Biedny bogacz

[DziwnyTyp]

W każdym razie kobieta sama się nie domyśli.

Powiedział znawca kobiet

Zawsze najlepszym rozwiązaniem jest rozmowa. Będziesz wiedział na czym stoisz.

No nie do końca się zgodzę bo rozmowa to tylko słowa...zawsze można trochę podkolorować czy ściemnić żeby kogoś nie urazić po prostu i nadal się nic nie dowiesz : - oczywiście reguły nie ma są ludzie szczerzy ale nie zawsze do końca w pewnych sprawach. Po drugie dziś może powiedzieć NIE, a za rok powie, że jednak TAK. Zupełnie tak jak ja miałem z nią bo z początku byłem na 100% NIE

[Calineczka]

Typ
mam wrażenie, że komplikujesz. U KAŻDEJ laski zaplusujesz, jak będziesz się o nią jasno i wyraźnie starał, nawet jak powie nie a Ty POKAŻESZ, że nie zamierzasz się poddać, to w końcu zmięknie. Skoro Cię lubi a może coś więcej, nie będziesz odbierany jako natręt. No i jak od początku się na niej nie poznałeś, bo Cię oślepiły ładne blondynki, to zasłużyłeś, żeby Cię trochę przeczołgać. Nawet więcej niż trochę. Kwiaty, czekoladki, niespodzianki itd to PODSTAWA. Boże, co zrobiłeś z dzisiejszymi facetami
A jak zamierzasz czekać następny rok, to jesteś frajer

[Prometeusz]

No i jak od początku się na niej nie poznałeś, bo Cię oślepiły ładne blondynki, to zasłużyłeś, żeby Cię trochę przeczołgać. Nawet więcej niż trochę.

To było miłe

[zamek]

Typ
mam wrażenie, że komplikujesz.

Też mam takie wrażenie.
DziwnyTyp - Strasznie wszystko komplikujesz, jakbyś nie znał zasad TR.
Jeśli używasz słów do kolorowania (ściemniania, kłamania...) to myślisz, że wszyscy tak robią.
Jak ciągle błądzisz, to olej ją, zdaj się na Los, frajling, obniż ważność i zobaczysz, w którą stronę to się potoczy. Mam wrażenie, że się zafiksowałeś i czujesz to co chcesz czuć.

Piszę te słowa pijąc szampana z 2014 roku mogę nie mieć jasnego obrazu Sorki

[DziwnyTyp]

Typ
mam wrażenie, że komplikujesz. U KAŻDEJ laski zaplusujesz, jak będziesz się o nią jasno i wyraźnie starał, nawet jak powie nie a Ty POKAŻESZ, że nie zamierzasz się poddać, to w końcu zmięknie. Skoro Cię lubi a może coś więcej, nie będziesz odbierany jako natręt. No i jak od początku się na niej nie poznałeś, bo Cię oślepiły ładne blondynki, to zasłużyłeś, żeby Cię trochę przeczołgać. Nawet więcej niż trochę. Kwiaty, czekoladki, niespodzianki itd to PODSTAWA. Boże, co zrobiłeś z dzisiejszymi facetami
A jak zamierzasz czekać następny rok, to jesteś frajer

Dzięki za miłe słowa

[Prometeusz]

A tak już pomijając wątek czysto poradnikowy...

Odnosząc się do filozofii Mulforda: Wiesz Dziwny Typie ( ) że kobieta niezainteresowana twoimi celami i twoim powodzeniem to będzie jedynie osłabiać twoją moc zamiaru i wysysać energię? Obecność kobiety może utrudnić mężczyźnie realizacje planów. Jedynie osoby głęboko zakorzenione w źródle w sprawach miłości, zalotów i innych takich mogą wyjść z takich akcji bez szwanku. Ja bym się nie łudził, że kobieta, nawet ta umiłowana, przyniesie spełnienie marzeń. Zdobyć kobietę to dopiero początek drogi, ułożyć sobie z nią relacje to już dalsza, ale nie prostsza część przygody.

[DziwnyTyp]

Tzn nie zastanawiam się już nad tym, może tak może nie. Jest nowy rok i mam zamiar zacząć od siebie i swoich celów więc starania odkładam na bok - będzie co będzie. Nie chce mi się już nad tym rozkminiać co i jak bo tak można do usranej śmierci Tak więc kobiety na bok

[Prometeusz]

No i prawidłowo

Tak jak mówi transerfing: Nie proś, nie żądaj i nie staraj się. Kształtuj rzeczywistość przy pomocy siły swego zamiaru.