RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Najlepiej do samego siebie. Właśnie tam znajdziesz odpowiedzi, na najbardziej nurtujące pytania, a Twój świat Ci odpowie Chyba, że zależy Ci na interesującej i ożywionej dyskusji. Wtedy bym poleciła zgłoszenie się na forum sekretowców, którzy są wiary chrześcijańskiej. Chyba był nawet jakiś film w tej tematyce. Kod Mojżesza, czy coś takiego.Adramelech pisze: Nie wiem już naprawdę, gdzie mam się zwrócić.
Swoją drogą jestem kompletnie skołowana, mam wrażenie, że raz zawzięcie bronisz tej wiary, a z drugiej negujesz wyszukując nieścisłości.
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
I jeszcze małe pytanko, co do rozmowy na tamtym forum.
Serio? Twoja dziewczyna/żona musi być straszną szczęściarą.Admin - Cytat na temat miłości do zwierząt z tygodnika "ANGORA":
"Mój chłopak oświadczył. że śmiertelnie poważną miną, że gdyby nie miał wyboru i musiał wybrać między zabiciem mnie a naszego kota, to bez wahania zabiłby mnie, bo >nie byłby w stanie skrzywdzić bezbronnego zwierzęcia<".
Ty - Zgadzam się z tym chłopakiem.
To byłoby w każdym razie mniej okrutne, jeśli w ogóle tak można rzec.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Dla mnie życie to jedność. Moje życie nie jest różne od życia zwierzęcia, nie widzę tu różnicy. Jesteśmy wszak od siebie zależni, wspóltworzymy ten świat.najna pisze:Serio? Twoja dziewczyna/żona musi być straszną szczęściarą.Admin - Cytat na temat miłości do zwierząt z tygodnika "ANGORA":
"Mój chłopak oświadczył. że śmiertelnie poważną miną, że gdyby nie miał wyboru i musiał wybrać między zabiciem mnie a naszego kota, to bez wahania zabiłby mnie, bo >nie byłby w stanie skrzywdzić bezbronnego zwierzęcia<".
Ty - Zgadzam się z tym chłopakiem.
To byłoby w każdym razie mniej okrutne, jeśli w ogóle tak można rzec.
Po prostu dostosowałem się do absurdu tamtego argumentu i przerysowałem trochę. Ja i zwierzę, ja i drzewo - to jedność.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Bronię folkloru, nie głupoty.najna pisze:Swoją drogą jestem kompletnie skołowana, mam wrażenie, że raz zawzięcie bronisz tej wiary, a z drugiej negujesz wyszukując nieścisłości
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Przeczytałem, gdy tylko się ukazał. W pewnych aspektach zbieżny raczej z magią lub nawet TR ale z chrześcijaństwem nic raczej wspólnego nie mający.najna pisze:Kod Mojżesza, czy coś takiego.
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
.
Ostatnio zmieniony czw paź 29, 2015 7:33 am przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Tłumaczyłem już kiedyś, że religię (np. narodową) traktuję jak wyraz tożsamości kulturowej, z pomocą którego (jak wspomniał Prometeusz) można mobilizować naród do walki z wrogiem, np. islamem. I jako taki religii bronię, bo dla mnie Polak=katolik, mniej więcej.meiram.net pisze:@ Adramelech - podobnie jak najna trochę się zgubiłam, Ty raz piszesz o satanizmie, raz o chrześcijaństwie. Nie rozumiem jak u Ciebie to się łączy w całość? Jakieś sprzeczne doktryny zupełnie. Jak ktoś jest chrześcijaninem, to nie pisze o rytuałach satanistycznych z entuzjazmem. A jak ktoś jest satanistą, to nie broni zaciekle religii. Trochę jak rozdwojenie osobowości.
Natomiast nie można oczekiwać, że wszyscy staną się satanistami, dorosną do niego, podobnie jak i do Transerfingu.
Zatem: religia i antropologia (a szczególnie demonologia) to moje pasje, hobby.
Satanizm, czy Transerfing, który z satanizmem w wielu (najważniejszych rzekłbym) punktach, jest zbieżny, to moja droga życiowa, na obecnym etapie przynajmniej.
Wspomniałem kiedyś na tym forum moje motto: I AM WHAT I AM NOT (jestem, czym nie jestem), które zignorowaliście pewnie.
Jako Mag Chaosu, bo ten rodzaj magii jest moim roboczym narzędziem, kreuję swą rzeczywistość i tożsamość z niebywałą płynnością (panta rhei) i wolnością.
Jestem do tego zdolny po latach całych różnych "ezoterycznych" doświadczeń.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Dlatego, że nie wiem. Dosyć się już naprowokowałem.marcel pisze:@Adramelech szukasz odpowiedzi dlatego że nie wiesz ,czy dlatego że wiesz i chcesz prowokować?
