Transerfing Rzeczywistości | forum czytelników

Jak wypełnić się miłością? Wiele osób mówi o tym, że jeżeli sami będziemy miłością, będziemy przyciągać do siebie miłość, będziemy otoczeni ludźmi, którzy nas kochają i którym na nas zależy. Więc moje pytanie brzmi: jak to zrobić? Trzeba starać się być dla wszystkich jak najlepszym? Pomagać? Czy coś jeszcze innego...?

A jakie są sposoby, by wypełnić się miłością do samego siebie?

Effy pisze:A jakie są sposoby, by wypełnić się miłością do samego siebie?

Witaj Effy.
Wiele by pisać na ten temat. Moim zdaniem wypełniamy się Miłością poprzez akceptowanie każdej rzeczywistości , w której się znajdujemy, bo sami ja stworzyliśmy czy o tym wiemy czy nie i tak to się dzieje.Nie oceniamy czy coś jest dobre czy złe bo to nie ma znaczenia.Zaufajmy sobie.Zastanów się KIM i CZYM JESTEŚ DLA SIEBIE? Odpowiedż na to pytanie da Ci wiele do myślenia.

Polecam bardzo dobre lektury na ten temat.Znajdziesz je w pozycji "Inne tematy" np: S.Germain " Mistrzowie nowej energii"

Co do pomocy innym to należy być ostrożnym, bo nie wolno nam ingerować w życie innych ludzi, chyba ,że ktoś prosi Cię o pomoc....Oczywiście należy wszystkim okazywać miłość , " bo co komu dajesz to dajesz sobie" tak działa energia i na tym też polega wypełnianie się Miłością.

Pozdrawiam cieplutko

Prometeusz pisze:Aby wypełnić się miłością trzeba podnieść swoją energetykę.

Miłość nie jest następstwem wysokiej energetyki .
Miłość jest stanem ducha, uwarunkowanym pewnymi 'gestiami'

Istnieją ludzie którzy posiadają wyżej wspomnianą wysoką energetykę, a są z punktu widzenia człowieka (powiedzmy) 'źli'.
Czy 'zły' człowiek, może jednocześnie być człowiekiem pełnym miłości ?

Czyli jakie to mogą być przejawy miłości do samego siebie? Chyba nie o to chodzi, że pójdę do fryzjera, albo zrobię sobie prezent. Jak to zrobić praktycznie, aby podnieść swoją energetykę i działać właśnie w kierunku miłości do samego siebie?
Chodzi mi głównie o to, żeby przestać żyć w uzależnieniu od innych ludzi , myśleć o tym co robią, co o mnie myślą itp.Czyli generalnie chodzi mi o obniżenie ważności tego świata zewnętrznego i skupienie się bardziej na sobie.
Do Filipa: masz może jakieś wskazówki?
Dzięki