ILUMINATI - najpotężniejsze wahadło

[XAdr]

Słyszał ktoś z Was o Iluminatach? Zakładam że na pewno...A jeśli nie to zaptaszam do obejrzenia filmów i poczytania na ten temat. Przy czym - nie sugerujcie się tytułami. W wielu z nich są wzmianki na temat pół energoinformacyjnych oraz falach i tłumie, który ma być odcięty od wiedzy o możliwości kreowania własnej rzeczywistości. Polecam :

http://www.youtube.com/watch?v=7adDCRDfRb8

http://www.youtube.com/watch?v=MB2QzNkbeho

[najna]

Według mnie takie teorie spiskowe tylko mącą ludziom w głowach Kiedyś miałam znajomego, który twierdził, że po apokalipsie 2012 illuminati pokażą swoje prawdziwe oblicze (jaszczurów i aligatorów) i zawładną światem. Na pewno wahadło tego istnieje, ale ja nie chcę się do niego podłączać W mojej warstwie świata tego nie ma
Poza tym, myślę, że ludzie oglądając takie rzeczy budzą w sobie tylko niepokój, np. Na forum OOBE wielu ludzi uważa, że po wyjściu z ciała widzieli różne, straszne postacie. Zapewne dla tego, że wcześniej naczytali się o nieprzyjaznych istotach. Tak samo opętanie nie jest możliwe na kimś, kto nie wierzy w demony, diabła i boga - taki człowiek będzie psychicznie chory, zwyczajnie Dlatego, oglądając jakieś programy o elicie rządzącej światem (nie wiem, czy konkretnie to jest w tych filmikach, ale kiedyś obejrzałam parę programów na ten temat) to wpuszczam to do swojej warstwy świata. Lepiej się nie nakręcać Elita nie zawładnie jednostką świadomą.

[Prometeusz]

[XAdr]

Zgadza się - najważniejsze to nie robić nic wbrew sobie. Dla mnie podstawą to nie iśc za tłumem - jeśli naprawdę tego nie chcę. Nawet Dimitir Wereszczagin pisał o tym w DEIR I. Wszytko co jest wbrew mnie zabierze mi energię. A jeśli ktoś chce - jego sprawa. Transfering to naprawdę wspaniała lekcja życia

[zamek]

Znam temat od 5 lat. Wtedy też założyłam konto na YT i oglądałam wszystko jak leci. Fascynowało mnie to, że ktoś widzi takie rzeczy a ja nie. Ale po jakimś czasie zorientowałam się, że jakby to była prawda, to takie filmy zostałyby usunięte, albo w jakiś sposób byłyby preparowane. A jak obejrzałam "tajną" wyprawę do lasu i relację na żywo z oddawania czci sowie to wymiękłam. Stało się jasne, że cel tego typu filmów i wieści jest jeden - strach. Zawsze muszą być oni i my. Typowe wahadło. Szkoda na to czasu.
W mojej warstwie rzeczywistości oni mi nie przeszkadzają.

[Lex]

Na pewno wahadło tego istnieje, ale ja nie chcę się do niego podłączać W mojej warstwie świata tego nie ma

Dokładnie, u mnie podobnie
Chociaż czasem oglądam te filmiki na YT albo czytam - to mnie bardzo bawi

Fascynowało mnie to, że ktoś widzi takie rzeczy a ja nie.

O dokładnie, mnie też to jakoś fascynuje.

To jest zwykły fakt, najwidoczniej jest w tym cel, skoro nastolatkom pakuj się do głów te symbole.

?? nie bardzo rozumiem skąd taki wniosek. Ok, niech będzie że są jakieśtam symbole - niech będzie to fakt. Ale czemu to jednocześnie miałoby znaczyć że są tam w jakimś celu? Niektóre "masońskie" symbole są po prostu ładne (moim zdaniem), ja tam takie rzeczy tłumaczę sobie przypadkiem. Bo ciężko mi uwierzyć w celowość

[Lex]

No ale nawet jeśli ogląda się jakieś symbole - to nie ma znaczenia jeśli się nawet nie wie co one oznaczają

[Lex]

Hmm... no przyznam, że tu w kropce jestem może i zasilają wahadło... ale nadal jestem zdania, że to jak pusty balon - niby jest ale bez treści. Jak sobie przerysuję symbol, który mi się podoba czy mam z nim np. długopis, to jak zwolennicy tego symbolu mają rosnąć w siłę, kiedy u mnie za tym nie idzie nic więcej?

[Adramelech]

Ja ukończyłem kurs w Lectorium Rosicrucianum (Różokrzyżowcy). Polecam. Inspiruje.
Uważam się za "pół-masona" (tak jak i są pół-bogowie, na przykład).