Dzień dobry!
Moderatorzy: admin, marcelus, filip
Dzień dobry!
Witam wszystkich,
Na temat TR czytam już 3 lata i tyleż też przeglądam i to forum. Dziękuję Wam za informacje i ciekawe dyskusje.
Dopiero teraz staram się aktywnie wdrażać opisane przez Zalanda zasady. Jest to o tyle dla mnie trudne, że dotąd nieco depresyjnie spoglądałem na świat. Czas jednak "coś" z tym zrobić. Będzie dobrze
Pozdrawiam serdecznie,
535
Na temat TR czytam już 3 lata i tyleż też przeglądam i to forum. Dziękuję Wam za informacje i ciekawe dyskusje.
Dopiero teraz staram się aktywnie wdrażać opisane przez Zalanda zasady. Jest to o tyle dla mnie trudne, że dotąd nieco depresyjnie spoglądałem na świat. Czas jednak "coś" z tym zrobić. Będzie dobrze
Pozdrawiam serdecznie,
535
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Witaj i JEST DOBRZE!!!535 pisze:Czas jednak "coś" z tym zrobić. Będzie dobrze 535
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Prometeusz
- Posty: 1848
- Rejestracja: pt kwie 20, 2012 9:21 am
Re: Dzień dobry!
A będzie jeszcze lepiej!
Witaj! (;
Witaj! (;
Taki jest kres wszelkiego gejdżu: wola gejdżowania.
Re: Dzień dobry!
.
Ostatnio zmieniony czw lut 20, 2014 6:33 am przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Twój Świat zgadza się z Tobą - jak sobie wmówisz tak masz!meiram.net pisze:No jako taka jest, jako jednostka chorobowa nawet. Miliony ludzi chorują na depresję lub zmagają się z przygnębieniem. To nie jest fikcja, ale realne doświadczenie. Dlaczego ono się pojawiło, to jakby 2 temat. Ale naiwne mówienie, że nie ma czegoś wydaje mi się pustosłowiem.
Kłania się 1 tom Transerfingu ("Epidemia") i cały 5 tom.
Ja odkąd od wielu lat posługuję się Transerfingiem i nie wiem co to znaczy "depresja", "przygnębienie" czy "choroba"... stały się te słowa dla mnie abstrakcją.
Posługuj się Nadzorcą a sama się przekonasz!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Dzień dobry!
.
Ostatnio zmieniony czw lut 20, 2014 6:36 am przez marcel, łącznie zmieniany 1 raz.
.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Cóż... widocznie za Twoją zgodą w Twojej przestrzeni te dolegliwości się manifestują...meiram.net pisze:Mnie dziś na USG wysłali, mam mieć 5go robione bo boli mnie w okolicy woreczka żółciowego i wątroby...
Ja z Moim Światem postanowiliśmy, że żadne choróbska nie mają dostępu do Naszej Rzeczywistości i konsekwentnie się tego trzymamy!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Bo nic się nie dzieje bez naszej zgody - czy to świadomej czy nie... (czyli czy skutek tego powstał kiedyśmy "spali" czy też już nie...).meiram.net pisze:Transformator myślisz, że to jest faktycznie za moją zgodą? Przecież nawet o tym nie myślałam.
Ale teraz to nie kwestia z jakiego powodu to się wydarzyło ale abyś zaczęła kreować siebie w zdrowiu i szczęśliym samopoczuciu!
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Dzień dobry!
Mogłaś myśleć o czymś zupełnie innym - np. że bardzo nie chce Ci się iść do pracy. Albo może podświadomie potrzebujesz trochę uwagi. Takie rzeczy.meiram.net pisze: A nie nie myślałam o chorobach, ani nie bałam się ich panicznie.
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Dzień dobry!
Moje doświadczenie jest odmienne, przez lata przeżywałem różne ciężkie choroby i wiem dokładnie, kiedy i w jaki sposób je wykreaowałem swoim stosunkiem do rzeczywistości. Jeśli się dobrze przyjrzeć, powinno znaleźć się przyczynę każdego tego typu wydarzeń. Obecnie kreuję nową rzeczywistość jednocześnie zwiększając coraz bardziej świadomość, by więcej takich śmieci nie kreować w śnie na jawie
meiram.net , 535: Życzę powodzenia w kreowaniu warstwy świata pełnej szczęścia !
meiram.net , 535: Życzę powodzenia w kreowaniu warstwy świata pełnej szczęścia !
Re: Dzień dobry!