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Rozwiniesz?Adramelech pisze: Jako Mag Chaosu, bo ten rodzaj magii jest moim roboczym narzędziem.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
najna pisze:Rozwiniesz?Adramelech pisze: Jako Mag Chaosu, bo ten rodzaj magii jest moim roboczym narzędziem.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Wyraziłem jedynie swoje odczucia zrobisz z tym co zechcesz
Co do światopoglądu to na pewno się nie zgadzamy. No cóż, mnie takie argumenty "zaczepki" dotyczące ewolucjonistów już nie ruszają Jeśli mam zmienić zdanie to chciałbym zobaczyć wiarygodne dane, nie czytam już "-stety" książek "magicznych" chociaż kilka kiedyś z ciekawości przeczytałem. Jak dla mnie mają w sobie tyle samo prawdy i naukowości co biblia napisana i przerabiana 500x na potrzeby polityczne. Każdy uwierzy w co zechce ->
Co do światopoglądu to na pewno się nie zgadzamy. No cóż, mnie takie argumenty "zaczepki" dotyczące ewolucjonistów już nie ruszają Jeśli mam zmienić zdanie to chciałbym zobaczyć wiarygodne dane, nie czytam już "-stety" książek "magicznych" chociaż kilka kiedyś z ciekawości przeczytałem. Jak dla mnie mają w sobie tyle samo prawdy i naukowości co biblia napisana i przerabiana 500x na potrzeby polityczne. Każdy uwierzy w co zechce ->
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Moi kochani, w 9 tomie Transerfingu mamy:
Jeśli męczą Cię myśli o tym, co Ci się nie podoba,
to właśnie to będzie obecne w Twoim życiu. Aby odżegnać
się od tego, czego nie chcesz, musisz to przyjąć. Przyjęcie
oznacza w tym wypadku nie wpuszczenie w siebie, lecz przyznanie
prawa do istnienia tego i obojętne przejście obok. Przyjąć
i wypuścić - innymi słowy przepuścić przez siebie i pomachać
na pożegnanie ręką. Na pierwsze machnięcie wahadła zawsze
odpowiadaj zgodą, a następnie dyplomatycznie wycofaj się albo
nienatrętnie skieruj ruch w potrzebną Ci stronę. Naucz się „nie
dać się zaczepić” - ignorować to, co Cię drażni, a wówczas zniknie
to z Twojego świata. Kiedy wahadło nie ma za co Cię zaczepić,
wpada w pustkę.
Dlatego na stałe już PAPA!!! Adramelech!
I wszystkim innym radzę za Transerfingiem:
Wahadła to władcy marzeń sennych. Kiedy
człowiek ulega ich prowokacji, dosłownie
zasypia, ponieważ bez reszty daje się pochłonąć narzuconej
grze - jego umysł zostaje opanowany przez zdarzenia. Jeśli
coś Cię drażni lub wywołuje niechęć, to możesz uznać, że masz
już haczyk w ustach. Wahadło zaczepiając Cię tym haczykiem,
natychmiast odszuka odpowiedni bodziec, i to nie jeden. Będziesz
tak dyndać, dopóki „wystarczy Ci złości”. Aby „wyjąć z ust
haczyk", musisz zmienić stosunek do bodźca, odwrócić swoją
uwagę - pogodzić się z sytuacją, zmienić tragedię w komedię,
przerzucić się na coś innego. Zmiana stosunku nie oznacza powstrzymywania
emocji. Ukryte głęboko w sobie emocje stanowią
„złość”, która nagromadzona, na pewno wyleje się i posłuży
za pożywkę dla wahadeł. Lepiej najpierw dać ujście emocjom,
a potem świadomie skorygować swój stosunek. Nie ma sensu
walczyć z wahadłami. Trzeba je ignorować.
Jeśli męczą Cię myśli o tym, co Ci się nie podoba,
to właśnie to będzie obecne w Twoim życiu. Aby odżegnać
się od tego, czego nie chcesz, musisz to przyjąć. Przyjęcie
oznacza w tym wypadku nie wpuszczenie w siebie, lecz przyznanie
prawa do istnienia tego i obojętne przejście obok. Przyjąć
i wypuścić - innymi słowy przepuścić przez siebie i pomachać
na pożegnanie ręką. Na pierwsze machnięcie wahadła zawsze
odpowiadaj zgodą, a następnie dyplomatycznie wycofaj się albo
nienatrętnie skieruj ruch w potrzebną Ci stronę. Naucz się „nie
dać się zaczepić” - ignorować to, co Cię drażni, a wówczas zniknie
to z Twojego świata. Kiedy wahadło nie ma za co Cię zaczepić,
wpada w pustkę.
Dlatego na stałe już PAPA!!! Adramelech!
