Jak sie czujecie??
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
Re: Jak sie czujecie??
Transformator 2012, napisałeś że teraz już zarządzasz rzeczywistością. Czy wahadła dawały Ci się mocno we znaki kiedy na początku wprowadzaleś transerfing w życie?
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Jak sie czujecie??
Nie chodzi o to żeby nie starać się osiągać celów materialnych ale o to żeby one nie były jedynymi o które zabiegamy. Zeland nie pisze że nie należy się koncentrować na dobrach materialnych ale są i innego rodzaju cele. Jak już wcześniej napisałem a wynika to z mojego własnego doświadczenia to najlepszy cel dla mnie to taki który w swojej materializacji daje mi korzyści również materialne.basia196 pisze:Pomijając już jakie kto ma zdanie na ten temat, to czy Zeland pisze gdzieś, że nie należy się raczej koncentrować na dobrach materialnych?
Wahadła są stałym elementem tej otaczającej nas rzeczywistości i na początku doświadczyłem na różne sposoby ich podstępnych działań. I teraz one również nieźle pracują, ale można sobie z nimi poradzić i w książkach "Transerfing Rzeczywistości" wspaniale jest wytłumaczone jak sobie z nimi radzić. Powiem tylko że kluczem do wszystkiego jest ŚWIADOMOŚĆ.basia196 pisze:Transformator 2012, napisałeś że teraz już zarządzasz rzeczywistością. Czy wahadła dawały Ci się mocno we znaki kiedy na początku wprowadzaleś transerfing w życie?
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Jak sie czujecie??
Witajcie, cieszę się, że Forum się aktywuje. Też zastanawiałam się, co stało się z tymi osobami, które pisały od początku. Czy poddały się, czy osiągnęły taki poziom zarządzania, że nie potrzebują wymiany doświadczenia.
Bo właśnie, istnieje potrzeba wymiany, wsparcia. Chociaż zapytać, jak to było u Was. Czytam 6 t. i zaczynam praktykować. Zapoznaję się z witarianizmem, przygotowuje się pomału to surojadztwa. Jednak nie zakładam, że to będzie na 100%. Nie jestem ortodoksyjną ekolożką.
Mam większą świadomość otoczenia, czuję spokój i dystans... a wahadłą dźgają, jak mogą. Tłumaczę to w ten sposób, że to jednak dobrze, bo "oczyszcza się " mój świat, mam szanse powyjaśniać i uporządkować wiele spraw.
Jeśli chodzi o stronę materialną, to czasami myślę, że to może być tak, że gdy osiąga się określony rozwój duchowy, to wiele materialnych dóbr nie jest nam potrzebnych... Ale wizualizuję zakończony remont domu, komfort zapłaconych rachunków i zakupów bez stresu, czy wystarczy (właśnie, Transormator2012, podpowiedz, proszę, czy mogę wizualizować "puszczane" przelewy i to uczucie spokoju, że mogę je zrobić...?)
Pozdrawiam Was serdecznie.
Bo właśnie, istnieje potrzeba wymiany, wsparcia. Chociaż zapytać, jak to było u Was. Czytam 6 t. i zaczynam praktykować. Zapoznaję się z witarianizmem, przygotowuje się pomału to surojadztwa. Jednak nie zakładam, że to będzie na 100%. Nie jestem ortodoksyjną ekolożką.
Mam większą świadomość otoczenia, czuję spokój i dystans... a wahadłą dźgają, jak mogą. Tłumaczę to w ten sposób, że to jednak dobrze, bo "oczyszcza się " mój świat, mam szanse powyjaśniać i uporządkować wiele spraw.
Jeśli chodzi o stronę materialną, to czasami myślę, że to może być tak, że gdy osiąga się określony rozwój duchowy, to wiele materialnych dóbr nie jest nam potrzebnych... Ale wizualizuję zakończony remont domu, komfort zapłaconych rachunków i zakupów bez stresu, czy wystarczy (właśnie, Transormator2012, podpowiedz, proszę, czy mogę wizualizować "puszczane" przelewy i to uczucie spokoju, że mogę je zrobić...?)
Pozdrawiam Was serdecznie.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Jak sie czujecie??
Trochę mnie zaskoczyłaś tym pytaniem, skoro czytasz obecnie VI tom Transerfingu...Asiunka pisze:Transormator2012, podpowiedz, proszę, czy mogę wizualizować "puszczane" przelewy i to uczucie spokoju, że mogę je zrobić...?)
Cały rodział 2 z V tomu jest odpowiedzią na to pytanie...
Ale skoro zapytałaś, to napiszę jak ja bym to względem siebie zrobił - widzę siebie w swoim domu, zadowolonego, nie martwiący się o nic - nawet o rachunki - ponieważ "mój świat troszczy się o mnie perfekcyjnie" i wie co trzeba zrobić.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Jak sie czujecie??
Bardzo dziękuję za cenną podpowiedź. W mojej wizualizacji nie oglądam pieniędzy, czy stanu konta. Chodzi mi o samą czynność i uczucie komfortu z możliwości ich wykonywania.
Dziękuję za korektę .
Dziękuję za korektę .
Re: Jak sie czujecie??
Jeszcze jedno pytanie, jak odczytać taką sytuację?