To były tylko przykłady. Ja mogę jedynie powody moich chorób podać Ty musisz odkryć własne...meiram.net pisze:@Lex - akurat zupełnie nietrafione powody podałeś.
"(...) ich mach mir die Welt, widewide wie sie mir gefällt."
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Dzień dobry!
Trochę odbiegając...jak to, co napisałeś ("nic") odnieść do cierpień stworzeń zupełnie niewinnych, często ufnych i często bezbronnych - zwierząt.Transformator2012 pisze: Bo nic się nie dzieje bez naszej zgody - czy to świadomej czy nie...
Nigdy się nie zgadzałem na ich maltretowanie, świadome w wielu przypadkach znęcanie się nad nimi itd... i choćbym robił nie-wiadomo-co na miarę swych możliwości wyrażając sprzeciw i kontestując, obawiam się, że o większości takich niechlubnych przypadków nigdy się nie dowiem, nie mówiąc już o ich zapobieżeniu. Czy mogę tu, podobnie, powiedzieć że np. maltretowanie zwierząt nie ma miejsca?
- Adramelech
- Posty: 415
- Rejestracja: śr paź 17, 2012 8:39 am
Re: Dzień dobry!
Powiem Ci jedno:meiram.net pisze:@ mariuszstr - Dziękuję za miłe życzenia.
@Lex - jakoś nie potrafię odkryć źródła, pewne jest to, że nie pasuje mi to chorowanie i z całym zamiarem chcę zmienić warstwę z taką rzeczywistością.
mój Mistrz Qigong został nim chyba tylko dlatego, że kiedyś ciężko chorował, ocierając się w tych chorobach o śmierć.
Zaczął o siebie walczyć przy pomocy tej metody (bo nikt mu nie był w stanie pomóc) a dziś, po kilkudziesęciu latach od tamtego stanu... jest uznanym mistrzem qigong (mimo tytułu sam o sobie nigdy tak nie mówi) i pomaga wielu innym.
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Zwierzęta w odróżnieniu do ludzi nie potrafią kreować własnej rzeczywistości, one po prostu egzystują opierając się na instynkcie a nie na woli jak to każdy z nas robi.Adramelech pisze:Trochę odbiegając...jak to, co napisałeś ("nic") odnieść do cierpień stworzeń zupełnie niewinnych, często ufnych i często bezbronnych - zwierząt.
Cierpienie zwierząt jest wpisane w przestrzeń nie świadomego człowieka (np. jako pokarm, polowanie, cyrk czy zoo) ale co raz więcej ludzi się budzi i zaczyna szanować zwierzęta (wegatarianizm). I istotnie - nic nie dzieje się bez naszej zgody, bo np. taka osoba myśląc o tym że ma ochotę na pieczoną kiełbaskę już w ten sposób emituje myśli na tej lini na której je tą kiełbaskę a jak dobrze wiemy tą kiełbaskę można pozyskać w znany wszystkim sposób. Jedynie co możemy zrobić to uświadamiac innych odnośnie cierpienia zwierząt, tak jak to ma miejsce w tomie 6 Transerfingu Rzeczywistości ("Mord zwierząt").
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Dzień dobry!
Przez chorobę twoja dusza chce ci zwrócić na coś uwagę. Wątroba to siedlisko uczuć, dlatego często mówi się, że leży coś na wątrobie. To uczucia nieprzerobione, smutki, rozczarowania itp. Znajdź to uczucie u siebie i powiedz sobie, że wszystko jest dobrze i tak jak powinno być. Teraz będzie tylko lepiej i weselej. Z wątrobą mają często problem osoby zgorzkniałe, którym nic się nie podoba.meiram.net pisze:Mnie dziś na USG wysłali, mam mieć 5go robione bo boli mnie w okolicy woreczka żółciowego i wątroby...trudno abym uważała, że choroby nie istnieją skoro mnie nawala od 2 tygodni. A nie nie myślałam o chorobach, ani nie bałam się ich panicznie. A jednak mam problemy ze zdrowiem w tym roku spore. Pod koniec miesiąca czeka mnie też urografia w szpitalu. Mam sobie powiedzieć, że to nie istnieje? A mówiąc o depresji nie miałam na myśli siebie, ale chorują na nią inni ludzie.
Życzę zdrowia.
Re: Dzień dobry!
