Czołgiem!

Tu możesz napisać kilka słów o sobie, opowiedzieć, jak się zetknąłeś z książką Zelanda i jakie wywarła na Tobie wrażenie

Moderatorzy: admin, marcelus, filip

Awatar użytkownika
mariuszstr
Posty: 312
Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Czołgiem!

Post autor: mariuszstr » śr wrz 18, 2013 4:16 pm

meiram.net: Z wahadłem masz absolutną rację :-) Twoje bojowo- narzekające posty od jakiegoś czasu działają na mnie jak płachta na byka - co dowodzi, że w danej chwili śpię na jawie :D

A co do tego, czy bez Transerfingu bym nie umarł, mam przeciwne zdanie.

Awatar użytkownika
mariuszstr
Posty: 312
Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Czołgiem!

Post autor: mariuszstr » śr wrz 18, 2013 4:23 pm

Tu nie chodzi o kłamstwo, tylko POCZUCIE że wszystko jest dobrze. Dopiero wtedy zwierciadło świata to odbija. Gdy oszukujemy siebie lub innych, nic takiego się nie dzieje i zostajemy w rzeczywistości, która nam się nie podoba.

Np. 2 ostatnie miesiące, w których musiałem chodzić na dializy, szedłem tam z autentyczną radością, nie udawaną. Wahadło dializ nie wytrzymało tak nieadekwatnej reakcji i po 2 miesiącach miałem przeszczep nerki. Ok, ale Ciebie i tak to nie przekona - bo przeszczep mógłbym mieć wg. Twoje postrzegania świata i bez tego. Tylko jak próbowałem przeszczepu wcześniej, bez Transerfingu - operacja się nie udała...

Ale to też nie dowód empiryczny. Więc po prostu wszelka dyskusja z Tobą nie ma sensu, bo nasze postrzegania świata są zupełnie niekompatybilne.

Awatar użytkownika
mariuszstr
Posty: 312
Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Czołgiem!

Post autor: mariuszstr » śr wrz 18, 2013 4:29 pm

meiram.net pisze:Rozumiem Cię, ale ja nie czuję radości w środku. Czuję chłodny dystans. I nie zamierzam udawać, że jest inaczej.
Ale nikt nie proponuje Ci udawania, że jest inaczej. Udawanie jest bezcelowe i szkodliwe.

Bardziej proponuję poszukania sposobu, by tą PRAWDZIWĄ radość znaleźć. Na pewno jest to możliwe, i trzymam kciuki by się udało ! :D

marcel
Posty: 487
Rejestracja: pn lip 01, 2013 5:01 pm
Re: Czołgiem!

Post autor: marcel » śr wrz 18, 2013 4:30 pm

.
Ostatnio zmieniony ndz lis 01, 2015 8:47 pm przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Czołgiem!

Post autor: Transformator2012 » śr wrz 18, 2013 4:51 pm

Ja to "przerabiałem" w temacie o Religii - ale skoro chcecie tracić energie to prosze bardzo... :gamer:
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

Awatar użytkownika
mariuszstr
Posty: 312
Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Czołgiem!

Post autor: mariuszstr » śr wrz 18, 2013 5:25 pm

Transformator2012 pisze:Ja to "przerabiałem" w temacie o Religii - ale skoro chcecie tracić energie to prosze bardzo... :gamer:
Prawda, pobujało nami zdrowo - ale już wahadełko stłumiliśmy :D

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 228
Rejestracja: pn sty 30, 2012 10:41 pm
Re: Czołgiem!

Post autor: Lex » śr wrz 18, 2013 5:53 pm

meiram.net pisze:"...wybieramy zabawkę! U progu wyboru nie powinny Cię interesować żadne ograniczenia. Chcesz mieć łódź? A może jacht? Chcesz mieszkanie? A może domek jednorodzinny? Chcesz być kierownikiem oddziału? A może prezesem korporacji? [...] Chcesz dużo pracować aby otrzymywać dużo pieniędzy? A co powiesz o tym, żeby w ogóle nie pracować i czerpać zadowolenie z życia? [...] Nawet nie jesteś w stanie sobie wyobrazić, jak skromne są Twe wymagania w porównaniu z tym, co możesz otrzymać, jeśli będziesz dążyć do swego celu, wchodząc przez swoje drzwi". Tom 9 str. 183.