Mój podstawowy slajd, to ja w nowej pracy, zgodnej z wykształceniem i zainteresowaniami, w konkretnej firmie. Złożyłam tam dokumenty, uruchomiłam znajomych i przypominam się im co jakiś czas. Beznamiętnie ....
Ale otrzymuję propozycje z banków (tam przepracowałam kilka lat), jednak nie lubię tej pracy, ale lubię ludzi. Trafiam tam przeważnie z polecenia. Tak też się teraz stało. Podejmę tę pracę, bo muszę wykarmić rodzinę, nie przestaję wizualizować wspomnianej pracy.
Mój podstawowy slajd, to ja w nowej pracy, zgodnej z wykształceniem i zainteresowaniami, w konkretnej firmie. Złożyłam tam dokumenty, uruchomiłam znajomych i przypominam się im co jakiś czas. Beznamiętnie ....
Ale otrzymuję propozycje z banków (tam przepracowałam kilka lat), jednak nie lubię tej pracy, ale lubię ludzi. Trafiam tam przeważnie z polecenia. Tak też się teraz stało. Podejmę tę pracę, bo muszę wykarmić rodzinę, nie przestaję wizualizować wspomnianej pracy.
Re: Jak sie czujecie??
hmmm. no nie dziwię się Transformatorowi /?/,że zamilkł, transerfing to nie załatwianie forsy....sama bym chciała, bo mam minus 4000 na koncie....ale akurat to chyba w tym prądzie nie najważniejsze. A Asiunia tylko o tym. Nadmierny potencjał. To naprawdę bardzo subtelna gra. To bardzo bardzo wysublimowane postępowanie z własnymi myślami. Ustawianiem ich. Programowaniem. W między czasie sny podpowiadają, jak masz postępować i co jest najważniejsze i co najmniej ważne. Podziwiam guru tego portalu ,że mają cierpliwość tłumaczyć te proste sprawy.
Re: Jak sie czujecie??
Widzisz McDucha, to forum jest dla ludzi o różnym poziomie świadomości transerfingu. I na tym jego istota polega. Mnie każde pytanie zadane tutaj i każda odpowiedź dużo daje. Nie traktuję ich wyroczni, ciekawi mnie jak do sprawy podchodzą inni ludzie, czasem się utwierdzam czasem czuję zupełnie inaczej. I jestem za tym aby jak najwięcej pisać. Niech ludzie piszą i nie boją się zadawać pytań w obawie że się ośmieszą, bo przecież jak czytał to powinien wiedzieć, bo ktoś mądrzejszy uważa to za zbyt proste sprawy, aby się wypowiadać.
Re: Jak sie czujecie??
Basia196, doskonale odczytałaś moją intencję. McDucha ja nie pytam o pieniądze (w kółko?), one są tylko atrybutem, a pytam o komfort psychiczny i fizyczny. Pytając jak u Was, jestem ciekawa jak Wam się powodzi w kwesti osiągania celu,slajdów, doświadczenia itp. Ogólnie bardzo lubię ludzi i jestem ich ciekawa.
Tego typu fora powstają (tak uważam), aby wymieć poglądy, dzielić się doświadczeniami i zadać pytanie, nawet nie mądre z punktu widzenia doświadczonego Transerfera. Nadmiernym potencjałem jest również "samozachwyt".
Piszmy, rozmawiajmy ze sobą. Przydałoby się jakieś spotkaniem . Taka Giełda Wymiany Doświadczeń
Tego typu fora powstają (tak uważam), aby wymieć poglądy, dzielić się doświadczeniami i zadać pytanie, nawet nie mądre z punktu widzenia doświadczonego Transerfera. Nadmiernym potencjałem jest również "samozachwyt".
Piszmy, rozmawiajmy ze sobą. Przydałoby się jakieś spotkaniem . Taka Giełda Wymiany Doświadczeń
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Jak sie czujecie??
Moje drogie koleżanki, proszę Was o pełne zrozumienie. Jest mi czasami trudno odpowiedzieć na zadane przez kogoś tu pytanie jeśli osoba zadająca to pytanie nie dotarła z czytaniem do końca VIII tomu "Transerfingu Rzeczywistości". Problem tkwi w tym, że w ramach odpowiedzi muszę udzielić informacji o których będzie mowa w tomach które dana osoba będzie dopiero czytać. I jaka ma być ta moja odpowiedź? Przecież pisząc o czymś co ktoś jeszcze nie przeczytał i nie zrozumiał wymaga aby to dobrze wyjaśnić, a w kilku słowach się nie da. Dlatego proszę Was - CZYTAJCIE - a zrozumiecie wtedy z własnego doświadczenia, że inaczej się nie da.
Asiunka - bardzo szczegółową i w pełni wyjaśniającą odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie odnośnie pracy znajdziesz w VII i VIII tomie. Tam wielokrotnie ta kwestja jest poruszana. Dlatego cierpliwości i zapraszam do czytania!
Pozdrawiam!
Asiunka - bardzo szczegółową i w pełni wyjaśniającą odpowiedź na zadane przez Ciebie pytanie odnośnie pracy znajdziesz w VII i VIII tomie. Tam wielokrotnie ta kwestja jest poruszana. Dlatego cierpliwości i zapraszam do czytania!
Pozdrawiam!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!