Cel

Miejsce na Twoje spostrzeżenia, relacje o tym, co udało Ci się zastosować i jaki wpływ na Twoje życie wywarł Transerfing

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

kasica
Posty: 91
Rejestracja: pt sie 30, 2013 7:37 pm
Re: Cel

Post autor: kasica » wt paź 08, 2013 8:37 pm

.
Ostatnio zmieniony pt gru 02, 2016 3:11 pm przez kasica, łącznie zmieniany 1 raz.

kasica
Posty: 91
Rejestracja: pt sie 30, 2013 7:37 pm
Re: Cel

Post autor: kasica » wt paź 08, 2013 8:59 pm

.
Ostatnio zmieniony pt gru 02, 2016 3:11 pm przez kasica, łącznie zmieniany 1 raz.

kasica
Posty: 91
Rejestracja: pt sie 30, 2013 7:37 pm
Re: Cel

Post autor: kasica » wt paź 08, 2013 9:29 pm

Ale uprawiany zawód/zainteresowania powinny być z powołania i wyznacza wtedy to główną drogę

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Cel

Post autor: Prometeusz » wt paź 08, 2013 11:45 pm

Wszystko samo przyjdzie z czasem :)
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 1:21 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » śr paź 09, 2013 9:54 pm

meiram.net pisze: Zauważyła, że moje cele zmieniały się z czasem, różne okoliczności wpływały na to.
Gdy zmienia się cele zanim jeszcze zostały zrealizowane to lustro nic nie odbija, nic się w nim nie pojawia.
Im dłużej się nad tym zastanawiam, to myślę, że cel trzeba wybrać w jedności duszy i umysłu. Jeśli chodzi o duży cel, taki życiowy. A potem tylko dodawać szczegóły i nawet na moment nie zatracić tego dreszczyku zaspokojenia. Trzeba nad tym popracować, bo umysł ciągle nas spycha z drogi.

Nie żałuję rzeczy, które wcześniej zrobiłam nie tak. Ale teraz zrobiłabym to inaczej, gdybym miała taką szansę. :D

A mój cel to na razie płynąć z nurtem, nie obijać się o brzegi. Bardziej chcę się czuć spełniona niż coś konkretnego. Co potrzebuję to świat mi daje, więc czego chcieć więcej :wink:
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » śr paź 09, 2013 10:54 pm

Można realizować też nie swoje cele.
Kiedyś bardzo czegoś chciałam. poszłam na kurs, a potem miałam fuchę przez 2 lata. Osiągnęłam co chciałam, ale to nie było dla mnie. Nie mogę powiedzieć, że zmarnowałam 2 lata, bo sporo zarobiłam za 1 wyjazd w miesiącu. Wtedy się nad tym nie zastanawiałam. Po prostu parłam do celu jaki sobie wtedy wyznaczyłam. :-D
Teraz jest inaczej. Szukam celu tylko dla mnie. :P
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
Prometeusz
Posty: 1848
Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Cel

Post autor: Prometeusz » pt paź 11, 2013 8:54 pm

:)
Ostatnio zmieniony wt kwie 01, 2014 1:22 am przez Prometeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » śr paź 23, 2013 10:09 pm

A ja właśnie czytałam, że brak celów to mało energii zamiaru. Też miałam takie ogólne cele jak dobrobyt i dobre samopoczucie itd...
To za mało, żeby być transerferem.

Codziennie wyznaczam sobie teraz małe zadania i patrzę w jakim czasie się spełniają. I ustaliłam większy slajd, który codziennie wyświetlam i poprawiam szczegóły. Wiem, że potrzeba trochę więcej czasu, żeby się dokonał. Dlatego w międzyczasie trenuję na małych celach. :)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » czw paź 24, 2013 9:31 am

Tylko jak nie mam codziennych życzeń to nie czuję, że to ja panuję nad moim życiem. Oczywiście nie można panować nad wszystkim. Takie świadome płynięcie jest bardzo absorbujące jak dla mnie na razie. Dlatego waham się czy nie poddać się i płynąć z nurtem, ale mając tego świadomość. :)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » czw paź 24, 2013 8:24 pm