I wszystkim innym radzę za Transerfingiem:
Wahadła to władcy marzeń sennych. Kiedy
człowiek ulega ich prowokacji, dosłownie
zasypia, ponieważ bez reszty daje się pochłonąć narzuconej
grze - jego umysł zostaje opanowany przez zdarzenia. Jeśli
coś Cię drażni lub wywołuje niechęć, to możesz uznać, że masz
już haczyk w ustach. Wahadło zaczepiając Cię tym haczykiem,
natychmiast odszuka odpowiedni bodziec, i to nie jeden. Będziesz
tak dyndać, dopóki „wystarczy Ci złości”. Aby „wyjąć z ust
haczyk", musisz zmienić stosunek do bodźca, odwrócić swoją
uwagę - pogodzić się z sytuacją, zmienić tragedię w komedię,
przerzucić się na coś innego. Zmiana stosunku nie oznacza powstrzymywania
emocji. Ukryte głęboko w sobie emocje stanowią
„złość”, która nagromadzona, na pewno wyleje się i posłuży
za pożywkę dla wahadeł. Lepiej najpierw dać ujście emocjom,
a potem świadomie skorygować swój stosunek. Nie ma sensu
walczyć z wahadłami. Trzeba je ignorować.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Świetne cytaty @Trans... jak zwykle
Meiram pamiętaj aby kawa była koszerna
Meiram pamiętaj aby kawa była koszerna
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Jak wiesz, Twój świat zawsze się z Tobą zgodzi. Jeśli naprawdę uważasz, że jesteś małpopochodny, to -jak by rzekł dr Transformator - masz do tego jak najgłębiej idące prawo. To Twoja wersja historii, jeśli ją tylko w pełni świadomie przyjąłeś. Afirmuj tę prawdę o sobie otwarcie i głośno, a dualne lustro z pewnością ją odwzoruje w aspekcie fizycznym. Z czasem. No wiesz, bezwładność smolista po fizycznej stronie lustra.Prometeusz pisze:Wyraziłem jedynie swoje odczucia zrobisz z tym co zechcesz
Co do światopoglądu to na pewno się nie zgadzamy. No cóż, mnie takie argumenty "zaczepki" dotyczące ewolucjonistów już nie ruszają Jeśli mam zmienić zdanie to chciałbym zobaczyć wiarygodne dane
Zatem, Prometeuszu, do zobaczenia w ZOO, za czas jakiś. Pomyśl już teraz, co byś chciał do jedzenia. Jak wiesz, kocham Zwierzęta i uważam je za świętość.
Z mojego punktu widzenia, awansujesz.
Mam nadzieję spotkać dra Transformatora w tym samym ogrodzie, parę klatek dalej...(?)
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Meiram, oboje służymy Diabłu. Różnica między nami jest tylko taka, że ja o tym wiem, a Ty nie.meiram.net pisze:@Adramelech - Magia chaosu to jest system okultystyczny, który powstał w latach 70 tych XX wieku, ale korzeniami sięga do czasów Crowleya.To są praktyki iluminackie, czczenie Bafometa (sprowadzanego do ubóstwienia własnego Ego), utożsamienie Anioła Stróża z demonem Chorozonem. Jesteś poplecznikiem okultyzmu, a nie transerferem.
Prawdopodobnie w głębi duszy to jednak czujesz, o czym mogę przypuszczać po Twoich postach, po tym, co tam między wierszami mogę wyczuć swym wampirycznym nozdrzem.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Nie wiem co to znaczy, ale niektórzy w to wierzą Ja ostatnio sobie popijam z cukrem mlekiem i cynamonem to dopiero świętokradztwo! ale smakuje
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Pij, pij, kochaniutki. Rośnij.
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
Andramelech wynajdzie każdy temat by się pokłócić. On po prostu trolluje. Trolli nie wolno karmić.
Mleko, a raczej wyrób pochodzenia mlecznego, to ponoć niezdrowy - ale do kawy sobie nie odmawiam
raz się żyje
Zaciekawiłaś mnie tym naukowym wykształceniem ; ) . Coś ciekawego?
Mleko, a raczej wyrób pochodzenia mlecznego, to ponoć niezdrowy - ale do kawy sobie nie odmawiam
raz się żyje
Zaciekawiłaś mnie tym naukowym wykształceniem ; ) . Coś ciekawego?
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: RELIGIA - wyjątkowo destrukcyjne wahadło!
To tylko taka ciekawostka miała być. Nie chciałem Cię urazić. Właśnie dlatego, że nie jesteś ateistką, prawdopodobieństwo, że podlegasz władzy Diabła (to dotyczy każdego prawie człowieka, który nie poznał prawdziwego znaczenia Kluczy)* jest większe niż przeciętnie. Widziane, rzecz jasna, z określonego tylko (tu: mojego) punktu widzenia i doświadczenia (okultystycznego głównie).meiram.net pisze:@Adramelech - uśmiałam się do łez. Nie służę nikomu, jestem wolnym człowiekiem. I powiem Ci jedno gdybym miała wybrać wahadło religii lub okultyzmu, wolałabym to pierwsze.
Nie marginalizujcie mnie, bo dziś już dostałem ostrzeżenie od moderatora forum chrześcijańskiego. Nikt mnie nie rozumie i wkrótce zostać mogę sam, jak ten troll w lesie. Nie dopuśćcie do tego, kochani moi.
*Wykładnia Kluczy Enochiańskich wg Antona Szandora LaVey.