@marcel Ciesze się, że dla Ciebie świętem jest ta stara lodówka...no ale chyba nie czegoś takiego oczekujemy?
Nie? To wróćmy do wklejonego przez Ciebie cytatu: "Chcesz być kierownikiem oddziału? A może prezesem korporacji?" - po co ktoś miałby chcieć być kierownikiem oddziału skoro może chcieć być kierownikiem korporacji? A jednak ludzie chcą. Dlatego nie widzę nic dziwnego w używanej lodówce :) To tylko lodówka, mnie by było wszystko jedno, byle jakaś była i chłodziła.
A świętem może być wszystko.
meiram.net pisze:Dziękuję, oczywiście, że sposób jakiś na to musi być. Po prostu jeszcze tego nie czuję, ale nie mówię, że to będzie trwało wiecznie. :)
To dobrze, że tak to widzisz :)
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt." ;)

Awatar użytkownika
najna
Posty: 186
Rejestracja: pt gru 23, 2011 6:59 pm
Re: Czołgiem!

Post autor: najna » czw wrz 19, 2013 9:01 am

meiram.net pisze:@najna - trudno aby czuć radość jeśli te rzeczy o których piszę są realne. Kiedyś byłam dużo pogodniejsza. Teraz nie jestem. A takie zapiski za co jestem ewentualnie wdzięczna prowadziłam jakiś czas, bo oczywiście są rzeczy za które jestem. Mam wrażenie, że jest trochę tutaj spychologii, bo kiedy pojawia się osoba, która ma jakieś konkretne problemy, to mówi jej się, że "nie ma w Tobie radości". Ciekawe ile w Tobie by było radości, gdybyś miała na utrzymaniu mieszkanie i nie miała pracy. Pewnie za Ciebie płacą rodzice, więc możesz czuć luz. W teorii wszystko jest zawsze ładne, ale w praktyce życie okazuje się inne. Zaczynam się zastanawiać czy to forum to nie był błąd.
Nie do końca, ale prawdą jest, że mogę czuć luz :) ba, prawie zawsze go czuje, a kiedy tak nie jest to staram się obudzić :)
Chodzi mi o to, że mam wrażenie, że mimo iż inni forumowicze starają się Ci coś doradzić w tych Twoich problemach, to Ty i tak je negujesz uważając to za pomysły bez sensu, i tak nie poczujesz radości i tak się nic nie zmieni bo przecież masz tak do kitu. A inni to już w ogolę mogą być dziwni, że się cieszą ze starej lodówki lub gdy muszą za coś zapłacić.
Oczywiście, skoro tak czujesz to trudno byś naglę skakała z radości, ale może lepiej posłuchać parę rad i sposobów, chociaż na próbę, przecież lepsze to niż podkreślanie swojej niedoli :)
Mam nadzieję, że zamiar sprawcy u Ciebie się uaktywni i już niebawem wszystko się wyreguluje ;)

Awatar użytkownika
Transformator2012
Posty: 621
Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Czołgiem!

Post autor: Transformator2012 » czw wrz 19, 2013 1:48 pm

meiram.net pisze:Chyba czas zaprzestać walki. :agree:
Jeśli wydaje Ci się, że świat robi Ci na złość, to pomyśl:
jakiemu przedmiotowi lub jakiej cesze nadajesz
zbyt wielkie znaczenie? Przyciągasz wszystko to, co wywołuje
wrogość. Wszystko, co Cię drażni, prześladuje Cię. Wszystko,
co jest krańcowo niepożądane, ma miejsce. Dzieje się tak
dlatego, że ściskasz świat za gardło, a on przeciwstawia Ci się,
próbując się uwolnić. Im bardziej upierasz się przy swoich pragnieniach
i pretensjach, tym mocniejszy jest magnes przyciągający
wszystko co przeciwne. Zwolnij swój uchwyt. Wypuść świat
na wszystkie jego cztery strony. Pozwól sobie być sobą, a innym
być innymi. Z nikim się nie porównuj, do niczego się nie przywiązuj.
Łatwo przyjmuj i łatwo wypuszczaj.
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Obrazek

marcel
Posty: 487
Rejestracja: pn lip 01, 2013 5:01 pm
Re: Czołgiem!

Post autor: marcel » czw wrz 19, 2013 1:56 pm

.
.


ODPOWIEDZ