moja mama nie lubi zmian i nawet nie chce zmienić miejsca przy stole :D
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Sny świadome/nieświadome a rzeczywistość

Post autor: Prometeusz » pn sie 18, 2014 11:54 pm

Aktualizacja dotycząca cudownej opaski http://wyborcza.pl/duzyformat/1,140179, ... zambo.html

Jest to ta wymyślona przez polaków. Naukowcy powątpiewają, że będzie ona dobrze działać.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.


ODPOWIEDZ