! Aspekty pominięte !

Miejsce na Twoje spostrzeżenia, relacje o tym, co udało Ci się zastosować i jaki wpływ na Twoje życie wywarł Transerfing

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Awatar użytkownika
Adramelech
Posty: 415
Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Adramelech » pn kwie 29, 2013 7:42 pm

Nie rozumiem pytania i nie widzę sprzeczności. To ja decyduję, kto jest godzien mojego szacunku i tylko ja będę z tego rozliczony.
Jeśli zaś głębiej Cię Biblia interesuje, odsyłam do biblistów. Biblia judeo-chrześcijańska nie jest ani jedynym źródłem, którym się w pewnej mierze inspiruję, ani tym bardziej nie jedynym, ni podstawowym. Szczerze mówiąc, gdybym potrafił "ugryźć" Biblię w całości, pewnie byłbym dziś chrześcijaninem. A nie jestem. Co więcej, znajduję tam treści, których sam nie potrafię zaakceptować. Co, rzecz jasna, jej nie dyskredytuje ani nie odbiera jej tej ogromnej wartości, którą tak czy inaczej posiada. Tylko że ja tę xięge przeczytałem od deski do deski, nie raz, i nie bez refleksji. Dlatego, w moim mniemaniu, mam prawo taką opinię o niej tu wyrazić. Nie każdy ma.
I am what I am not. :twisted:

Awatar użytkownika
Adramelech
Posty: 415
Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Adramelech » pn kwie 29, 2013 7:45 pm

A Kościoła Katolickiego bronię, ponieważ jestem Polakiem. To wszystko, i to wystarczy.

Dylla
Posty: 861
Rejestracja: wt maja 04, 2010 8:09 pm
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Dylla » pn kwie 29, 2013 8:01 pm

Adramelech pisze:Nie rozumiem pytania i nie widzę sprzeczności. To ja decyduję, kto jest godzien mojego szacunku i tylko ja będę z tego rozliczony.
Zwróciłam uwagę na słowo "zasłużyć", które padło w Twojej wypowiedzi:
Adramelech pisze: Na miłość i szacunek trzeba sobie zasłużyć. Nikomu się one nie należą "z zasady". Tako też pisze Zeland i to się trzyma kupy, czyż nie? :)
Ja nie decyduję, kto jest "godzien", bo do pewnych osób jest mi po prosu bliżej i raczej to stwierdzam, niż wybieram. Staram się natomiast decydować, żeby tych pozostałych nie oceniać i nie rozkminiać, czyli nie wybierać braku szacunku.

A do Biblii nawiązałam, bo się na nią często powołujesz. No ale teraz już mi wyjaśniłeś, że nie wszystkie treści potrafisz zaakceptować, ani nawet nie jesteś chrześcijaninem, to wycofuję pytanie.

Awatar użytkownika
Adramelech
Posty: 415
Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Adramelech » pn kwie 29, 2013 9:14 pm

Dylla pisze: Ja nie decyduję, kto jest "godzien", bo do pewnych osób jest mi po prosu bliżej i raczej to stwierdzam, niż wybieram. Staram się natomiast decydować, żeby tych pozostałych nie oceniać i nie rozkminiać, czyli nie wybierać braku szacunku.
O to mi właśnie chodziło; i że nie czuję się zobowiązany, by wszystkich kochać czy szanować, i świadomość moich braków w tym aspekcie nie spędza mi snu z powiek. Co nie znaczy, że się nie mylę, ani że neguję ten Ideał. Ani że nie chwycę za miecz w obronie Kościoła. Daleko nie wszyscy krzyżowcy byli praktykującymi chrześcijanami :P Może po prostu nie "dorosłem".
Dylla pisze:A do Biblii nawiązałam, bo się na nią często powołujesz.
I pewnie nie raz jeszcze się powołam. Ludzkość powołuje się nań od wieków. Wrosła w kulturę świata i Europy w szczególności.
Zgodnie zaś z moim motto życiowym: "I am what I am not", chwila, w której napisałem, iżem nie chrześcijanin, juże minęła. Panta rhei. Wyciągaj wnioski.
Z wyrazami miłości,
ADRMLCH

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 228
Rejestracja: pn sty 30, 2012 10:41 pm
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Lex » ndz maja 05, 2013 1:12 pm

reredamian pisze:Chciałbym wrocić do poczatkowych postów.
Zeland wyraznie piszę ,że ksiązka jest dla praktycznych korzyści.
Wiec panowie szukajacy uniwersalnej miłości pomylili książki.
Praktyczne korzyści dają szczęście. Szczęście = "miłość", przynajmniej dla mnie. Więc ja tu miłość widzę :P (ale to prawda co ktoś wcześniej napisał: że to w sumie wszystko zależy od definicji).
Adramelech pisze:Na miłość i szacunek trzeba sobie zasłużyć. Nikomu się one nie należą "z zasady". Tako też pisze Zeland i to się trzyma kupy, czyż nie? :)
Dla mnie się nie trzyma, ale ok, to moja opinia ;) A gdzie tak pisze niby Zeland?
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt." ;)

Awatar użytkownika
Adramelech
Posty: 415
Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Adramelech » ndz maja 05, 2013 4:33 pm

A np. na s. 49, I tom, od słów: "Można oczywiście..." (drugi akapit);
czy na s. 133, ak. 1: "nic nikomu nie jesteś winien".
A więc i "miłości". Jak piszesz, to kwestia definicji i mało prawdopodobne, byśmy w tym temacie mogli dojść do porozumienia.
A kwestię "zasługiwania" (moje sformułowanie) chyba komentowała Dylla, i zgadzam się z nią.

Awatar użytkownika
Adramelech
Posty: 415
Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Adramelech » ndz maja 05, 2013 6:21 pm

Lex pisze:
reredamian pisze: Szczęście = "miłość", przynajmniej dla mnie.
A swoją drogą miłość w TR opisuje Zeland jako jedyne uczucie, które nie wywołuje nadmiernego potencjału, i bardzo pomaga w działaniu.
Rzecz jasna, ma na myśli tę wyrażaną przez grecki rzeczownik "agape".

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 228
Rejestracja: pn sty 30, 2012 10:41 pm
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Lex » ndz maja 05, 2013 6:58 pm

Ok, powiedzmy że rozumiem to jak Ty rozumiesz to co pisze Zeland ;)
Niemniej dla mnie zasłużyć to sobie można dopiero na brak szacunku (a szacunek dostaje każdy na wstępie). Ale jak mówiłem - to moja opinia.
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt." ;)

Awatar użytkownika
Adramelech
Posty: 415
Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: ! Aspekty pominięte !

Post autor: Adramelech » ndz maja 05, 2013 7:22 pm

Lex pisze:Ok, powiedzmy że rozumiem to jak Ty rozumiesz to co pisze Zeland ;)
Jak śmiesz?... :x


ODPOWIEDZ