pytanie

Miejsce na Twoje spostrzeżenia, relacje o tym, co udało Ci się zastosować i jaki wpływ na Twoje życie wywarł Transerfing

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Mizziwizi
Posty: 1
Rejestracja: wt sie 14, 2012 11:43 am
pytanie

Post autor: Mizziwizi » czw sie 16, 2012 7:24 pm

witam, czy slajd to jest jakby obrazek czy kawałek 'filmu'??
i jak mam wizualizować np zdanie egzaminu np powiedmy na 90%

elektra
Posty: 2
Rejestracja: pt sie 17, 2012 9:36 am
Re: pytanie

Post autor: elektra » pt sie 17, 2012 9:46 am

Dla mnie slajd bardziej przypomina kawałek filmu, to tak jak scena końcowa w filmie. Wizualizuję siebie w sytuacji, kiedy dany cel już osiągnęłam, to co czuję, co myślę, jak cieszę się z osiągnięcia celu. Takim celem, który ostatnio wizualizowałam była praca, widziałam siebie w nowej pracy, to jak mi gratulują, że to ja właśnie otrzymałam to stanowisko, następnie jak podpisuję umowę o pracę, jak jestem przedstawiana nowym współpracownikom. Starałam się poczuć to wszystko, tak jakby już się wydarzyło, poczuć wszystkie pozytywne emocje z tym związane i udało się :D.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: pytanie

Post autor: Transformator2012 » pt sie 17, 2012 3:36 pm

Mizziwizi pisze:witam, czy slajd to jest jakby obrazek czy kawałek 'filmu'??
i jak mam wizualizować np zdanie egzaminu np powiedmy na 90%
Szczegółowo o slajdach znajdziesz już w II tomie Transerfingu Rzeczywistości - "Szelest porannych gwiazd". W podsumowaniu rozdziału 2 który stanowi szczegółowe omówienie slajdów czytamy: "Nie patrz na slajd jak na obraz, a żyj w nim - przynajmiej wirtualnie", oraz "Slajd sam poprowadzi Cię w odpowiednim kierunku".

O zdawaniu egzaminów ciekawie traktuje Tom VII:

LESHIY:
Dzisiaj zadziałał Transerfing, i to jeszcze jak! Miałem dzisiaj egzamin, nie pamiętam z jakiego przedmiotu, ale coś związanego z SDH (Synchroniczna Hierarchia Systemów Cyfrowych - przyp. tłum.).

Niemal nie miałem czasu, by o tym poczytać, chociaż wyjaśniali nam to przez cały semestr. Postąpiłem jednak według zasad: wyobraziłem sobie, że zdałem egzamin, obniżyłem ważność i czekałem, co się stanie. Egzaminatorzy nie byli skorzy do oblewania wszystkich, ale też nie wypuszczali bez męczarni. Osobiście z powodzeniem opuściłem wiele lekcji. Siadam i mówię do Pani egzaminator następujące zdanie: „Nie opuszczałem zajęć, więc myślę, że można mi od razu zaliczyć egzamin". Nawet nie spojrzała na listę obecności! Uwierzyła i zaliczyła. Obok Pani egzaminator siedziało jeszcze pięciu ludzi i odpowiadali na pytania egzaminacyjne. Wyraźnie zaokrągliły im się oczy!!! Może powiecie, że po prostu miałem szczęście. Ale przecież Transerfing jest nastawiony na zwiększanie szczęścia. Jaka szkoda, że odkryłem ten sposób dopiero pod koniec piątego semestru!

TUCKER:
Miałem podobny przypadek, kiedy się uczyłem i zdawałem egzamin. Było to dawno i Transerfing istniał dla mnie w sferze przeczuć... Był to trudny egzamin z jakiegoś tam prawa, wszyscy bardzo przeżywali, przygotowywali się. Wykładowcą był bardzo poważny człowiek. Ale było nas na roku dwóch nicponi. Popatrzeliśmy na to wszystko, zobaczyliśmy, że kolejka jest długa i stwierdziliśmy, że od stania w niej wiedzy nam nie przybędzie. Zdecydowaliśmy się wypuścić sytuację (obniżyć ważność], spokojnie poszliśmy do baru, wypiliśmy po puszce piwa i zdążyliśmy akurat na egzamin. Niech się dzieje co chce. Jasna sprawa, że humoru już nam nie dało się zepsuć i byliśmy gotowi na wszystko. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy okazało się, że z całej grupy tylko my otrzymaliśmy najwyższe oceny, a większość - dostateczne albo gorsze. Wszystko okazało się bardzo proste: najwidoczniej wykładowca w ciągu dwóch godzin egzaminów zmęczył się i też był gotów na wszystko, a przynajmniej tak sobie to wyjaśniliśmy.(...)


oraz:

UMYSŁ:
Ci śniący całkiem zwariowali: żeby zdawać egzamin i nie pamiętać z jakiego przedmiotu. Takie rzeczy się nie zdarzają!

NADZORCA:
Zdarzają się, i to nie tylko takie. Jeśli w sercu płonie zdecydowanie, aby posiadać i działać, a umysł nie jest zmącony wątpliwościami i strachem, zdarzają się tak zwane cuda. Wyraźny myślokształt w oka mgnieniu materializuje się w rzeczywistości.

Pragnienie samo w sobie nic nie daje, przeciwnie, kiedy pragnienie zmiesza się z wątpliwością, przekształca się w pożądanie i szanse na sukces gwałtownie spadają. Jednak cel może zostać osiągnięty nawet przy braku jedności duszy i umysłu, jeśli spełni się pewien warunek.

DUSZA:
Mów szybciej, jaki to warunek?

NADZORCA:
Kiedy obraz myślokształtu jest rozmyty, zwierciadło działa z opóźnieniem. Dlatego też należy przez wystarczająco długi czas odtwarzać w myślach docelowy slajd - obraz, w którym cel jest już niejako osiągnięty. Wówczas obraz ten zacznie stopniowo pojawiać się w rzeczywistości.

UMYSŁ:
I to wszystko? To takie proste?

NADZORCA:
Tak, trzeba jedynie systematycznie skupiać uwagę na docelowym slajdzie. Rzecz jasna ta prosta prawda jest bardzo oczywista, lecz nikt jej nie zauważa. Ludzie przyzwyczaili się do rutynowych działań wykonywanych przy pomocy wewnętrznego zamiaru.

Na przykład, jeśli trzeba wykopać długi rów, człowiek rozumie, że będzie musiał systematycznie pracować łopatą. Kiedy to robi, widzi rezultaty swojej pracy. Z dualnym zwierciadłem rzecz ma się inaczej. Okres opóźnienia może trwać dość długo. Człowiek nie widzi żadnych zmian w otaczającej go rzeczywistości, przez co wydaje mu się, że myśli nie posiadają realnej siły. I nawet nie przystępuje do wykonywania rutynowych czynności przy pomocy swoich myśli. (...)


Zacytowałem zaledwie fragment z bardzo cennych rad zawartych w książkach cyklu "Transerfing Rzeczywistości", dlatego zalecam zapoznanie się z całością a wtedy będzie miało miejsce to, co pod koniec tomu II napisano: "Mimo fantastyczności idei opisanych w książce, znalazły one już praktyczne zastosowanie. Ci, którzy próbowali stosować Transerfing, doznali zdziwienia graniczącego z zachwytem. Świat otaczający transerfera w niepojęty sposób zmienia się dosłownie na jego oczach. To nie jest już wirtualny mistycyzm, tylko dająca się sterować rzeczywistość". I tego dzięki Transerfingowi na codzień doświadczam! :D
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek


ODPOWIEDZ