Jeszcze tego nie odróżniam i zdaję się na intuicję. Może jak dojdę do ostatniego tomu to mi się rozjaśni bardziej. :-o

Na razie jestem w fazie testów. 8-)
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
najna
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 23, 2011 6:59 pm
Re: Cel

Post autor: najna » pt paź 25, 2013 11:43 am

A mi na brak konkretnego celu podoba się takie rozwiązanie - "Troska o siebie może w pełni stać się Twoim celem, jeśli inny cel jeszcze nie został odnaleziony. To rzeczywiście godny cel i przyciągnie do Ciebie szczęście oraz pomyślność." :)

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » pt paź 25, 2013 2:04 pm

@najna zgadzam się z tobą.
Tylko jak nie mam czegoś konkretnego na myśli to nie wiedziałabym czy TR działa. Na początku 1 tomu pojawiło się u mnie dużo celów, pełno obrazów i powstał chaos. A z chaosu wiadomo, że nic się nie pojawia dobrego.
Przynajmniej na początku drogi z TR dobrze jest mieć cele, które szybko się zrealizują (można wykorzystać synchroniczność).
Jednak żeby zamieszkać w pałacu trzeba troszkę poczekać choćby na to, że któryś się zwolni. :-D

Jeszcze dopiszę jedną rzecz.

Byłam dzisiaj w kwiaciarni kupić kartkę z życzeniami i zobaczyłam ładne drobniutkie chryzantemy za 5 zł. Ale były białe a ja chciałam żółte, bo były wesołe. Ekspedientka powiedziała, że nie ma i żółte są tylko za 10 zł. Widocznie należą mi się większe, pomyślałam ;) Gdy tak przestawiała donice okazało się, że schowała się jedna taką jaką chciałam. Sprzedawczyni się zdziwiła, a ja nie. Przecież wybrałam małą żółtą i ją dostałam, chociaż prawie zrezygnowałam.
Ja wiem, że to nie są cele. Życie staje się łatwiejsze jak zaczyna się wybierać świadomie. Na początku to wydaje się magią i wiem już jak to działa. :)

Codzienne życie składa się z małych rzeczy :-D :-D :-D
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com

Awatar użytkownika
purple_elephant
Posty: 237
Rejestracja: wt lis 05, 2013 8:13 am
Re: Cel

Post autor: purple_elephant » czw lis 21, 2013 12:53 pm

Ja się zastanawiam nad tym:
1. wyznaczyć cel
2. nie myślę o tym jak zrealizuje cel
3. przebieram nogami

W książkach mniej więcej coś takiego wciąż jest powtarzane. (kończę 3 tom)
O co chodzi z tym przebieraniem nogami? Nie bardzo rozumiem tego i kojarzy mi się to jednak z myśleniem o tym jak cel zrealizować.

Awatar użytkownika
zamek
Posty: 697
Rejestracja: śr maja 01, 2013 9:06 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:
Re: Cel

Post autor: zamek » czw lis 21, 2013 7:37 pm

purple_elephant pisze:O co chodzi z tym przebieraniem nogami? Nie bardzo rozumiem tego i kojarzy mi się to jednak z myśleniem o tym jak cel zrealizować.
Właśnie nie o myślenie chodzi. Myślisz, żeby podnieś rękę, ale sama się nie podniesie. 8-)
To świetne określenie. Wyznaczasz cel i zaczynasz przebierać nogami - dosłownie. Musisz wykonać najpierw pierwszy krok i powoli iść w jego kierunku patrząc na znaki, czy dobrze idziesz.
Np. chcesz poznać kogoś nowego to nie siedzisz w domu i czekasz na listonosza :wink: tylko musisz wyjść z domu, albo gdy odpalasz kompa wejść na jakiś portal randkowy. Coś w tym stylu.
Przebieranie nogami to właśnie zmierzanie do celu a nie czekanie co się wydarzy. :) Tak myślę.
Dostaję to co najlepsze :)

https://bajka107.blogspot.com


ODPOWIEDZ