Może i nie myślałaś, ale warto pamiętać, że świat się dzieli na metafizyczną i fizyczną część Razem tworzą idealną całość. I jak przeciętny zjadacz chleba zapomina (a nawet nie jest świadomy) metafizycznej części, tak mam wrażenie, że transerferzy zapominają o fizycznej Nie bez powodu Zeland poświęcił tak sporo stron na temat zdrowego odżywiania. Więc może tu należy się skupić? Zdrowsze produkty,więcej ruchu itp.meiram.net napisał(a):
Mnie dziś na USG wysłali, mam mieć 5go robione bo boli mnie w okolicy woreczka żółciowego i wątroby...trudno abym uważała, że choroby nie istnieją skoro mnie nawala od 2 tygodni. A nie nie myślałam o chorobach, ani nie bałam się ich panicznie. A jednak mam problemy ze zdrowiem w tym roku spore. Pod koniec miesiąca czeka mnie też urografia w szpitalu. Mam sobie powiedzieć, że to nie istnieje? A mówiąc o depresji nie miałam na myśli siebie, ale chorują na nią inni ludzie.
A co do samej choroby, to chyba kwestia nastawienia, w końcu z każdej linii życia jest odgałęzienie na kolejną linie. Czy dobrą czy złą to już zależy od Ciebie. Ja np. niedługo idę wyciąć co nieco, bp USG wykazało taką potrzebę. Pomyślałam sobie, że obecna sytuacja jest wynikiem moich poprzednich myśli, więc to świetnie, że spotyka mnie coś takiego. Może właśnie w szpitalu poznam ludzi z którymi rozkręcę planowany biznes, zakocham się lub poznam wspaniałych przyjaciół A co do samego zabiegu to też świetnie! Będę miała trochę wolnego i poznam jak to jest się wybudzać po narkozie Podobno są fajne fazy. Mój świat się o mnie troszczy, więc skoro zabiera mnie do szpitala to znaczy, że właśnie tam będziemy się wspaniale razem bawić. W końcu cały świat jest placem zabaw. Może jest mi o tyle łatwiej tak o tym myśleć, bo nic mnie nie boli i czuje się dobrze
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Z tym nie mogę się zgodzić, ponieważ do kreowania rzeczywistości potrzebna jest wysoka energetyka a takową w nie zdrowym i zmęczonym ciele nie sposób wytworzyć.najna pisze:I jak przeciętny zjadacz chleba zapomina (a nawet nie jest świadomy) metafizycznej części, tak mam wrażenie, że transerferzy zapominają o fizycznej
Również do codziennego życia potrzebne są fizyczne przedmioty bez których często nie sposób się obejść.
Jako Transfer mam świadomość o tej fizycznej jak i metafizycznej rzeczywistości oddziaływującej na nas nieustannie...
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
Re: Dzień dobry!
No to bardzo dobrze Po prostu po lekturze tego forum doszłam do wniosku, że transerferzy (w tym ja również) lubią czasami się zastanawiać czemu mleko im się rozlało "Czy chciałem się wymigać od czegoś sprzątaniem, czy miałem zły humor", zamiast zwyczajnie wytrzeć podłogę i stwierdzić, że to świetna okazja to wysprzątania całej kuchni. Same korzyściTransformator2012 pisze:
Z tym nie mogę się zgodzić, ponieważ do kreowania rzeczywistości potrzebna jest wysoka energetyka a takową w nie zdrowym i zmęczonym ciele nie sposób wytworzyć.
Również do codziennego życia potrzebne są fizyczne przedmioty bez których często nie sposób się obejść.
Jako Transfer mam świadomość o tej fizycznej jak i metafizycznej rzeczywistości oddziaływującej na nas nieustannie...
- Transformator2012
- Posty: 621
- Rejestracja: sob lip 21, 2012 4:47 pm
Re: Dzień dobry!
Jak by się wgłębić w Transerfing to by i na to pytanie znalazła się odpowiedź...najna pisze:że transerferzy (w tym ja również) lubią czasami się zastanawiać czemu mleko im się rozlało
WOLNOŚĆ WE WSZYSTKIM, TERAZ!
- mariuszstr
- Posty: 312
- Rejestracja: pt mar 30, 2012 12:13 am
Re: Dzień dobry!
To jest czysta prawda Zastosowanie koordynacji zamiaru jest najistotniejszą rzeczą w takich przypadkachnajna pisze: Po prostu po lekturze tego forum doszłam do wniosku, że transerferzy (w tym ja również) lubią czasami się zastanawiać czemu mleko im się rozlało "Czy chciałem się wymigać od czegoś sprzątaniem, czy miałem zły humor", zamiast zwyczajnie wytrzeć podłogę i stwierdzić, że to świetna okazja to wysprzątania całej kuchni. Same korzyści