meiram.net pisze:Zamek masz zdecydowanie racje, choć samo odstawienie śmieciowego jedzenia nie pomaga na to schorzenie.
Nie odstawiaj na zawsze
Spróbuj przestać chorować, jeśli choroba nie jest ci do niczego potrzebna.
Problemy żołądkowe mają bezpośredni związek z trudnościami w akceptowaniu czy kontrolowaniu jakiejś sytuacji lub osoby. Ty po prostu „nie trawisz” czegoś. Taka osoba jest nietolerancyjna i odczuwa lęk przed tym, co jej nie pasuje. Ma kłopot z dopasowaniem się do innych lub spraw, które mogą zmodyfikować ich plany, przyzwyczajenia i sposób życia. Osoba z problemami żołądkowymi jest krytyczna, a więc mało elastyczna, nie kieruje się sercem, jest mało odważna.
Rada: przestań wszystko i wszystkich kontrolować. Jesteś bezsilny, bo nie potrafisz zmienić ludzi. Możesz kierować tylko własnym życiem.
Zaufaj innym, sobie i swemu żołądkowi, który z pewnością jest w stanie trawić. Stając się bardziej tolerancyjnym wobec innych, będziesz bardziej tolerancyjny wobec pożywienia, które zjadasz.
Znam osoby, które w kilka dni wyzdrowiały. Znajoma miała brata, który nic nie robił a był oczkiem w głowie rodziców. Wszystko było dla niego. Ciężko jej było odpuścić, ale zaczęła inaczej o nim myśleć. To był cwaniak, ale ona zaczęła o nim myśleć, że on taki już jest, tak został wychowany …
Przestało ją denerwować jak ich rodzice chwalili go, bo przyniósł bombonierkę na jakąś uroczystość (raz w roku). Wszystko powoli odpłynęło. Nie zależy jej na opinii rodziców, robi co może, pogodziła się z tym. Teraz może jeść fast foody i jej nie szkodzą, choć nie smakują jej jak kiedyś i je rzadko. Może ten przykład cię zainspiruje i zajmiesz się sobą
Musisz odkryć czego „nie trawisz”, w jakich sytuacjach mówisz To niesprawiedliwe, to nie w porządku, to głupie. Jak to odkryjesz to zacznij zmieniać myślenie na ten temat. Zobaczysz jak to działa. Żaden lekarz ci nie pomoże, bo oni lekują objawy. Dotrzyj do przyczyny, nie uwierzysz jak to łatwo. Z mojego doświadczenia wynika, że zawsze problem jest w życiu rodzinnym, osobistym, a nie w zawodowym. Problemy w pracy są zwykle wynikiem problemów domowych. Ale nie jestem ekspertem. Może się mylę. Spróbuj mi udowodnić, że się mylę
Podejmij decyzję o wyzdrowieniu, a reszta zrobi się sama.
Naprawdę.
Będziesz zdrowa jak zechcesz być. Wybierz tę linię życia
purple_elephant pisze:To w koncu ktos z tego forum czytal ksiazki Vadima Zelanda pt "Transerfing", czy nie?
Ja czytam drugi raz i jeszcze bardziej mi się podoba.